Forum RetroTRAKTOR

Czy znany jest termin tegorocznego festiwalu ? Mam parę imprez w sierpniu i muszę je jakoś zaplanować .

Z tego co mi wiadomo na chwilę obecną to 23-24 sierpnia 2014r.

znaany ,znaany
juz nawet urlop zaplanowałem )

No to jak temat już jest zwracam się do Retrotraktorzystów z tradycyjnym pytaniem:

Czy ktoś z Lubelskiego planuje tegoroczny wyjazd na Wilkowice? Jeśli tak zapraszam na PW

P.S. termin bardzo fajny-akurat u mnie już powinno być po żniwach, można by się wybrać w końcu

No to się zaczęło!
Tak sobie pomyślałem, że jak potrzebujecie "coś" wcześniej przytransportować w okolice Wilkowic to mam w Lesznie kilka punktów do przechowania.

Jacek wpadł na pomysł by stworzyć jakąś konkurencję dla naszych jednoosiowców.

A ktos z podkarpackiego wybiera sie do wilkowic na festiwal w tym roku chetnie pojade kwestia dogadania

Jednoosiowce mogą mieć slalom, tak jak większe ciągniki, tak jak mieliśmy na Powiatowym Turnieju Soltysów i rad soleckich> parkowanie na czas i dokładność, liczy sie czas i bliskość, równość kół w tyczkach, (rozstawione tyczki i kto będzie równo stał).

Wilkowice świetny czas, 2013 to był mój pierwszy wyjazd, czesto wspominam, chce już tam być

GMalec napisał/a:
A ktos z podkarpackiego wybiera sie do wilkowic na festiwal w tym roku chetnie pojade kwestia dogadania

Ech... Wybrał bym się tam, ja jestem z okolic Mielca, ale jak dla mnie zbyt odległy termin żebym mógł coś zaplanować.

przyjedziesz raz i odtąd to będzie jedyny pewny wakacyjny termin w kalendarzu

drandrzej napisał/a:
przyjedziesz raz i odtąd to będzie jedyny pewny wakacyjny termin w kalendarzu

Racja, ja w tym roku będę miał swój jubileusz jakby - 10-ty Festiwal, na którym będę

W tym roku być może nie będzie tak "na bogato" jak w roku ubiegłym - że nasza lokalna ekipa wzięła ze sobą 6 traktorów i żniwiarkę - ale zobaczymy

Paweł, kiedy Twoja wystawa, rok temu nie dojechałem*bye*

Ja pojadę tym razem na pewno albo Zetorem (jak zdążę ) albo Żukiem *flower*

Mars żukiem przytargaj Zetorka. Paniał?

Jacek, to będzie trudne nie mam przyczepy, a Żuk haka - na razie
Po za tym, nie wiem czy zdążę zrobić Zetora.

Piotr napisał/a:
Paweł, kiedy Twoja wystawa, rok temu nie dojechałem*bye*

To nie w tym temacie do dyskusji Ale jak się wszystko uda to 24 maja

Marek zawsze możesz zapakować zetorka na żuka i przywieźć
jest rampa więc jest jak zjechac
stan dowolny byle sie poruszał na poczatek
na cacy przyjedzie za rok

No niemal dwie tony na Żuku - w dodatku traktor - to już chyba jakiś żart

drandrzej napisał/a:
Marek zawsze możesz zapakować zetorka na żuka i przywieźć
jest rampa więc jest jak zjechac
stan dowolny byle sie poruszał na poczatek
na cacy przyjedzie za rok

No dobre Andrzej połamię Żuka i z całą pewnością nie dojadę na miejsce
Zobaczymy jak pójdzie remont. Tak jak mówisz, jeśli będzie się poruszał, to pojadę Zetorem

Plan mam taki
Bliźniaki (Jacek wie o co chodzi)
Dzik
C-45
C-328
Mazur

Andrzej ma racje i tak robimy od początku. Ja tak robię aby udokumentować "na żywo" od czego się zaczynało. Jak będzie sprawny to go zabieraj a żuka to sobie zostaw na potem.


Maciej ma Bliźniaki i fajnie, że je zabierze. Niech się klimatyzują.