Forum RetroTRAKTOR

Jakiś czas temu udało mi się uratować przed hutą dwie maszyny konne. Obie zdaniem poprzedniego właściciela w pełni sprawne. Jakież było moje zdziwienie, kiedy jedna z nich w miesiącu maju została maszyną miesiąca. Poniżej kilka zdjęć
Siewnik S014 "KRAJ":















Oraz widłowa przetrząsarka konna:

Piękne! Co zamierzasz z nimi zrobić?

Szczerze mówiąc jeszcze nie myślałem o ich dalszym losie.

Pytam z ciekawości - czy trafią odmalowane na ogródek, może gdzieś pod skansenową wiatę lub na Allegro?

Niestety nie mam miejsca na to żeby zostały u mnie, więc ostatecznie pewnie trafia do sprzedaży.

Grzech malować! To oryginalne barwy. Widać, że garażowane. Mi by było żal się z nimi rozstawać :p

Ursus c-325 napisał/a:
Grzech malować! To oryginalne barwy. Widać, że garażowane. Mi by było żal się z nimi rozstawać :p

W sumie masz rację.

Jak dla mnie to taki siewnik po dobrej cenie to chętnie bym na podwórku ustawił

Cudne! Jakiej produkcji przetrząsarka, znalazłeś tabliczkę?

Też mam taki siewnik tylko 13 lei, przewracarke taką dalej używam.A kosiarke konną bym sprzedal, jak ktoś by chciał to wstawie fotki.

No to daj ceny i może ktosie skusi

Ładnie zachowane. Tylko zakonserwować i pod dach. W jakich okolicach stacjonują te maszyny?

Witam. Posiadam taką samą przewracarkę, do siana, DO SPRZEDANIA, byłby ktoś chętny?

jak Tak to prosze o telefon., 510 583 500

Jak na razie jeszcze nie podjąłem decyzji o sprzedaży, jeżeli tak się stanie to informacja w pierwszej kolejności trafi na forum.
Maszyny stacjonują w pobliżu Środy Wielkopolskiej.
Przetrząsarka była już malowana przez poprzedniego właściciela - tabliczka jest zamalowana - może zna ktoś jakiś sprawdzony sposób na oczyszczenie farby z tabliczki bez jej uszkodzenia?

AdamD napisał/a:
Jmoże zna ktoś jakiś sprawdzony sposób na oczyszczenie farby z tabliczki bez jej uszkodzenia?

Ja farbę usuwam "zmywaczem" do powłok lakierniczych. Albo tani z Leroy Merylin (w szklanej butelce ca. 8zł), albo droższy (w plastikowej, szerokiej zakręcanej puszcze ca. 25-30zł). Stosowałem do usuwania lakieru z drewna. Czasami musiałem powtórzyć nakładanie.

Tabliczki czyści się octem - było coś na forum ostatnio.

Proponowałbym ewentualnie spróbować na małym kawałku lub innej tabliczce.
Jak napisy są malowane to kiepsko. Jak tłoczone to bez obaw. Najwyżej użyjesz potem 2 kontrastowych farb.

W sumie to ostrożnie bo amba zje.

Aha
przypomniałem sobie, że można jeszcze usuwać farbę na gorąco - opalarka lub mocna suszarka do włosów.

W sobotę spróbuję ją oczyścić.

Kolego a skąd dokładnie jesteś? Bo ja jestem ze Sulęcinka.

Ja również obecnie mieszkam w Sulęcinku. *eek*:DNadszedł niestety czas podjęcia decyzji o dalszym losie powyższych maszyn. Nie mam miejsca na ich przechowanie a nie chcę aby niszczały "pod chmurką". Z żalem, ale muszę je sprzedać. Jeżeli ktoś z Was byłby chętny to sprzedam je za 1500 zł (sprzedaję je tylko razem). Telefon do mnie 602 236 311. Maszyny są do obejrzenia w Sulęcinku koło Środy Wielkopolskiej. Pozdrawiam.

piękne maszyny. mam identyczne