Forum RetroTRAKTOR

Sprawa wyglada tak ze jak chce uruchomic silnik to rozrusznik kreci bardzo słabo i wolno tak jak by był rozładowany akumulator i nie zapala.podchodze do chłodnicy spuszczam wode z obiegu i odpala bez najmniejszego problemu.czym może byc to spowodowane??

Naprawiam ciągniki już 38 lat ale na to pytanie nie da się odpowiedzieć.
Jakieś cuda.
Dawniej miałem przypadek jeszcze jak pracowałem w firmie państwowej samochód Gaz 69 rano po przekręceniu kluczykiem na rozruch rozrusznik milczał była zupełna cisza nie pomogły naprawy rozrusznika nie pomogła wymiana rozrusznika nie pomógł elektryk ale ze złości pewnego razu kierowca uderzył siekierą o zderzak przedni i po tym silnik odpalił i odpalał ale nastepnego rana było już to samo ale po uderzeniu też odpali i tak było przez 9 dni aż samo ustąpiło ale sprawa nie została wyjaśniona.Jednak coś jest tylko co ?

Ja bym sprawdził tuleje, czy któraś nie pęknięta - z wodą w bloku jest woda w cylindrze - ekstremalne ciśnienie- brak kręcenia, po spuszczeniu - brak ciśniniea, silnik chodzi. To jedyne co przychodzi mi do głowy, ewentualnie jakieś numery z pompą wody (jakiś syf sie klinuje po zalaniu wodą).