Strona 1 z 1

Problem z rejestracja C-4011

: 12 sie 2012, 16:31
autor: penczak
Witam.potrzebuje porady czy mozna zrobic coś z tym i zarejestrowac ciagnik..
sprawa wyglada tak jest to ursus c-4011 ojciec kupił ciagnik bez tablicy rej.dowodu rejestracyjnego w 2006r od osoby ktora kupiła ten traktor w 2002r ( jezdziła nim przez 4 lata bez rejestracji) od osoby po której mam polise oc własnie z 2002r z opłaconym ubezpieczeniem w którym sa nr.nadwozia i silnika oraz nr.rejestracyjny (ale dowodu rej.brak) i to jest jedyny papier ktory posiadam z obecnych lat.Mam jeszcze karte gwaranczyjna tego ciagnika oraz pierwsza umowe kupna go przez pierwszego własciciela z fabryki z 72r. czy jest szansa zarejestrowac ciagnik?co mam teraz zrobic?
wiem że sprawa jest strasznie pokrecona*no*
ale licze na jakas wasza porade bo nie wiem co z tym zrobic

pozdrawiam

RE: Problem z rejestracja C-4011

: 12 sie 2012, 19:45
autor: solo424
zapytaj sie ,,miłej'' pani w okienku ona ci powie co masz zrobici

RE: Problem z rejestracja C-4011

: 12 sie 2012, 19:51
autor: cobraxx
Jak znasz numer rejestracyjny ciągnika to jest szansa, że uda się odnaleźć do niego dokumenty w WK.

RE: Problem z rejestracja C-4011

: 12 sie 2012, 21:15
autor: Ursus
Tak, po numerze rejestracyjnym musisz dotrzeć do Wydziału Komunikacji, gdzie był zarejestrowany (np. DTR to Trzebnica, ale jak stare blachy to też można się rozeznać). Następnie dzwonisz tam i pytasz czy wydadzą Ci "Zaświadczenie o rejestracji pojazdu". Mówisz jak sprawa wygląda, że dowód został zagubiony itd. Jeśli zgodzą się zrobić to na odległość to pewnie będziesz musiał wysłać pismo do nich z prośbą o wydanie takiego zaświadczenia (+ kserokopię dokumentów które posiadasz + potwierdzenie przelewu na 17 zł opłaty). Jak masz blisko do danego wydziału to najlepiej zgłosić się osobiście.

Ja załatwiałem nie dawno taką sprawę na odległość, po 2-3 tygodniach pocztą dostałem zaświadczenie.

RE: Problem z rejestracja C-4011

: 12 sie 2012, 22:12
autor: jacek0106
Nawet jak ktoś go skasował lub wyrejestrował na stałe, to w komputerowym archiwum po numerze go znajdą (może VIN wystarczyć), ale musisz mieć udokumentowane prawo własności, czyli jakąś umowę z tym co u nich figuruje jako właściciel, albo całą ciągłość umów, najlepiej do 1000 pln żeby nie było kłopotów z fiskusem. Wydadzą takie zaświadczenie z parametrami pojazdu. Z tym świstkiem idziesz to diagnosty i robisz przegląd. Z przeglądem w swoim wydziale rejestrujesz bez problemu. Tak stare pojazdy można też rejestrować jeśli ślad po dokumentach zaginą, ale to już kosztowniejsza droga gdzie trzeba udowadniać że pojazd jest unikatowy i bez rzeczoznawcy się nie obejdzie.

RE: Problem z rejestracja C-4011

: 12 sie 2012, 22:47
autor: bossmann
Rzeczoznawca 180 zl. wk może odstapić od wymagania dowodu rej. Pojazd unikatowy niemylić z zabytkowym . na podstawie raportu rzeczoznawcy ,przegladu i umowy kupna można rejestrować.Sam mam kilka pojazdów tak rejestrowanych.Przed zaczeciem procedury powinno sie kodeks przeczytac jak co pani w okienku pokazać.

RE: Problem z rejestracja C-4011

: 12 sie 2012, 22:49
autor: Ursus
bossmann napisał/a:
Rzeczoznawca 180 zl. wk może odstapić od wymagania dowodu rej. Pojazd unikatowy niemylić z zabytkowym . na podstawie raportu rzeczoznawcy ,przegladu i umowy kupna mozna rejestrować.Sam mam kilka pojazdów tak rejestrowanych.Przed zaczeciem procedury powinno sie kodeks przeczytac jak i co i pani w okienku pokazać.
Ale na żółte tablice?

