Strona 1 z 1

Zetor 25-nowy nabytek

: 04 wrz 2012, 21:35
autor: svecla
No i stało się!
Kupiłem zetora 25, a właściwie to jakieś półtora zetora :D
Model 25 T rocznik 1952, z dorobionym po chłopsku podnośnikiem.
Jutro postaram się zapodać jakieś zdjęcia, no i od razu proszę o pomoc - wjechał na lawetę sam, a zjechac nie chciał (pewnie za wygodnie miał :D)- nie odpali, mimo że świece coś tam grzeją, a rozrusznik się kręci. Na zaciąg też nic, tylko biały dym - czy one mają jeszcze jakiś immobiliser?

RE: Zetor 25-nowy nabytek

: 04 wrz 2012, 21:45
autor: damber
Pewnie ZETOR-ek musi się oswoić z nowym otoczeniem ;)
Gratuluję zakupu. Kolejny uratowany.

RE: Zetor 25-nowy nabytek

: 04 wrz 2012, 21:50
autor: Ursus
No to gratulacje! Wrzuć jak najszybciej jakieś fotki ! Ciekawość mnie i nie tylko pewnie zżera :)

Może świece spalone a nie grzeją? Może słaba kompresja już, może dawka paliwa źle ustawiona, może go zalaliście już?

RE: Zetor 25-nowy nabytek

: 04 wrz 2012, 21:56
autor: svecla
Świece raczej grzeją, bo przy załadunku odpalił bez problemu - fakt, że aku podpięty był pod prostownik tuz przez odpaleniem, ale potem jeszcze żwawo kręcił, z kompresją raczej problemów nie powinno być, bo gdy włożyłem niewłaściwy bieg do zaciągania, to opony stały w miejscu. Coś mi się widzi, że do roboty wtryski, bo łapał na 1 tłok, a drugi coś później rozpoczynał pracę. Do ciebie URSUS będę miał jeszcze prośbe o jakieś instrukcje obsługi/napraw do zetorka, bo bez tego ani rusz :D

RE: Zetor 25-nowy nabytek

: 04 wrz 2012, 22:00
autor: Ursus
No, odezwij się to coś pomyślimy.
Być może wtryski i pompa - jak nie są równe dawki, albo wtryski leją to tak będzie chodził i kaleczył

RE: Zetor 25-nowy nabytek

: 04 wrz 2012, 22:06
autor: svecla
Możliwe, że z dawkami coś nie tak, chociaż stawiam na wtryski, bo jak już się rozruszał, to ładnie równo pykał - jutro bedę go chciał odpalić jakoś, to może wykręcę wtryski i popatrzę.

RE: Zetor 25-nowy nabytek

: 05 wrz 2012, 10:20
autor: lonus
A może tylko za szybko go wiozłeś na lawecie i wiatru do zbiornika nałapałeś:p i układ paliwowy się zapowietrzył?

RE: Zetor 25-nowy nabytek

: 05 wrz 2012, 10:46
autor: Ursus
Tylko, że jak na biało dymi to raczej coś mu wtryskuje ;)

RE: Zetor 25-nowy nabytek

: 05 wrz 2012, 12:31
autor: Przemo
No witamy w klubie;) Jak grzeją świece to nawet na lanym wtrysku odpali. jężeli kopci na biało może być że świece nie grzeją noi może być zapowietrzony. a spróbój go odpowietrzyć wiesz jak?na filtrze i na pompie ta środkowa śrubka na płaski śrubokręt nie ruszaj tych dwóch po zewnątrz śrubek.Spróbój zdjąć gumę od filtra i podaj mu przy rozruchu do kolektora gorące powietrze najlepiej jak masz to z opalarki, uwierz kopciuch knot się chowa*clap* powinien zagadać. Jak coś to pisz bo wtryski i sekcje zostawmy na pózniej tym bardziej że wcześniej pracował te elementy nie psują się tak nagle*comfort*

Pzdr. Przemo*yes*

RE: Zetor 25-nowy nabytek

: 05 wrz 2012, 16:37
autor: Grzegorz02
Dobry zakup!
Moim zdaniem wtryskiwacze trzeba sprawdzić.

RE: Zetor 25-nowy nabytek

: 05 wrz 2012, 19:57
autor: svecla
Dzięki wszystkim za rady, ale znalazłem powód już rano, mianowice, tak jak wskazywało kilku z was - zapowietrzenie pompy wtryskowej. Śrubkę na pompie też znalazłem - była często używana :D

Zetorek pięknie chodzi, a po dokręceniu zwrotnic nawet na 6 biegu można śmigać :)

Jedyne co, to na maksymalnych obrotach jadąc pod sporą górkę, raz lub dwa zdarzył się strzał w kolektor, ale to raczej kwestia luzu zaworowego*comfort*

@Przemo - myk z opalarką stosuję od zeszłej zimy, gdy olej w 6911 miałem zbyt gęsty by kręcił - opalarka w dolot i odpałał prawie bez kręcenia *yes*

Zdjęcia wrzuce później

EDIT: a oto zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A oto cześci: *hilarious*
Obrazek

I "dziadek" (tak go zwali w rodzinie od której go odkupiłem) razem z większym bratem:

Obrazek

RE: Zetor 25-nowy nabytek

: 05 wrz 2012, 21:58
autor: Przemo
No i gitara cieszę się że odpowietrzyłeś pompe i dziadek gada tak czułem.Widzę że z opalarką też jesteś obcykany:) tak trzymaj:p
Zetorek niczego sobie daje radę, będziesz go odrestaurowywał?

pzdr Przemo*yes*

RE: Zetor 25-nowy nabytek

: 05 wrz 2012, 22:23
autor: czyzor23
ładny dziadek i sporo części na zapas

RE: Zetor 25-nowy nabytek

: 05 wrz 2012, 23:44
autor: svecla
Z odrestaurowaniem to się zastanawiam w jakim stopniu, blok niby pekniety (zamrożony) - mogę przełożyć drugi sprawny silnik, ale ten co jest, mimo że pękniety chodzi tak od wielu lat, i jakoś problemu nie ma, kilka drobnostek zrobię (podnośnik opada, regulator obrotów coś szwankuje, ale może się wyrobi, dziadek troszkę stał), luzy na kierownicy już pozwalają normalnie jeździć, myslę że za dużo grzebał nie będę, może za jakiś czas jakiś lakierek w oryginalnym kolorze. W końcu u mnie maszyna jeszcze ma pracować jako pomocniczy *yes*

RE: Zetor 25-nowy nabytek

: 06 wrz 2012, 17:11
autor: Ursus
A możesz zdradzić skąd go kupiłeś? Bo miałem namiar na 25A z dwoma silnikami zapasowymi ;)

RE: Zetor 25-nowy nabytek

: 06 wrz 2012, 19:23
autor: svecla
Przywlekłem go (tak tak, na tej samej lawecie co części :D) z okolic nowego targu, ale ten to 25t, więc chyba nie ten sam :D