Strona 1 z 3
					
				Przetrząsarka konna
				: 17 kwie 2013, 22:18
				autor: Albercik
				Dzisiaj w moje ręce wpadła po wcześniejszym ugadaniu przetrząsarka konna. Wyczaił ją tata gdzieś u kogoś za domem i się dopytał o nią. I tak jak z tatą założyłem "uratowana od huty" bo miała trafić na złom. 
Tabliczka znamionowa jest tak zardzewiała że nie można z niej nic odczytać. Widły sztukowane jak to zawsze rolnik sobie radził. Zaczep daje dużo do myślenie ale i tak prawdopodobnie dorobimy dyszel.
 
 
 
Zdjęcia z komórki bo aparat mi padł:
 
 
Może mi ktoś podać lata produkcji i barwy w jakich były oryginalnie malowane ?
 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 17 kwie 2013, 22:22
				autor: Ursus c-325
				Barwy masz oryginalne 

 Z tymi tabliczkami to norma, mam to samo. Lata 70-90.
 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 17 kwie 2013, 22:25
				autor: Albercik
				Czyli czerwone wszystko, blacha żółta ?
Tabliczkę widizałem z daleka, się ucieszyłem ale jak podszedłem i zobaczyłem że na niej tlyko rdza się trzyma to moje szczęście minęło *stress*
Łańcuch nie dojechał choć mówił poprzedni właściciel ze "gdzieś się wała" więc jestem dobrej myśli.
Koło lekko chodzą, sam ją upchałem na teraźniejsze miejsce.
			 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 17 kwie 2013, 23:28
				autor: Ursus
				Marek się spisał 

 Będzie widzę kolejny skansen 

 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 18 kwie 2013, 9:26
				autor: Przemo
				Bardzo pięknie Albercik piękny okaz nigdy bym nie pomyślał że będziesz miał fikaczkę brawo pozdro dla Marka:p
			 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 18 kwie 2013, 9:56
				autor: Ursus c-325
				Czy czerwona... Do końca nie powiem, szukaj może gdzieś się farba pod olejem zachowała. Ja bym raczej stawiał na coś w odcieniu bordo. Jaskrawa czerwień to chyba nie to.
A pokrywa napędów jak najbardziej żółta. U Ciebie widzę nawet napisy ostrzegawcze się zachowały. Warto je odmalować na nowo.
Co do wideł, to te przetrząsacze nie miały już wideł typowych. Były to uchwyty z miejscami na mocowanie zębów pojedynczo. Postaram się zdjęcia wstawić to sobie zobaczysz.
			 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 18 kwie 2013, 20:19
				autor: darius
				Też taką mam, a u mnie jest kolor popielaty. Jak by trzeba jakie fotki szczegółowe to moge porobic.
			 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 18 kwie 2013, 23:41
				autor: luqasz17
				Mam instrukcje do fikacza
			 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 19 kwie 2013, 0:27
				autor: Albercik
				O zdjęcia od Ursusa c-325 poproszę.
Drius, w razie problemów będę pisał. 
Luqasz17 PW 

 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 19 kwie 2013, 8:55
				autor: Wicher
				Kurde, nazwa "fikacz" powala xD
W moich stronach się na to mówi widlak, widłak albo widłówka 

Łańcuch do fikacza dokupisz na metry w każdym większym sklepie z częściami rolniczymi.
 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 19 kwie 2013, 10:19
				autor: luqasz17
				Łańcuch nie koniecznie na mety u mnie mozna kupic gotowy
			 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 19 kwie 2013, 10:23
				autor: Albercik
				co do łańcucha czekam jeszcze czy właściciel najdzie, na wiosce popytam jak nie to będe szukał, nie podejrzewałem że w sklepie można kupić.
			 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 19 kwie 2013, 11:56
				autor: chrapek3011
				Ursus c-325 napisał/a:
Czy czerwona... Do końca nie powiem, szukaj może gdzieś się farba pod olejem zachowała. Ja bym raczej stawiał na coś w odcieniu bordo. Jaskrawa czerwień to chyba nie to.
A pokrywa napędów jak najbardziej żółta. U Ciebie widzę nawet napisy ostrzegawcze się zachowały. Warto je odmalować na nowo.
Co do wideł, to te przetrząsacze nie miały już wideł typowych. Były to uchwyty z miejscami na mocowanie zębów pojedynczo. Postaram się zdjęcia wstawić to sobie zobaczysz.
Mateusz...te nowsze miały mocowania do zębów pojedynczych,pierwsze serie miały widły(bodajże czwórki) ze specjalnym mocowaniem.
Co do kolorów,taka ciemna czerwień jak na kosiarkach była,szare-popielate i niebieskie,osłona napędów we wszystkich żółta.
 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 19 kwie 2013, 16:04
				autor: Albercik
				To w mojej są widły czwórki(tyle ze połamane) to zwykłe widły czy specjalne odlewy ?
			 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 19 kwie 2013, 17:02
				autor: Ursus c-325
				Te popielate to też były, ale widziałem takie dwa i oba były o mniejszej szerokości roboczej.
Sławek, ten to już jest raczej nowszy. Te stare widły czwórki wraz z mocowaniem jak najbardziej pasują zamiennie do tego nowszego. Wiem, bo tak mamy w naszym. Niemniej jednak bez tabliczki dokładnie nie dojdziemy.
			 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 19 kwie 2013, 19:56
				autor: Wicher
				"U mnie u wioscy" to ludzie sobie od tak zwanych "wicherków" zakładają te sprężynowe widełki do fikaczy, to nawet nieźle działa.
Czy to specjalne mocowanie o którym wspomina Sławek to może taki zawias ze sprężyną z tyłu? Pamiętam to, bo jak wujcio fikał u nas siano to mu sworzeń z niego wyleciał i widełki zgubił xd
			 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 20 kwie 2013, 9:10
				autor: chrapek3011
				Dokładnie.To ten zawias ze sprężyną.
			 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 20 kwie 2013, 21:49
				autor: luqasz17
				A do którego roku mogli produkować fikacze? Mój jest z 1986 roku. A czy jest możliwe że siewniki konne były produkowane do 1995 roku.
			 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 20 kwie 2013, 23:14
				autor: Ursus c-325
				Na pewno o lata 90te produkcja zahaczyła. Jak bardzo, nie wiem.
			 
			
					
				RE: Przetrząsarka konna
				: 21 kwie 2013, 12:21
				autor: Albercik
				A gdzie były produkowane?