RE: Problem z rejestracja C-4011

: 12 sie 2012, 23:02
autor: bossmann
Pisałem i sie internet zawiesił..... ale co do żółtych tablic to niewiem na 100% tylko na 95 ... Wiem że rzeczoznawca i konserwator zabytków ,raz tylko przeglad i wymiana czesci to na orginalne musi być i omawiane zmiany z konsrwatorem zabytków.

RE: Problem z rejestracja C-4011

: 12 sie 2012, 23:18
autor: jacek0106
Pojęcie zabytkowy tyczy się tylko pojazdów figurujących w ewidencji ruchomych zabytków (specjalne tablice).
Pojęcie unikatowy tyczy się pojazdów wyrejestrowanych na stałe które można warunkowo przywrócić do ruchu nawet na zwykłych tablicach.
Pojęcie historyczny (ostatnio dodana ustawa) zwalniająca właścicieli takich pojazdów z bezsensownego placenia OC za niejeżdżące pojazdy, obejmująca swoim zasięgiem także pojazdy mające unikalne rozwiązania techniczne, aby w wyniku dlugów wobec funduszu gwarancyjnego nie trafiły na złom.

RE: Problem z rejestracja C-4011

: 12 sie 2012, 23:21
autor: Ursus
Czyli ja mając np. Zetora z roku 1950, na którego mam tylko umowę K-S, na której nie ma nr rej. tylko dane takie jak marka, model, rocznik, nr podwozia, nr silnika i dane właścicieli - mogę go jakoś zarejestrować jako pojazd unikatowy np. ? Czyją muszę mieć opinię?

RE: Problem z rejestracja C-4011

: 12 sie 2012, 23:32
autor: jacek0106
Opinię uprawnionego rzeczoznawcy najlepiej z kategorią D- zabytkowe. Koszt 200-500pln w zależności jaki ma cennik. Trzeba zapytać w wydziale bo może im wystarczy opinia rzeczoznawcy od ogólnej techniki motoryzacyjnej. Oni mają różne licencje i uprawnienia. Tych z kategorią zabytkowe czasem trzeba szukać aż w miastach wojewódzkich.

Może też być taka sytuacja, że nie będzie żadnego śladu rejestracji w Polsce, to wtedy rzeczoznawca zrobi zabytek, niestety będą większe koszta i żółta tablica z motocykla.

RE: Problem z rejestracja C-4011

: 13 sie 2012, 10:55
autor: penczak
Dziekuje Panowie za zainteresowanie moja sprawa!
nastepny problem ze obie umowy ktore posiadam to sa zwykle umowy na kartce z zeszytu i niestety nie sa podsteplowane.czy jakas kare za to bede musiał zapłacić? bo wiem ze przy kupnie samochodu na podsteplowanie umowy w skarbowce ma sie chyba 2tyg

Nr.tablicy to PH lub PHO(nie wiem czy trzeci znak to zero czy literka o):)
moze ktos wie z jakiego to rejonu

RE: Problem z rejestracja C-4011

: 13 sie 2012, 12:17
autor: jacek0106
Umowy do 1000pln nie musisz rejestrować w urzędzie skarbowym.
A na taki stary pojazd nikt ci tej wartości nie zakwestionuje.
Najprościej jakbyś zrobił jakąś umowę z właścicielem figurującym w ewidencji, tylko że oni nie chcą obcym udzielać informacji, dobrze znać kogoś w wydziale lub na policji, to wtedy oni dzwonią i wyciągają dane pojazdu, nawet z archiwum.
Jeszcze gorzej jest jak właściciel zmarł. Dlatego wszyscy w takich sytuacjach malują tam jakieś umowy fikcyjne, bo nikt tego potem i tak nie sprawdza, bo przecież sprzęt jest mało wartościowy i przecież nie kradziony.

RE: Problem z rejestracja C-4011

: 13 sie 2012, 13:39
autor: penczak
no niestety na umowie jest wpisana wartosc 3tys*no*
nie mam nikogo znajomego w wydziale komunikacji i wiem ze bedzie mi trudno od nich wyciagnac informacje jak najprosciej rozwiazac ten problem.
na moj rozum nie potrzebny jest ten własciciel ktory kupił ten ciagnik w 2002r i przez 4lata nic z nim nie zrobił.w ewidencji ten ursus od 2002r nie istniał bo gosciu robił w polu bez papierow itd