Forum RetroTRAKTOR

Witam wszystkich.

Mam pytanie:

Mam dzika przerobionego na 4 koła, w którym wstawiony jest oryginalny silnik i który ciągle sprawia problemy. Tak się zastanawiam czy nie zmienić tego dzikowskiego silnika na silnik vw 1,6 Diesiel.

Jest problem połączenia silnika z vw do skrzyni od dzika - pytanie może jest takie, czy trzeba by koniecznie stosować drugą skrzynię biegów czy można by podpiąć napęd bezpośrednio z silnika (vw) do wałka ze skrzyni biegów dzika?

jakie są dobre i złe strony takiego połączenia?

Proszę o wszelkie informacje na ten temat.

Z góry dziękuję za pomoc.

*sarcasm*

Silnik 1,6 do skrzyni Dzika to nieporozumienie. Moment obrotowy i moc takiego silnika są wielokrotnie wyższe niż może przenieść ta skrzynia. Bardzo szybko dojdzie do jej zniszczenia. Prawdopodobnie najszybciej ulegnie uszkodzeniu wałek atakujący, który jest bardzo trudny do zdobycia a ceny nowego przyprawiają o zawrót głowy. Myślę, że jedynym sensownym rozwiązaniem w przypadku konieczności wymiany silnika jest zastosowanie nowego o mocy w granicach 15 KM czyli do ok. 1,5 razy większej od oryginalnego.

Sam na bazie silnika vw 1.6 to skrzynia star 660 most i skrzynia redukcyjna z tego tez pojazdu, wtedy moc silnika będzie mogla być jakoś wykorzystana.

Jak ten Dzik w miarę jeszcze się nadaje do powrotu do oryginału to go już nie męcz, sprzedaj w dobrych pieniądzach, i tak jak radzą powyżej - zbuduj coś większego skoro masz ten silnik z Golfa

Ursus napisał/a:
Jak ten Dzik w miarę jeszcze się nadaje do powrotu do oryginału to go już nie męcz, sprzedaj w dobrych pieniądzach, i tak jak radzą powyżej - zbuduj coś większego skoro masz ten silnik z Golfa

Święte słowa. Nowy silnik to nowa rama, inna skrzynia, nowy most. Trzeba to poskładać tak by miało "ręce i nogi".

jeśli chcesz inny silnik to zapomnij o golfie, rozleci ci się skrzynia od dzika, silnik maluch to max co można założyć a i tak trzeba eksploatować z głową