Forum RetroTRAKTOR

Witam. Czy ktoś wie cokolwiek o taki ciągniku Steyr. Facet chce go sprzedać za 4tys., przednia oś jest, stoi 3 lata na dworze, czy opłaca się tyle za niego zapłacić.

Obawiam się, że 4 tyś. zł to za dużo jak za ten ciągnik. Oczywiście takich ciągniczków wg mojej wiedzy jest mało w Polsce, ale 4 tyś za coś takiego, w co trzeba włożyć może więcej jak drugie tyle to się nie opłaca. Ale jak zbijesz cenę to może być całkiem obiecujący ciągniczek...
Oczywiście to moja opinia - nie miałem jeszcze okazji restaurować żadnego ciągnika, ale widzę po prostu jaki zakres prac jest do wykonania. A na chodzie pewnie nie jest ??

Zgadzam sie z wczesniejszą opinią. Jest to stosunkowo rzadki traktorek , tym bardziej ciekawy obiekt do odrestaurowania. Tylko cena jest juz powalająca. Koszt remontu może przekroczyć drugie tyle. Ważne jest też co było przyczyna unieruchomienia traktorka? Najczęściej jest to zatarcie, a są to już w przypadku nawet popularnych ciagników ( Zetor Ursus) dość kosztowne sprawy. Szlif wału, panewki do tego tuleje to może być grubo powyżej 2500 zł na poczatek.
Do tego te wszystkie oryginalne akcesoria trzeba raczej szukać za granicą a to już są grube pieniążki. Gdyby był na chodzie to można by jescze neocjować cenę na 3500. :yes:

Nie płać czasem tyle temu gościowi. Znam innego gościa, który chce 3 tys za lepszy sprzęt. A jak potargujesz to i mniej i jest na czterech kołach.

To i tak nie jest najdroższy Steyr Kiedyś gość chciał za takiego Steyr'a 180 z tym, że doszczętnie zardzewiałego i z wpół rozebranym silnikiem, bez przedniej osi i wogóle złom - gość chciał 5 tyś. zł :bigeek: Ale chyba do dziś nie sprzedał tego.

a to chyba widziałem go na zdjęciach

Tak, to ten co wysyłałem Tobie i Jackowi jego zdjęcia :yes:

Ufff, nareszcie udało się zalogowac. Na wstępie zwracam uwagę że cosik jest nie tak z forum, ponieważ usilnie nie chce się ładowac itd., ale pewnie to przejściowe.

Co do tematu, bo o to mi chodzi, to mogę co nieco powiedziec na temat tego modelu steyr'a ponieważ używałem go przez kilkanaście lat... Co wiecej, mam w posiadaniu taki, sądzę nawet że ciągle sprawny. Ostatni raz jak nim jechałem, zgasiłem, opróżniłem układ chłodzenia i tak sobie stoi juz kilka lat poid okapem. Zeszłej zimy niestety zeszło z kół powietrze.

Czasami nosze się z zamiarem uruchomienia, odrestałowania tylko czasu brak i chyba tez chęci..

Mój egz. jest produkcji 46 albo 49 - nie pamiętam. Ojciec kupił go w 86 i do jakiegoś 2000 dzielnie obsługiwał gospodarstwo rolnicze o skromnej powierzchni niecałych 8ha. po jakimś 2000 przestałem bawi się w rolnictwo, więc stał się bezuzyteczny.

jeżeli ktos ma pomysł co z nim zrobic, moze ktoś chciałby go kupic..

kontak do mnie najlepiej mailowy k.tarczynski@poczta.fm

Pozdrawiam.

PS. razem z sprawnym ciągnikiem zakupiliśmy całą mase części zamiennych, tak na wszelki wypadek. Nigdy nie były uzywane

Witam serdecznie!

Z tym forum to mnie zmartwiłeś U mnie nic się takiego nie dzieje. Jakby ktoś jeszcze tak miał to dajcie mi znać na PW :uhoh:

Witajcie,

Dla wszystkich zainteresowanych, wykonałem kilka zdjęc tego ciagnika. Niestety nie udaje mi sie ich zamiescić na forum . Prosze pisać na meila to je prześlę.

Chciałbym nadmienić równiez że pojazd jest na sprzedaż. W razie pytań prosze pisać [mail]k.tarczynski@poczta.fm[/mail]

Zamieszczam nadesłane fotki - Ursus




Pozdrawiam

Witam!

Proszę te fotki przesłać na [mail]retrotraktor@wp.pl[/mail] a ja już się nimi zajmę i tutaj je zamieszczę.
Pozdrawiam!

cos takiego spotkałem na Węgrzech. Niestety z powodu barier językowych dowiedziałem się tylko, że jest z 1950 roku.

Ten na Węgrzech to też Steyer jest.
Szukam namiaru na Steyera tego pierwszwego co ktoś zamieścił na forum. Jeśli jeszcze jest to potrzebuję kilka części. Może ktoś mi podać namiar?



Raz jeszcze proszę o namiar na tego Pana co ma tego nie kompletnego Steyra.