Forum RetroTRAKTOR

Moje intensywne poszukiwania żniwiarki Przodownica zakończone zostały sukcesem. Miejmy nadzieję;)

W sobotę przywiozłem spod Mielca egzemplarz Ż5B. Czyli nowsza wersja, na kołach ogumionych. A zdobyłem ją od jednego z forumowiczy - condorpapa dziękuję

Sprzęt przejechał 400 km i jeszcze go nie rozładowałem, jutro będę robił po południu dokładniejsze oględziny i fotki.

Poszukuję wszelkich materiałów o żniwiarce tego typu - zdjęcia, skany z gazet i książek itd.
Bardzo chętnie odkupię lub pozyskam chociaż skan instrukcji obsługi żniwiarki.

Oto tylko kilka zdjęć.

Na pewno brakuje mi do niego siodełka. Zostało zdjęte - a nie jak wcześniej przypuszczałem odcięte/urwane.








Na ostatnim zdjęciu widać coś co wykonał dla mnie Przemo. Bez tego byłoby ciężko.

Jest to wciągarka spotykana w lawetach. Do tego parę kawałków profili i śrub i Przemo wyczarował kilka godzin przed wyjazdem wspornik, który łatwo zdemontować z zaczepu, a jednocześnie jest solidny. Można wciągać wszystko co udźwignie przyczepa.



Po drodze miałem również okazję odwiedzić naszego szefa moderatorów Bolszewika, który podarował mi parę części do żniwiarki. Dziękuję

ciekawa maszyna jak na swoje lata to nie zniszczona ani pordzewiala widze ze u tego Pana jest jescze kierat no i uaz

Spóźniam się z tymi skanami Środa/czwartek będziesz miał Paweł :p

Tak na szybko to znalazłem katalog części wymiennych , do Ż-5A .Ciekawe czym się różnią oprócz koła

Różnica jest w rozdzielaczu, kołach, napędzie, siodełku. To wiem na pewno na dziś. A żeby ocenić resztę to muszę się przyjrzeć bardziej.

Byłbym Wam wdzięczny za skany

Zniszczona bardzo nie jest, trochę w paru miejscach czas się odznaczył, ale na pewno nie była eksploatowana mocno.

Paweł, gratuluje nabytku. Miłej renowacji

brutal66 napisał/a:
Paweł, gratuluje nabytku. Miłej renowacji

Dziękuję. Dziś po 16 zrzucam z przyczepki i pewnie już coś będę rozkręcał Znając moje metody to na pierwszy ogień pójdą koła Oczywiście na żółto. Przy okazji odwrócę oponę

A czy ktoś z Was ma dobre zdjęcie z logo FMŻ?

to przy takim tempie skończysz żniwiarkę zanim ja zacznę kosiarke...

No nie wiem, nie wiem. Ale właśnie, pochwal się na forum swoim nowym nabytkiem.

wiesz jak to u mnie- ustawiczny brak czasu W domu nie zrobiłem w tym roku nawet połowy tego co chciałem teraz szykuje drewno opałowe na zimę, wieczorami szykuje pokoik dla maleństwa i cała masa rzeczy po drodze ale to już temat na PW, chociaż chyba każdy kto ma rodzinę też żyje w takim tempie, amoże się mylę??

Pozdrowienia dla wszystkich zapracowanych

Widzę Paweł,że po malutku budujesz mały skansen.Od czegoś trzeba zacząć.Gratuluję zakupu.
A tak swoją drogą to jednak przyczepka dała radę.Pozdrawiam.

No nie wiem jak to się rozwinie, ale zobaczymy.

A przyczepka dała radę, Mogę polecać tego typu sprzęt. Jednak co na resorze to na resorze. Żadna na osi skrętnej tak by się nie spisała.

No gratuluję Paweł nowego nabytku, już widzę ten zestaw zetor + ż5B;) KAPITALNA SPRAWA*clap*
Cieszę się,że wciągarka dała radę polecam się na przyszłość:D
Pojutrze podjadę osobiście obejrzeć maszynę*eek*

P.S. a dasz mi na jakiś dożynkach pociągać*hilarious*??

pzdr. Przemo*yes*

Myślę, że te wciągarki spoko możesz robić i na Allegro wystawiać hehe Bo takich urządzeń do przyczepek brak, a jest to naprawdę sprytne.

Jak zrobię to Ci nawet dam pokosić

Wow już nie mogę się doczekać tego koszenia;),Moja mama bardzo miło wspomina żniwiarkę mówiła że ciągała ją para koni i nazywali ją potocznie"rzutka" i przed snopowiązałkami była to kapitalna maszyna*annoy*

Trochę zaczynam się martwić czy w zapomnienie nie pójdą kochane zetory*no* co:?


A z tym patentem na te wciągarki to niezły pomysłB)

Pzdr.Przemo*yes*

Nie, nie Zetorki w zapomnienie nie pójdą, spoko. Coś je musi ciągać.

Widzę Pawle że plan się powiódł i tak trzymać ,a swoją drogą to tak jak Przemo napisał ,,pamiętaj o zetorach,, Napisz jak tam Michałowi kosiarka się podobała *tup*

Tak, zapomniałem wspomnieć, że w całej akcji pomagał Michał Sebright wraz ze swoją lepszą połówką Agatą Wielkie dzięki!

Przy okazji podrzuciłem kosiarkę - kolejna Dezametka będzie odremontowana miejmy nadzieję A podobała się bardzo.

Gratuluję "Przodownicy" . Który rocznik?. Posiadam instrukcję do Z-5B z 1963

Marcin, a nie zechciałbyś odstąpić? Zrobiłbym Ci porządną kopię i dopłacił

Ja jeszcze rocznika swojej nie znam. Tabliczki nie ma, ale może jak dokładnie obejrzę to odnajdę jakiś odlew itd.