Forum RetroTRAKTOR

Witam wszystkich forumowiczów, dla niektórych może banalna sprawa ale ja robię to pierwszy i proszę was o pomoc. Albo podeślijcie jakąś instrukcję lub wytłumaczcie łopatologicznie będę bardzo wdzięczny. Oczywiście rurki wiem jak poodkręcać

Dzięki

Aby wyjąć wtryskiwacze musisz tak jak piszesz najpierw odkręcić rurki wszystkie. Potem zdjąć pokrywy klawiatury (te dekle na cylindrach na klucz 22 ) Potem już normalnie odręcasz wtryskiwacze w swojej podstawie tak jakby mają gwint odkręcasz na koniec mocniej szarpniesz i wtryskiwacz wyciągnięty. Pod nim ma być podkładka miedziana. Tylko takie zdjęcie znalazłem https://picasaweb.google.com/1142425093 ... 0106565842

Podobno był też specjalny klucz do wtryskiwaczów możliwe, że wtedy nie trzeba zdejmować pokryw tych...

ok tylko właśnie chodzi o to jakim kluczem to odkręcić bo tam jest klucz 30 ale ni pierona nie można nim obrócić bo trzyma klawiatura (a jej chyba nie trzeba rozbierać)

Da się zwykłym 30 odkręcic,tylko klucz po ukosie.

Ja ostatnio robiłem wtryskiwacze. Odkręcasz dekle klawiatury, zdejmujesz blachę od wentylatora, odkręcasz tą blaszkę co jest przykręcona do głowicy i masz wspaniały dostęp do wtryskiwacza. Odkręcasz jakim tylko chcesz kluczem. Oczywiście płaskim

Tak Witku jest specjalny klucz do wtrysków, wiem bo kiedyś używałem takiego

A ja do wtrysków mam jeszcze zwykły klucz 30 tylko spiłowane kanty. Zapomniałem napisać jeszcze o tych blaszkach bo rzeczywiście trzeba je odkręcić.

A ja ostatnio wymieniałem głowicę i końcówki wtrysku na nowe i jak wkręcałem wtryskiwacze to nie dawałem żadnej podkładki, bo wcześniej też nie było. Być może poprzedni właściciel jak coś robił to nie założył. Chyba nic się nie stanie jak tam ich nie ma? Jeździ się już jakiś czas i nic...

Najwyżej będziesz miał przedmuchy i prędzej czy później ich brak usłyszysz

ok dzięki będę próbował i mam jeszcze jedno pytanie. Wtryskiwacze muszę wyjąć bo strasznie z nich cieknie ropa aż dmuchawa wyrzuca ją z drugiej strony cylindrów, może wiecie gdzie takie nieszczelności najczęściej się pojawiają na wtrysku (oczywiście i tak zawiozę je do speca ale lepiej wiedzieć)

MaciekXxX napisał/a:
A ja ostatnio wymieniałem głowicę i końcówki wtrysku na nowe i jak wkręcałem wtryskiwacze to nie dawałem żadnej podkładki, bo wcześniej też nie było. Być może poprzedni właściciel jak coś robił to nie założył. Chyba nic się nie stanie jak tam ich nie ma? Jeździ się już jakiś czas i nic...

Podkładki napewno są. Jak nie wyszły razem z wtryskiwaczem to zostały na głowicy. Bez podkładek napewno by Ci nie odpalił. Też kiedyś nie założyłem podkładek, to przy kreceniu silnikiem było słychać przedmuchy. Byłem młody nie wiedziałem o co chodzi. Ciągnik był zapalany na zaciąg, odpalił, ale chodził jak czołg, siły nie miał i było widać ogień z pod głowicy. Założenie podkładek pomogło jak ręką odjął.

nowy998 napisał/a:
ok dzięki będę próbował i mam jeszcze jedno pytanie. Wtryskiwacze muszę wyjąć bo strasznie z nich cieknie ropa aż dmuchawa wyrzuca ją z drugiej strony cylindrów, może wiecie gdzie takie nieszczelności najczęściej się pojawiają na wtrysku (oczywiście i tak zawiozę je do speca ale lepiej wiedzieć)

Może tylko cieknie z rurek co się do góry przy rozdzielaczu wymienia lub ze śruby co się dokręca do wtryskiwacza. Wymień tam podkładki miedziane i powinno pomóc, bo ścieka po wtryskiwaczu a potem powietrze wydmuchuje na drugą stronę.