Forum RetroTRAKTOR

witam. mam mały problem z ciągnikiem zetor super 50, na pewno na forum są ludzie którzy mi pomogą. chodzi o to że po rocznej przerwie :dziadek: bo tak nazywam zetorka nie chce zapalić. podejrzewam że problem leży po stronie pompy, ponieważ zdemontowałem wtryski i chciałem zobaczyć czy rozpyla ropke i się okazało że nic się nie dzieje, więc dalej lece. odłączyłem wtryski i chciałem zobaczyć czy pompa wytwarza ciśnienie i z pierwszej sekcji ledwo cieknie ropa.odkręciłem dekiel na pompie i tam są 4 sekcje tłoczące i takie sprężyny które chyba tłoczki popychają i wytwarzają ciśnienie, 1pracuje 2 stoi 3 stoi 4 pracuje, mam pytania:
-czy jeżeli 1 i 4 sekcja pracuje to powinno byc ciśnienie i sikać z 1i4 rurki ropa?
-czy mogę 2 i 3 sekcje jakoś odblokować ?
ciągnik jeździł bez problemu, jakoś 3 tygodnie przed uruchomieniem po rocznym postoju myłem silnik myjka ciśnieniową, czy to mogło spowodować że pompa stanęła bo wilgoć się dostała?
z góry dziękuję za podpowiedzi

Rok to chyba nie tragedia.WD-40 na sekcje w środku i do środka i powinno ruszyć.

Jak sekcje/a jest zapieczona, to listwa też nie będzie miała ruchu. Spróbuj odkręcić króćce, wyjmij zaworki i podkładki. Kapnij do cylinderka WD-40 i lekko popukaj w tłoczek. Jeśli opadnie to rozruszaj go podnosząc i opuszczając w różnych położeniach listwy. Jeśli będzie mocno zapieczony, to chyba bez rozbierania się nie obejdzie.

zdjęcie pompy http://vlep.pl/r96k0u.jpg
mam rozumieć że te króćce (kreska czerwona) mogę bez problemu odkręcić i nic tam nie wystrzeli ,w środku znajdują się te zaworki i podkładki?? a tej pokrywy z góry pompy(kreska zielona) nie można zdemontować? gdzie jest ta listwa? czy pod ta pokrywą??
jeszcze jedno pytanie, co to jest na pompie(kreska żółta)
dzięki za szybką odpowiedź

Króćce (zaznaczenie czerwone) możesz bez problemu wykręcić. Wyjąć zaworki. W otworach podkładek jest kilka zwojów gwintu M8, wkręć tam śrubkę M8 i wyciągnij podkładki. Może trzeba będzie lekko poruszać na boki śrubką i dopiero w górę. Wtedy będziesz miał dojście do cylinderków od góry i próbuj tak, jak pisałem wcześniej.
Odkręć jeszcze boczną pokrywę. Ustaw wałek krzywkowy tak, aby sekcja, którą zamierzasz rozruszać nie była podparta krzywką i próbuj.
Górną pokrywę zdejmiesz dopiero, gdy porozpinasz regulator obrotów, ale jak nie bardzo wiesz o co chodzi, to lepiej się do tego nie zabieraj.*pissed*
To zaznaczone na żółto to korektor dawki paliwa. Nic z nim nie kombinuj, bo rozregulujesz pompę.
Pytaj o wszystko, wieczorem będę na forum.
Dojście do listwy będziesz miał po odkręceniu górnej pokrywy regulatora.

zetorek cyka aż miło.dzięki bardzo za pomoc
poradziłem sobie za nim przeczytałem odpowiedź
sąsiad mówił że to co podałeś jako korektor dawki paliwa to jakiś przyspieszacz końcówkę tego przyspieszacza wyciąga się kiedy odpalamy jak jest zimno.niby działa na zasadzie ssania . końcówka po odpaleniu automatycznie wskakuje do poprzedniej pozycji z przed wyciągnięcia.
dzięki za zainteresowanie
mam jeszcze pytania. jaki olej do silnika i czy taki sam do pompy wtryskowej. oraz czy do sprężarki osobno wchodzi olej czy jest smarowana silnikowym jak osobno ,to jakim?.

Widzisz. Nie taki diabeł straszny...*lol*
Napisałem, że korektor, bo całość tego ustrojstwa, to korektor, a ta końcówka to nie przyspieszacz, a wzbogacacz dawki paliwa. Po przekręceniu go, umożliwia listwie zębatej o dodatkowy ruch i zwiększa dawkę. To tzw. dawka rozruchowa. Tę pompę znam dobrze.:p
Jaki olej? To tylko i wyłącznie Twoja decyzja. Jeśli silnik jest w dobrej formie i nie musisz oszczędzać, to możesz zalać coś lepszego. Ja zalewam zwykłym superolem klasy CD lub CC i nie narzekam. Do pompy idzie taki sam co do silnika. Do sprężarki nie wlewa się oleju osobno, smarowanie od silnika.
Napisz, kolego jak sobie poradziłeś, ale myślę, że tłoczki nie były mocno zapieczone?

Skoro tak gładko poszło to nie było zapieczenie,tylko delikatne przyłapanie.Błahostka.Zapieczonej sekcji albo końcówki wtrysku ,,na amen,, w większości przypadków nie idzie ruszyć i trzeba wymieniać.A jak już się nawet ruszy to i tak nadaje się tylko do wymiany.

he he napisałem że stał rok a tata mówi że 4 lata, to niemożliwe żeby tak czas zleciał albo mam jakieś zaniki pamięci. z 2 sekcją poszło nawet szybko ale z 3 było gorzej bo 3 razy musiałem odkręcać króciec i wszystko od początku, ciągle sie zawieszała, całe wd 40 poszło.wtryski też masakra była bo końcówki zapieczone były ale wszystko wyczyściłem i śmiga.teraz tylko założe elektryke bo alternator już jest i maszyna do lasu jak ta lala. zastanawia mnie jedna rzecz czy jest mozliwość przerobienia hamulców na hydraulike, dzisiaj pożyczył tata 40' i tam było takie ustrojstwo tylko nie wiem czy tam tak oryginalnie jest czy ktoś przerabiał. koledzy a wiecie ile tego oleju: silnik ,pompa?dzięki bardzo za odpowiedzi, z ciągnikami moja przygoda dopiero się zaczyna bo bardziej siedze w osobowych jako mechanik.jak byście mieli problemy ze swoimi autkami to służe pomocą