Forum RetroTRAKTOR

Od czego są te felgi w wozie?

jeśli uda się zrobic zdjęcia od srodka - będzie lepiej , bo nie wiem czy nie są załozone odwrotnie , zobacz z której strony jest pierścień mocujacy dentkę , zbadaj czy sa nitowane czy spawane

słabo widzę

jeśli masz możliwość - pomierz odległość wypukłość-rant


choć możliwe że sa to samoróbki - w latach powojennych ludzie sami robili felgi - kupowałem kiedyś części do C45 na kaszubach od dziadka , który z bratem zrobił sam prasę do felg - z elementów ursusa C45 , prasa jeszcze jest , żal mu na złom oddać z sentymentu

Te felgi to raczej samoróbki. Wiele wozów u mnie w okolicy ma takie właśnie koła. Nawet mój wujek ma podobne lub nawet identyczne felgi które były wykonane przez jakiegoś kowala.

jak mnie wzrok nie myli to podobne felgi miał chyba robur [ten cały blaszany] miałem tkiego ale z paki po obcięciu blach zrobiłem przyczepę jednosiową
na bank ROBUROWSKIE felgi

To nie są felgi od Robura na 100%

Pewnie,że nie od Robura.Różne wozy,różnych producentów miały różne felgi.A były i 15,16,18 i 20".Te jakoś na samoróby mi nie wyglądają...

To są prawie na pewno kowalskie felgi. Takie felgi były robione przez kawali w wiejskich kuźniach. Jeszcze w latach 80-tych był w mojej okolicy kowal, który specjalizował się w produkcji różnego rodzju felg pierścieniowych. Standardowo produkował je do wozów konnych (15, 16 cali), ale na zamówienie mógł zrobić inne wymiary. W tym wozie ze zdjęcia, piasty nie są osadzone na łożyskach kulkowych tylko na panewkach tzw. bukszach. To były panewki albo dreniane albo żeliwne.

Prawie robi wielką różnicę...zgodzę się z Tobą też Papiszon,że mogły być robione przez kowala,ale....mam takiego starego znajomego,który ma wóz konny wyprodukowany przez pewien POM i na nim również są takie felgi,a zaręczam,że to oryginał i w POMie kowale ich nie tłukli....A że na buksach tu się też zgodzę...

Nie twierdzę, że wszystkie konne wozy miały koła (felgi) robione przez kowali. Były nawet takie z fiatowskimi (125p- 13" ). W serialu "Zmiennicy" było nawet o tym. I to nie żart z tym kupowaniem całych wozów, aby zdobyć opony do fiata.
A ten gość, o którym pisałem, też miał maszyny profesjonalne i jego wyroby nie różniły się znacznie od "oryginałów". Włściwie też były swego rodzaju oryginałami.:p

Otóż felgi w wozie mojego wujka wyglądają tak jak na zdjęciu poniżej. wóz jako taki robiony przez miejscowego kowala jakieś 30-40 lat temu. Koła najprawdopodobniej sprowadzał od kogoś innego lub robił je sam. Są to koła 16'