Forum RetroTRAKTOR

witam mam pytanie czy kombajn zbożowy trzeba rejestrować robić przeglądy itp i czy trzeba mieć ma niego prawo jazdy

Prawo jazdy to na pewno, no i chyba rejestracje także, a przeglądy to nie wiem. Może ktoś lepiej będzie wiedział.
Pozdrawiam

Prawo jazdy ale też odpowiedni kurs operatorów i ubezpieczenie na sezon.To wszystko.

Kombajnu się nie rejestruje. Potrzebny jest kurs operatora ubezpieczenie w razie w tak jak pisze chrapek.

Pamiętaj jeszcze o tym, że jak chcesz nim jeździć po drodze to heder na wózku i od stycznia tego roku POTRZEBUJESZ ZEZWOLENIA NA PRZEJAZD MASZYNĄ O SZEROKOŚCI WIĘCEJ NIŻ 2,5 METRA PO DROGACH PUBLICZNYCH!!!!

PS. To nie jest żart...

Przepisy przepisami ale i tak Bizony po rowach będą jezdzić żeby się wyminąć*tup**tup*. Bo u mnie to nigdy hederów nigdy nie zdejmowali.

A to bardzo ciekawy temat, i tutaj pewnie niejeden się zdziwi:

ABY PROWADZIĆ KOMBAJN ZBOŻOWY PO DROGACH PUBLICZNYCH NIE TRZEBA MIEĆ UKONCZONEGO KURSU OPERATORA. Wynika to stąd, iż prawo jazdy np T lub B zezwala na prowadzenie maszyn wolnobieznych, do których zalicza się kombajn zbożowy.

Kurs operatora trzeba mieć w celu pracowania kombajnem zbożowym.

Heder na wózku wozić trzeba, ale tylko jeżeli jego szerokość wynosi ponad 2.55, dlatego sam mam kombajn o szerokości koszenia 1.8 m

Kombajn jako maszyna wolniobieżna nie podlega też rejestracji ani przeglądom technicznym. Co do ubezpieczenia, to był taki temat, niektórzy twierdzą że wystarczy OC rolnika, inni twierdzą iż powinno być osobne OC na maszynę- co kto woli*hilarious*

No, chyba wyczerpałem temat

Svecla w zasadzie masz racje oprócz tego chederu. Chodzi o to że po drodze nie można się poruszać pojazdem który posiada niebezpieczne i ostre wystające fragmenty, a do takich należy cheder posiadający mnóstwo wystających ostrych części.Oczywiście szerokość też.

@marek: tutał bym się jednak nie zgodził, nawet w instrukcji mojego kombajnu jest wyraźnie zaznaczone, że do transportu dzioby mają być ściągnięte, listwa nożowo-palcowa zakryta osłoną, a motowidło zakryta kocem i osłonięte listwą. W ten sposób nie ma wystających ostrych elementów, i jest to jedyny dopuszczalny sposób transportu kombajnu z założonym hederem, pomijając szerokość. Ogólnie rzecz biorąc, to producent mojego kombajnu nie przewidział nawet odpinania hedera, trzeba by rozkręcać pół kombajnu. Inna sprawa, że teoria teorią, a w praktyce to jeszcze nie widziałem takich osłon na oczy

No i koniec końców, jeżeli chcemy już mieć temat ogólnikowo z głowy, to ładunek przewożony na przyczepie/ maszynie rolniczej (jaką jest również wózek do hedera) nie może być niebezpieczny, czyli de facto gdyby się jakiś policjant przyczepił to może wlepić mandat za ostre elementy hedera nawet jeśli jest on na wózku.

Jak zwykle przepis nie przystaje do rzeczywistości. Na pewno widzę kombajnistę odpinającego heder, aby przeprowadzić kombajn po drodze publicznej na odcinku kilkuset metrów. W czasie żniw kombajnista musi czasami przejechać się po takiej drodze kilka razy w ciągu dnia i gdyby chciał bawić się z odczepianiem i przyczepianiem hederu, to niewiele by wykosił. Być może na główniejszych szlakach będzie to przestrzegane, ale nie łudźmy się co do dróg podrzędnych.*no*

Krzysiek86 napisał/a:
Pamiętaj jeszcze o tym, że jak chcesz nim jeździć po drodze to heder na wózku i od stycznia tego roku POTRZEBUJESZ ZEZWOLENIA NA PRZEJAZD MASZYNĄ O SZEROKOŚCI WIĘCEJ NIŻ 2,5 METRA PO DROGACH PUBLICZNYCH!!!!

PS. To nie jest żart...

Proszę podać podstawę prawną dotyczącą zezwolenia na przejazd maszyną wolnobieżną i ciągnikiem rolniczym o szerokości większej niż 2,55 metra po drogach publicznych.

Na tym forum jest podana podstawa prawna.
http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/vie ... hp?t=12712
Ciągniki rolnicze i maszyny wolnobieżne mogą poruszać się po drogach publicznych bez zezwolenia, jeżeli ich szerokość nie przekracza 3,0 metra.

Przepraszam, masz racje. Ja to słyszałem na szkoleniu w Urzędzie Gminy. Urzędnik podał taką szerokość i tyle. Każdy pomarudził pod nosem i na tym się skończyło. Więcej tematu nie drążyłem, a teraz już wiem dokładnie

Już od kilku albo kilkunastu lat kombajny miały się poruszać tylko z chederem na wózku...ale ja jakoś nie widziałem...najbardziej polskich Bizonów,bo zachodnie to się zdarzały.

Ku przestrodze dodam że kilka lat temu w miejscowości Banie , kilka kilometrów ode mnie na zakręcie o ograniczonej widoczności (budynek) wprost pod jadący z naprzeciwka kombajn z zapiętym chederem wjechał samochód osobowy i zginęły dwie osoby.http://www.straz.gov.pl/page/index.php? ... 0&id=15418
A na marginesie to w zeszłym roku widziałem na polu kombajn z chederem szerokości prawie dwa razy większym niż Classy jadące za nim. Tak ,,na oko" jego cheder miał z 8-10m szerokości.Ale tu mają po kilka tysięcy hektarów to i taki ma co robić.
To opis innego wypadku
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... aid=110ed2

W moich okolicach jeden dzierżawca posiada 3 kombajny z hederami około 7-8m. Na czas przejazdu z pola na pole hedery załadowane są na wózki, a przed kombajnami jedzie dodatkowo pilot.

W zeszłym roku jeden rolnik jadący Bizonem z hederem miał pecha, bo trafił na patrol policji, który eskortował pielgrzymkę. Kombajnista dostał taki mandat, że następnym razem heder będzie wiózł na wózku.