Forum RetroTRAKTOR

Witam wszystkich zapaleńców traktorów

Mam pytanie i prosiłbym o jakąś szczegółową odpowiedz mianowicie posiadam ciągnik ursus c-360 który stał jakieś 9 lat nieużywany ponieważ wymagał remontu (maszyna po zmarłym teściu) niestety mechanik który był na oględzinach powiedział ze silnik do kapitalki (bo coś z wałem nie tak) wiec koszt remontu trochę wysoki . teraz moje pytanie czy na podzespołach 60-siątki da się zbudować traktorek SAM dodam ze posiadam peugota 205 z silnikiem 1.8 D który jest do rozbiórki . Jesli ma ktoś doświadczenie w takich konstrukcjach byłbym wdzięczny za podpowiedz ewentualnie podesłanie jakichś planów budowy . Chodzi mi o skonstruowanie traktorka do uprawy małej działki w którym byłby podnośnik hydrauliczny , napęd wystarczy na tył i jak jest możliwe to żeby był wałek (WOM)

serdecznie dziękuje za wszystkie odpowiedzi
pozdrawiam
Michał Kubica

kubicamichal1983@gmail.com

Mówią, że wszystko się da, ale to będzie raczej ciężkie do wykonania - tak mi się wydaje - z racji na sprzęgło dwustopniowe.

może ktoś posiada jakąś dokumentacje lub coś w tym stylu . Może żeby całą konstrukcje zrobić od podstaw a z 60-siątki tylko parę podzespołów wykorzystać??? i do tego zapiąć tego disela z peugota

Ale co wykorzystasz ? Koła? Lepiej sprzedaj tą sześćdziesiątke tak jak jest i kup coś gotowego - nawet jakaś samoróbkę.

w sumie i racja . nie znam się na budowie sam-ów więc pytam . podpowiedz ile za taką 60 z 79 roku mozna wziąść + dodatkowo nowe ogumienie . a ile trzeba ilczyc wydatku na samoróbke

W/g mnie się nie opłaca.
SAM jest dobry tylko do ciągania małych przyczep. Nie ma TUZ. Nie jest taki silny. Gdyby zbudować SAMa funkcjonalnie podobnego do C-360 to koszt wyjdzie większy niż remont.
Remont można zrobić na używanym wale + szlif + reszta.
Stan zewnętrzny pewnie kiepski, ale trochę czasu, papieru ściernego czy szczotki na kątówce, trochę farby i "będzie Pan zadowolony".

tak jak pisalem nie jestem specjalistą od tego typu robót wiec podpowiedzcie ile taki remont moze kosztowac tak jak kolega pisze na uzywanym wale ze szlifem i co tam jeszcze trzeba doliczyc niewiem .

estetyke to pewnie bym juz sam zrobił ale chodzi mi o cene postawienia na "nogi " silnika ??

Jeśli sam remontu nie zrobisz to myślę, że wraz z zakupem części generalka takiego silnika może kosztować ok. 2000-3000 zł jak nie więcej.

a nie lepiej kupic po prostu silnbik od 60-tki który będzie na chodzie? załozyc i po problemie.

svecla napisał/a:
a nie lepiej kupic po prostu silnbik od 60-tki który będzie na chodzie? załozyc i po problemie.

Czasami na najprostsze rozwiązania najtrudniej wpaść

Można też tak zrobić, że stary silnik zostawiasz w rozliczeniu, a dają ci silnik po kapitalce.

Tak jest najlepiej, wierzcie mi ale jak się ma ciągnik to trzeba go remontować, a nie sprzedawać...
Wiadomo co się kupi? Nie wiadomo, więc lepiej zrobić coś samemu i mieć pewność że działa.
A odnośnie budowy sama z c 360 - rzecz nieopłacalna, lepiej odratować c 360.

URSUS c 328 napisał/a:
Można też tak zrobić, że stary silnik zostawiasz w rozliczeniu, a dają ci silnik po kapitalce.

znasz moze namiary na takiego mechanika / firme która cos takiego proponnuje

bo tak jak drugi kolega pisze nie chciałbym sie pozbywac maszyny tylko ja uruchomić lecz troche mnie przeraziły koszty jakie mi mechanik przedstawił (6.5 tys) za postawienie silnika to chyba troche duzo biorąc pod uwage ze 60-siątke na chodzie kupic mozna za 10 z hakiem a sam motor jeszcze taniej mozna znajść

Dla przykładu:

http://allegro.pl/silnik-c-4011-c-355-c ... 88673.html

http://allegro.pl/silnik-perkins-3p-c-3 ... 22092.html

Solidny remont we własnym zakresie powinien zamknąć się kwotą 3000.

Bez problemu znajdziesz używkę w granicach 2500 - 3500.

Szkoda 60ki, aby robić z niej sama.
Jeśli mogę coś doradzić, to nie bazuj na opinii jednego mechanika, bo jeśli wyczuł, że na naprawie silnika się mało znasz, to może chcieć Cię naciągnąć na niepotrzebne koszty.
Co z tym silnikiem jest nie tak? był zatarty, a może blok ma pęknięty, czy ta 60ka przed tymi 9 latami była na chodzie, czy już wtedy silnik nie gadał?
Sprawdź co faktycznie dolega silnikowi i co trzeba w nim zrobić. Jakie części muszą być kupione, aby go naprawić i ile kosztują. Jeśli to będziesz wiedział, to wtedy idź do mechanika i pytaj ile weźmie za naprawę(robociznę).

Skad kolego jesteś? Bo możę ktoś z forum by pomógł w remoncie a ty przy okazji nauczył byś sie mechaniki mysle że 3tys to troche przesadziliscie z czesciami do remontu. Jak jestes z małopolski moge pomuc

Kolego, jeśli chcesz zrobić coś dobrze zrób to sam!
Kupno regenerowanego silnika to ryzyko, skąd wiesz na jakich częściach został złożony?
Podejrzewam że na najtańszych, bo w większości tak działa tego rodzaju biznes.
Może warto się podjąć remontu silnika samemu, mając do pomocy jakiegoś zaprzyjaźnionego mechanika?

Jestem takiego samego zdania wyremontować c-360 to w końcu fabryczny ciągnik poszukaj kogoś kto już to robił nie koniecznie wyspecjalizowanego mechanika jeśli reszta działa to ok będzie spróbuj uruchomić ten silnik jeśli się obraca może nie ma tragedii ,Coś ostatnio nie wierze mechanikom

co do zakupu 2 silnika do 60 to można się dogadać ze sprzedawcą że mu sie zostawi stary silnik w rozliczeniu o on opuści nieco z ceny ale to nie zawsze sie sprawdza.
ktoś pisał że cena remontu to ok 2/3 tysiace a silnik po kapitalnym remoncie do c360 kosztuje od 2 do 3.5 tyś
a co do przerobienia go na sama to zgadzam sie jest to nieopłacalne a po 2 c360 ma 2stopniowe sprzęgło więc raczej trudno by to było połączyć ze skrzynią c360 do tego jeszcze ten silnik by chyba nie dał rady tego wszystkiego ogarnąć
tak jak kilka osób wyżej polecam zakupić nowy silnik