Forum RetroTRAKTOR

Witam wczoraj w nocy stałem się posiadaczem takiego własnie 25 .szukałem ruskiego albo c 328 a kupiłem co innego. Stoi jeszcze u poprzedniego własciciela ale moze dzis lub jutro przyjedzie do mnie to wtedy zrobie zdjęcie . Wszystko odbyło się tak szybko ale to była okazja tak uważam a jak jest naprawde to się okaze . Był juz zarezerwowany pewnie przez handlarzy ale tym razem byłem szybszy i się udało .

Gratulacje ! Napisz coś więcej - jaki rok, kolor, itp

Więc rocznik 1961 , kolor zielony liczne braki takie jak: ,obciązniki , brak instalacji elektrycznej i lamp. Zapewne jeszcze duzo innych o których nie wiem .Wyrejestrowany w 1987 r. ale jest dowód rejestracyjny. Podobno od pierwszego własciciela nielicząc pegieru . Duzo niewiem bo cały zakup odbył się o 12 w nocy i to szybko .

No, nie źle

Gratulacje.podeslij zdjecia .*tup*

Gratulacje! Zakup o 12 w nocy *eek* - to handlarzom musiała szczęka opaść jak się dowiedzieli, że już sprzedany - dobra robota *tup*

Elegancko!
Jeszcze ze dwie godziny i pobiłbyś mój rekord, sprzedawałem kiedyś sportowe Kawasaki o drugiej w nocy )

Komuś sie bardzo spieszyło....

Gratuluje zakupu!
Kupować ciągnik o 12 w nocy to dopiero coś...*rolleyes*
Mam nadzieje, że niebyło aż tak ciemno i widziałeś co kupujesz.:p

Sąsiad ruska sprzedał o 4:30

No słuszna uwaga pawelll48. A może to nie ciągnik ?

Witam ponownie i pewnie teraz częściej będe wypytywał o różne rzeczy .Ciągniczek wczoraj odpalił ale z wałka przekaznika i wjechał na lawetę bo rozrusznik jest ale nie założony . Maszyna ostatnie 5 lat stała nie używana w dużym gospodarstwie . Dodatkowo dostałem kabine taką starą rurkową z szybą przednią, korbę , znalazł się zaczep którego nie było i maskę ale chyba od 28 bo nie ma tych dziur na lampy ale za to z logo ursusa . Miałem dostac jeszcze przystawkę przekaznika na pas transmisyjny ale nie mogli znależśc. Oczywiscie wszystko odbyło się wieczorem więc znów nie mam zdjęc no i tak oglądając z latarką nie jestem już takim optymistą dużo luzów wszędzie i nieciekawie to wygląda .

Co się dziwić na pięćdziesiąt kilka lat że luzy,że braki,że wytłuczony...Ile kosztował?To Ci powiem czego się można było spodziewać.Ja swój pierwszy traktor też w ciemno kupowałem.Cena była odpowiednia,a oglądałem dopiero w domu...z następnymi było tak samo.

Wiek i lata robią swoje... Ale nie martw się, części tanie, mechanika prosta trzeba tylko cierpliwości i dokładności. Po konkretnym, całkowitym remoncie będzie lepszy niż te nowe

Oprócz dwóch rąk,cierpliwości i dokładności...życzę pod choinkę worka PLN-ów.Samymi dobrymi chęciami nie da się za bardzo nic zrobić.

Nie da, nie da, sam o tym dobrze wiem...
Byle co chcieć zrobić przy takim ciągniku to 10001 innych rzeczy przy okazji wychodzi. Ale powoli można sobie wszystko do ładu doprowadzić.

chrapek3011 napisał/a:
Oprócz dwóch rąk,cierpliwości i dokładności...życzę pod choinkę worka PLN-ów.Samymi dobrymi chęciami nie da się za bardzo nic zrobić.

Racja Chrapek, racja! Mój już sporo PLN-ów pochłonął, a to jeszcze nie koniec, ale nie żałuję ani jednego wydanego grosza na ciapka.

Ciekawe skąd to znam!

Więc zaczynam pytania : interesuje mnie dostęp do częsci zapasowych , gdyby trzeba wykonac remont silnika. Mam nadzieje ze to nastąpi trochę póżniej a na początek potrzebuje przedniej opony i dętki oraz akumulatora . Tylne opony są względne traktor będzie używany do pracy w ogródku , trochę przy budowie i drzewo z lasu ale nie będzie katowany .

To tak:
Jeśli chodzi o akumulator to polecam Ci jeden 12v 125 aH, rozruch masz zawsze bez problemu. Będzie taniej niż kupić dwie szóstki, a i przy krótkich czasach pracy silnika akumulator będzie stale doładowany.