Strona 1 z 1
Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 10 lut 2013, 23:36
autor: Kacper_25K
Witam. Wreszcie ruszyłem z kopyta, odebrałem głowicę po remoncie i po 2 latach odpaliłem po raz pierwszy mojego zetorka.
Silnik zrobiony-tuleje,tłoki,pierścienie (stare zapasy produkcji Czeskiej na czym mi zależało), głowica po remoncie, pompa po regeneracji, nowe uszczelnienia itd itd...

Chciałbym się pochwalić a jednocześnie zapytać jak oceniacie.
Mam w planach zrobić go w jak największym stopniu oryginalnym no i w sumie duzo mi tak nie brakuje bo sukcesywnie poluje na różne drobiazgi ale brakuje mi jeszcze takich rzeczy jak chłodnica ( chce kupić nawet dziurawą i wstawić nowy rdzeń-nie chce wstawiać złomu i ryzykować grzanie sie silnika a w konsekwensji pęknięcie głowicy), brakuję tez pompy wodnej (jest od 60tki) i bodajże zegaru temp wody bo nie wiem czy ten co mam(na filmie widać) jest taki jak oryginał ( mimo, że PAL).
Tu podaje link do Youtube'a zaraz po pierwszym odpaleniu:
http://www.youtube.com/watch?v=6irMdKvFmlE
Tak na marginesie mogę polecić firmę remontującą głowicę.
MASTER - Oława. Panowie solidni i tani co teraz rzadkością!
Jeszcze bede sie starał wrzucać dalsze prace na zetorkiem
RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 11 lut 2013, 9:06
autor: Przemo
Siema Kacper nie no widzę że tu sami artyści,zetorek przedni jest a praca silnika rewelacyjna, pięknie pracuje tak jak zetorek powinien.Gratuluję mistrzu tak trzymaj, kurcze żes mnie podjudził i już biorę się na całego za swojego boćka choc powiem Ci że ostatnio jak poprawiłem dawki na wtr. to całkiem dobrze chodzi i gdyby nie przedmuchy spod korka to bym go nie tykał:p
RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 11 lut 2013, 9:22
autor: brutal66
Witam, pięknie pyka, tylko pozazdrościć

Coraz bardziej utwierdzam się w decyzji o podjęciu remontu silnika w moim Zetorku. Jak obrobię się ze wszystkim a żona zniesie emabrgo to pewnie zadziałałam.
Pozdrawiam i powodzenia Tomasz
RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 11 lut 2013, 9:33
autor: Ursus
Może to wina nagrania, ale dźwięk silnika nieco niepokojący. Bo tak to bardzo fajnie równo pracuje.
Chyba, że ten tłumik taki dziwny dźwięk daje

Nie wiem czy wiesz Przemo, ale felga, którą masz z tyłu, ta niebieska, to ten sam lakier co ten Zetor - bo pochodzą z tego samego źródła

RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 11 lut 2013, 9:35
autor: Przemo
Czemu Paweł? PRZECIEŻ CIŚNIENIE TRZYMA ŁADNE widać a silnik dla mnie ładnie dzwoni właśnie wydaje taki charakterystyczny dzwięk dla zetorków,może tam by troche popracować nad kątem wtr. ale jak dla mnie jest bomba:p
No co ty mam felgę od Kacpra zetorka:? no to mamy bliżniaki na RT.*yes*
RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 11 lut 2013, 15:05
autor: Kacper_25K
No dziękuje Przemo. Rób swojego, trzymam kciuki

Kurcze no nie wiem sam bo zetora mam takiego po raz pierwszy a dlaczego niby praca jest nie taka jak trzeba? Chodzi o ten taki głuchy stuk? Z tego co zauważylem po filmach to taki ich urok wydaje mi sie...ciśnienie ma ładne, wtryski ładnie rozpylały, być może nad tym kątem trzeba popracować.
W każdym razie jeszcze troche pracy przede mną.
Czyli Przemo ma felge od Pana Skiby z Chmielowic? Bardzo możliwe bo miał on tych gratów.
Mam problem z kolumną bo strasznie cieżko chodzi. Jeszcze jej nie ściągałem i nie wiem czy można tam cokolwiek zrobić...Podpowiedzcie sami...
RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 11 lut 2013, 16:26
autor: patryk98
~Kacper_25K podaj namiary na tych fachowców z OŁAWY ,no i jak to nie tajemnica to ile dałeś za ten remont głowicy?*tup*
RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 11 lut 2013, 17:05
autor: brutal66
Kacper, jeżeli kierownica ciężko się kręci a ogólnie układ kierowniczy jest sprawny to prawdopodobnie ktoś chcąc zniwelować luz przekręcił za bardzo tuleję mimośrodową- na zdjęciu znajduje się pomiędzy obudową a ramieniem.
Albo albo masz za grubą podkładkę dystansową pod ślimakiem
Ja przy skręcaniu włożyłem za grubą podkładkę i gdy docisnąłem śruby od kolumny to kierownicą nie dało się ruszyć
Ale ogólnie w Zetorkach nie kręci się łatwo, stąd często przeróbki kolumny kierownicy.
Pozdrawiam Tomasz
RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 11 lut 2013, 17:12
autor: pawelll48
Gratuluję pracy i życzę dalszych sukcesywnych postępków

