Forum RetroTRAKTOR

Mam do was pytanie.Czy jest taka możliwość i co trzeba zrobić żeby do kopaczki 2 rzędowej traktorowej polskiej dorobić podajnik do wyrzucania kartofli z kopaczki na przyczepe?Bo gdzieś to kiedyś widziałem.Proszę o odpowiedz.



Fotki kopaczki o której mowa nie długo bęndo.

Chodzi Ci o kopaczkę z 609?
Trzeba zamontować z tyłu taśmociąg zasilany z napędu przekładni.
Jest to teoretycznie proste, ale zakłóca równowagę maszyny, na przyczepę dostaną się i zanieczyszczenia...

Gdyby taki przenośnik miał działać byłby wyposażeniem każdej fabrycznie produkowanej kopaczki

Taka kopaczka była już produkowana w 60-tych latach, ale miała tylko krótki przenośnik na bok - nie ładowała na przyczepę. Z takiej kopaczki było by dużo łatwiej zrobić kopaczkę ładującą na obok jadącą przyczepę. Taki zbiór ziemniaków jest dobry tylko trzeba mieć stacjonarną czyszczarkę z sortownikiem do ziemniaków.

Nie wiem jaki to jest model.Robiłem tą kopaczke od podstaw ale na to bedzie poświęcony nowy temat.Wysłałem fotke do administratora to niedługo się pojawi.

Symbol tej kopaczki to: KPP-2

Taka kopaczka była maszyną do przeprowadzania tzw wzbogaconego zbioru ziemniaków.
sypałą tym krótkiem przenośnikiem ziemniaki w rząd który zbierał kombajn.

To jakiś koniec lat 80-tych produkcji tej kopaczki.

Dokładnie tak Wicher


www.retrotraktor.pl/readarticle.php?article_id=279

Zobacz ten artykuł tam jest foto tej kopaczki.

Wrzucam na prośbę

Dzięki za fotke.To ktoś wie jak tu zamontować ten podajnik na kartofle?

Zadzwoń do tego gościa może on pomoże http://tablica.pl/oferta/kopaczka-elewa ... 4c5d;r:;s:

Z tyłu kopaczki zamontuj podajnik łańcuchowy (najlepiej, żeby był troche węższy niż ten w kopaczce) tak żeby ziemniaki wylatywały na przyczepę obok kopaczki. Napęd podłącz łańcuchem do zębatki, która napędza podajnik kopaczki i po sprawie. Tylko, że jak będziesz miał zarośnięte ziemniaki to wszystkie chwasty i łęciny będą leciały na przyczepę ale mimo to zbiór taką kopaczką będzie dużo wydajniejszy niż kopanie i zbieranie ręczne.

Dzięki za rade.Pozdrawiam.

Chyba żeby nad lejem zasypowym zastosować ruszt z dość szeroko rozstawionych prętów, straty ziemniaków by były, wiadomo, ale zawsze trochę chwastu i łęciny by odsiało.

Duży areał zamierzasz zbierać tak modyfikowaną kopaczką?

Ale to jedank zawsze mniej jest pracy.Tylko mnie zastanawia jedna ważna istotna sprawa.Czy w kopace wszystko wytrzyma jak się zastosuje taką przeróbke?

To jest pytanie zasadnicze...
Wiesz, ja mam obawy odnośnie stabilności kopaczki, ona jest długa a wąska, natomiast taśmociąg jest wysoki i skierowany na bok.
Chyba że kopaczkę przerobić w taki sposób - zamontować z tyłu zaczep umożliwiający półzawieszenie taśmociągu z koszem zasypowym jadącego na małych kółkach.
To szczególnie ważne dla małego ciągnika, jak kopałem swoim C 330 to podrywało mi przód. Przy obciążeniu tyłu kopaczki może być sytuacja odwrotna, czyli samoczynne wyciąganie się lemieszy z ziemi.

Niestety to jest gdybanie na zasadzie prób i błędów.Będzie się próbować bo warto.



Myślę że trzeba będzie zastosować oddzielny napęd np.z silnika wsk 125 żeby nie obciążać napędu kopaczki bo to jednak będzie o wiele większe obciążenie.Ciekawe od czego jest podajnik w tym ogłoszeniu?

Podajnik jest zwykłym taśmociągiem od zielska albo gnoju, na co wskazują listwy w których prawdopodobnie były widełki zapobiegające zsuwaniu się słomy. Mogę się mylić.
Ale ten taśmociąg jest akurat ażurowy, co dodatkowo odsieje ziemię i co mniejsze ziemniaki.

Przy okazji oglądania zdjęć zauważyłem dwuteownik przyspawany z przodu ramy, pewnie służy do montowania obciążenia.

Oddzielny silnik nie będzie konieczny, taśmociąg ma naprawdę minimalne zapotrzebowanie mocy, szczególnie że w tym przypadku musi pracować stosunkowo wolno.