Strona 1 z 1
Remont C-330
: 19 sty 2014, 9:11
autor: Jankes URSUS
Witam Wszystkich. Wczoraj zabrałem się za remont trzydziestki pewnego pana. Remont szykuje się praktycznie całego ciągnika i pewnie będę potrzebował kilku rad, choć jestem mechanikiem:D Silnik już rozebrany w drobny mak, w poniedziałek wał, blok i korbowody pojadą do szlifierni. Panewka na jednym korbowodzie się obróciła, a reszta też już ciekawa nie była. Wał do szlifu choć mocno nie oberwał, blok może będzie wyosiowany, zobaczymy po pomiarach jak to wygląda. Teraz pierwsze pytanie tak dla przypomnienia, bo nie jestem pewien.
Głowice dokręcamy: 220-240Nm?
Korbowody: 125-135?
Stopy główne: 200-220?
Ciekawi mnie też dlaczego trzydziestka ma pompę wtryskową od 328, chyba inwencja twórcza jakiegoś majstra z okolicznego PGR:D Bo jak mi się wydaje to już te pompy nie były montowane po zakończeniu produkcji 328. Może ma ktoś informacje na ten temat?
RE: Remont C-330
: 19 sty 2014, 9:21
autor: Wicher
Pompa mogła być założona "na patencie" bo mechanik miał nową ze starych zapasów i zakładał co było
Momenty: Głowica 216-235 N*m, korby 98-118 N*m, panewki główne 177-196 N*m (źródło-usuwanie niesprawności i regulacje ciągników, PWRiL, Warszawa 1988)
RE: Remont C-330
: 19 sty 2014, 9:23
autor: Jankes URSUS
Dzięki Wicher, tak myślałem, że Ty pierwszy lub Sławek napisze. Ciekawi mnie jeszcze od którego roku była płaska oś montowana w trzydziestkach, bo ten już ma, a to chyba rocznik 76.
RE: Remont C-330
: 19 sty 2014, 9:27
autor: Wicher
Chyba właśnie od 1976 roku były już na płaskiej osi...
RE: Remont C-330
: 19 sty 2014, 9:36
autor: Jankes URSUS
Możliwe. Z silnikiem sobie poradzę, pewnie jak zabiorę się za resztę to będę potrzebował pomocy. Oczywiście hamulce do zrobienia, bo ich nie ma:D może uszczelniacze straciły swoje właściwości i olej dostał się do bębnów, czwórka podobno ciężko wchodzi także trochę pracy będzie. sprzęgła jeszcze nie rozebrałem, ale jak odkręciłem od koła zamachowego to szok. Ktoś założył nową tarczę, a koło zamachowe to, że jest popękane to nie tak źle, ale ma takie rowy, że szok.
RE: Remont C-330
: 19 sty 2014, 9:41
autor: Wicher
A komu by się chciało wyciągać koło do przetoczenia jak traktor się pewnie w żniwa popsuł jak to się lubi zemścić jego całoroczne zaniedbanie...
Hamulce na pewno są zarzygane olejem, u mnie po wymianie samych szczęk olej załatwił je tak że okładzina zlazła i szczeki zdarły bębny jak tokarka, dobrze że przetoczyłem stare.
RE: Remont C-330
: 19 sty 2014, 10:09
autor: Jankes URSUS
Ja oczywiście zawiozę koło do przetoczenia. Właściciel powiedział, ze ciągnik ma być jak nowy, bo jest robiony dla niego, a nie na handel. Od razu mi się to spodobało. Tylko kiedy znaleźć czas na to wszystko jak zacząłem remontować swoją C-360 i teraz stoi do połowy rozebrana:p Ale chyba najpierw "ciapek". Trochę grosza wpadnie to będzie na resztę części do mojej sześćdziesiątki*rofl*
RE: Remont C-330
: 19 sty 2014, 11:46
autor: chrapek3011
Jak płaszczyzna dociskowa jest spękana i ma głębokie rysy,to kwalifikuje to koło do wymiany a nie do toczenia,choć powinno być szlifowane a nie toczone.Trzeba by zdjąć warstwę nie mniej jak 2mm a to za skutkuje brakiem regulacji.Zrób a się przekonasz.Stary typ sprzęgła jest czasami okrutny w naprawie i regeneracji.
Oś płaska występuje w C-330 dopiero w końcu roku 1978 ,a w C-360 dopiero na początku roku 1979.
Pompa wtryskowa starego typu była stosowana do grudnia 1969.Następnie pompa z dawką rozruchową na regulatorze obrotów do lipca 1973,i potem już pompa z automatyczną dawka rozruchową.
RE: Remont C-330
: 31 sty 2014, 21:15
autor: Jankes URSUS
Dzięki Sławek za parę słów. W takim razie oś przednią też ktoś kiedyś zmienił. Z tym kołem będę musiał pomyśleć, bo tak jak mówisz to stary typ sprzęgła, a to koło jest zmasakrowane. Ten ciągnik chyba wiele przeżył i był tylko odmalowany na sprzedaż. Farby chyba pół centymetra na silniku i reszcie ciągnika, a kupujący o mechanice za bardzo pojęcia nie miał i skończyło się po miesiącu użytkowania rozbiórką.
Narazie silnik i sprzęgło, a później zobaczymy jak reszta.
Silnik prawie skończony, jutro końcowe składanie, tylko teraz to sprzęgło.... Może ktoś wie jak dobrze wyregulować ten stary typ sprzęgła?? Ten nowszy typ już robiłem i z regulacją nie ma problemu, ale tego starego jeszcze nie miałem okazji robić*bye*