Też chciałbym mieć takiego "grata" do roboty

Czyste hobby

RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 11 lut 2013, 17:21
autor: patryk98
Dobrze prawi kolega ~brutal66 też to przerabiałem ale zanim się ruszy mimośród trzeba poluzować śrubę która go blokuje tak jak w kierownicy przy rowerze ,najpierw trochę wykręcić a potem wbić ,z drugiej strony jest stożek dociskający tuleje regulacji -na marginesie ja w swoim boćku urwałem tę śrubę i trzeba było kombinować .*tup*
RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 11 lut 2013, 17:41
autor: Kacper_25K
Dzięki brutal66 za wskazówki. Jeszcze w tym tygodniu sie za to wezmę także w razie problemu wiem gdzie uderzać.
Co do fachowców z Oławy :
http://www.lit.pl/master-regeneracja-go ... wych-olawa
Nie wiem czy każdy przypadek traktują tak samo ale mając swoje częsci za robocine ( generalny remont) głowicy wzięli 100 zł także myślę, że cena naprawde dobra.
RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 11 lut 2013, 17:45
autor: Ursus
Kacper_25K napisał/a:
No dziękuje Przemo. Rób swojego, trzymam kciuki

Kurcze no nie wiem sam bo zetora mam takiego po raz pierwszy a dlaczego niby praca jest nie taka jak trzeba? Chodzi o ten taki głuchy stuk? Z tego co zauważylem po filmach to taki ich urok wydaje mi sie...ciśnienie ma ładne, wtryski ładnie rozpylały, być może nad tym kątem trzeba popracować.
W każdym razie jeszcze troche pracy przede mną.
Czyli Przemo ma felge od Pana Skiby z Chmielowic? Bardzo możliwe bo miał on tych gratów.
Mam problem z kolumną bo strasznie cieżko chodzi. Jeszcze jej nie ściągałem i nie wiem czy można tam cokolwiek zrobić...Podpowiedzcie sami...
Tak, Przemo ma felgę ode mnie, a ja mam z Chmielowic.
Odnośnie układu to wiele jest sposobów, można łożyska nawet wstawić. Podstawa to rozebrać i sprawdzić czy to na sucho nie chodzi.
RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 11 lut 2013, 17:46
autor: brutal66
Nie ma problemu. Jak coś to pisz lub dzwoń. Pomożemy

RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 11 lut 2013, 20:56
autor: patryk98
Dzięki ~Kacper_25K za pomoc na dniach tam zajrzę ,a tak w ogóle to skąd dokładnie jesteś może by tak się spotkać i pogadać ,ja z młodym też bociana składamy a jak to mówią co dwie głowy to nie jedna .Nasza baza ...a raczej garaż jest w Osieku pod Oławą ,jak by co to pisz.*tup*
RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 11 lut 2013, 21:14
autor: Kacper_25K
No dziekuje, zapewnie nie raz skorzystam

~patryk98 nie ma sprawy, jasne że kiedyś bedzie można się spotkać i pogadac, coś sobie podpowiedzieć. Ja jestem z Brzegu a dom mam w Lipkach czyli od Oławy ok 16 ( 8 ) km. Jak bedziesz w okolicy to dzwoń a jak sie pogoda zrobi to i ja chętnie podjade.
Jak cos to mój numer 691-056-732
RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 12 lut 2013, 9:21
autor: Przemo
No i jak ładnie chłopaki się zgadali :)Kacper to widzę żeś Ty nasz ziomal Brzeg nie daleko od nas 60km a po drodze Patryk okolice Oławy trza sie tam wybrać do Was jak się ociepli i samemu osłuchać sprzęty:p
RE: Mój BOCIEK - pierwsze odpalenie
: 14 lut 2013, 20:19
autor: Kacper_25K
O widzisz...nie spodziewałem sie, że tyle nas w jednej okolicy. Pewnie, serdecznie zapraszam na oględziny jak się zetor zacznie trzymać kupy:)
Koledzy mam pytanie.
Czy wiecie jak wyeliminować luz na osi wychodzącej z kolumny kierowniczej, tej na której jest ramie połączone z drążkiem? Tam jest jakaś tuleja mosiężna ? Pytam póki nie rozebrałem.
I jeszcze jedno. Przyznam sie bez bicia, że kiedyś pytałem ale zupełnie wyleciało mi z głowy.
Czy ten wałek na którym z lewej strony zakładamy pedał sprzęgła a z drugiej pedał hamulca jest jakoś na oringach? Jakie tam jest uszczelnienie? Przez to nie trzyma mi poziomu oleju bo ucieka właśnie tam. Jak to uszczelnić?
Pozdrawiam