Strona 1 z 1

maszyny rolnicze z silnikami od GARBUSA.

: 08 lip 2012, 10:20
autor: szczur
VWitajcie, jestem tu nowy. Przypadek sprawił że sie tu pojawiłem, ale tak to bywa jak spotykasz Pawła, który zbiera ZETORy i zaczyna Cie to w jakimś stopniu interesować. Do rzeczy. Ja znowu jestem wielkim maniakiem starych VW chłodzonych powietrzem. Jeżeli ktos z Was ma maszyny rolnicze, które mają w sobie taki silnik dajcie znać. Jezeli macie problemy z takimi silnikami, tez dajcie znać.....

RE: maszyny rolnicze z silnikami od GARBUSA.

: 08 lip 2012, 11:57
autor: jacek0106
VWitaj. Te silniki to raczej niezniszczalne są. U mojego znajomego taki wiatrak chodzi w małym kombajnie do zboża i chłop bardzo zadowolony jest. Ostatnio miałem okazję testować boxera z Mexyku na pełnym wtrysku i szło to ładnie. Ja wolę Diesle VW bo są wydajniejsze. Trzymałem w stodole latami Varianta 1600tl z 1966, nagromadziłem części, chciałem odrestaurować ale nie poczułem tematu wiatrak i pozostaje przy Dieslowskich tylnosilnikowcach. Ferdynant zawsze twierdził, że jedyne słuszne miejsce dla silnika jest z tyłu. Facet któremu odstąpiłem Varianta to jakiś maniak wiatraków był i powiedział chłopie nawet nie wiesz co tracisz. Pozdrawiam Wiatrakowców.

RE: maszyny rolnicze z silnikami od GARBUSA.

: 08 lip 2012, 12:18
autor: GMalec
No nie wiem czy takie niezniszczalne ja mialem w claas columbus juz 3 boxery z garbusa i wszystkie trafilo widocznie do maszyn sie nie nadaja poprostu sie rozlatywaly ale powiedzialem dosc!!! I zamontowalem deutz 3p powietrzem chlodzony i spokuj pare lat niezawodny i trwaly

RE: maszyny rolnicze z silnikami od GARBUSA.

: 08 lip 2012, 12:32
autor: svecla
No tak, z tym, że vw industriemotor to podobne do boxera z garbusa, ale trochę innej konstrukcji (do ciągłej pracy na obrotach). U mnie w columbusie poprzedni właściciel zamontował silnik zetor major (3011), 3cyl., i też chodzi dobrze, zobaczymy na żniwach :)

RE: maszyny rolnicze z silnikami od GARBUSA.

: 08 lip 2012, 15:56
autor: GMalec
O to mamy columbusa ja tez mam z 66r super maszyna jak sie dba to jest praktycznie bezawaryjna

RE: maszyny rolnicze z silnikami od GARBUSA.

: 08 lip 2012, 16:18
autor: svecla
No mój to już ewidentnie swoje przeżył :D Zresztą kupiony poniżej ceny złomu, i to nawet z sieczkarnią. Ale ogólnie wydaje mi się że jak już go teraz zrobie, to sezon powinnien przeboleć bez większych problemów. fajne jest to, że maszyna jest prosta jak budowa cepa *hilarious*, i wszystko można samemu zrobić. Najlepsze jest to, że jak pojechałem do dealera claasa zamówić instrukcje, to z góry mówili "nie ma". I co? Ano była. Na magazynie w Niemczech. Ostatnia na świecie, i akurat moja *flower*

RE: maszyny rolnicze z silnikami od GARBUSA.

: 08 lip 2012, 17:15
autor: GMalec
A sprzedalbys mi kserowke tej instrukcji?

RE: maszyny rolnicze z silnikami od GARBUSA.

: 08 lip 2012, 18:42
autor: svecla
Napisałem na PW

RE: maszyny rolnicze z silnikami od GARBUSA.

: 08 lip 2012, 20:00
autor: Ursus
Witaj Szczurek!
Odnośnie Twojego pytania - był taki Bungartz T7:
https://retrotraktor.pl/readarticle.php?article_id=297
Zresztą o nim już wiesz i nawet znalazłeś nieprawidłowości w silniku ;)

RE: maszyny rolnicze z silnikami od GARBUSA.

: 08 lip 2012, 21:29
autor: szczur
Ursus napisał/a:
Witaj Szczurek!
Odnośnie Twojego pytania - był taki Bungartz T7:
https://retrotraktor.pl/readarticle.php?article_id=297
Zresztą o nim już wiesz i nawet znalazłeś nieprawidłowości w silniku ;)
no niestety znalazłem, troche sie pewnie komus naraże, no ale co zrobic. Co do tego co piszecie to problemy z bokserami bardzo często w waszych maszynach moga wynikać z problemów z chłodzeniem, najlepszym przykladem jest właśnie rzeczy artykuł o traktorze, w którym widać jak łatwo po 3 godzinach pracy przegrzać silnik w taki sposób aby poprostu się zatarł.....

GMalec - to inicjał imienia i Twoje nazwisko ? jezeli tak to milo mi bo ja nazywam się Bartek Malec.... :)



Tak szczurek to imie i nazwisko hehe milo mi



Tak szczurek to imie i nazwisko hehe milo mi