Forum RetroTRAKTOR

Kluczem odkręcasz czy rura i tyle sił ile natura dała

Dobrze opukać, podgrzać , bo na siłę wszystko urwie i ukręci. A na przyszłość smar grafitowy na wszystkie gwinty. Stara dobra szkoła.

Ta jedna szpilka strzeliła od klucza i to gładko.
Problem jest z tymi śrubami od obciążników, bo już pourywane były.
A w drugim kole obciążnik przykręcony na wszystkie śruby, trzyma jak zespawane, nie mogę ich ruszyć. Nie mam czym grzać.
Jakimś palnikiem na zwykłą butlę gazową próbować ?

Zwykły palnik na butle propan-butan. Zagrzać mocno i raptownie schłodzić wodą. Najszybciej to czystym propanem, pod warunkiem ze gdzieś w okolicy napełniają.

Czasu mało więc tylko skrobanie obudowy było, tej która ma trafić do ciągnika.
Nie jest to obudowa, która wyjechała z fabryki w ciągniku.
Jakie więc jej pochodzenie ?
Jedyne oznaczenia to numery.
Z prawej brak napisu ursus.

Obudowa łożyska zmiany biegów, brakuje mi jakiegoś kołnierza do założenia gumy, osłony.

Tak powinno być ?

( guma z fotek nie jest do tego, na nią nie zwracajcie uwagi)

Wszystko jasne, ktoś obciął

W tej sytuacji ogłaszam poszukiwania, jak ktoś ma obudowę łożyska zmiany biegów do 4011 ( czyli z miejscem pod kółeczko linki gazu) , kupię.

Znalazłem starą dźwignię biegów, była zespawana na łączeniu, pewnie spaw się nie mieścił to wycięli kołnierz.

Dawno tu nie zaglądałem...widać,że obudowa skrzyni Zetor...i dobrze...nasze używki wszystkie wytargane do cna...wiem co mówię...robię cały czas...obudowę łożyska dam w prezencie...tu masz mój nr telefonu...608278226

Dziękuję, chętnie skorzystam. Odezwę się po niedzieli

U mnie nadal pod górę z remontem , trochę zamieszania w życiu, w pracy, ale będzie dobrze.

Rozebrałem podnośnik, mechaniz sterowania pogięty, coś tam wyłamane....
Korpus cały, wypiaskowany, czeka na składanie.

Jeden z Kolegów podał namiar na forum na przednią oś.
Cena była niewielka więc obawa o stan była duża.
Pojechałem obejrzałem i bez zastanwiania kupiłem. Uważam ,że jest w bardzo dobrym stanie.
Oczywiście całość będzie rozebrana ,ale dobrze rokuje.

Dość niespodziewanie stałem się też posiadaczem takiego pługu

Widać, że swoje przepracował, trochę jest do ogarnięcia, ale nic mnie nie kosztował ( ukłony dla kuzyna

)

Kilka kroków do przodu

Super robota idzie ,cieszy oko jak kolejna 4011 sie odradza:D trzymam kciuki za projekt;)

Miło popatrzeć na oczekiwany postęp prac *tup* Przednie felgi to nieźle zmordowane już *rolleyes* Jak już o nich mowa ...

Obrazek

te felgi są fabrycznie w C-4011 i C-355 ale też często można spotkać na takich
Obrazek

Te z wycięciami to były już jako część zamienna z produkcji rzemieślniczej w POM-ach lub SKR-ach ?

Wstawiałem kiedyś fotki, ale niestety linki tracą ważność.
Mam takie , nowe, nieużywane, oryginalne, trochę podrapane , do malowania

Wstawiłem teraz fotki ale nie wyświetlają się...

Powoli leci do przodu

Trzymam kciuki za udany remont

Kilka gratów wróciło dziś z piaskowego "pilingu"

Sporo czasu minęło od kiedy gościłem tu ostatnio.
W tym czasie, widzę , że przybyło kilka pięknych czterdziestek

U mnie tempo stałe , czyli nadal bardzo wolne. Stan ciągnika był fatalny dlatego też i trudniej to wszystko idzie.
Wiedząc to co dziś wiem w tym temacie, nie podjąłbym się czegoś takiego ponownie.
Zdecydowanie lepie i łatwiej remontować coś co jest kompletne , przynajmniej w dużym m stopniu, i jeździ oraz pracuje przed remontem.
Ilość elementów, części, które trafiły już na złom jest ogromna.
Zwolnice miałem dwie różne, starego i nowego typu, czyli typ hamulców również. Już uzupełniłem do starego typu.
Mechanizm różnicowy złom. Podnośnik złom.... ale wszystko co już zrobione po prostu cieszy.
Może w tym roku przynajmniej stanie na kołach.

Ostatni nabytek, odblaski na tył. Nie są oryginalne, ale za to bardzo retro ( z jakichś starych jaw)

O kurde,ale roboty zrobiles.

Prośba o info.
Po czym odróżnić sworznie zwrotnic, oś miękka?
Różnica jest w kątach nacięć na śruby, ale która jest która to nie wiem. Rozbierajac pomieszalem

Dobrze zaznaczyłem na zdjęciu?

A nie masz nabite na nich L i P? Bo spotkałem się z takimi co mają nabite, ale też z takimi jakby uniwersalnymi.

Właśnie nic, na jednej jest jakby mala literka "o "
ale w niczym nie przypomina to np wytartego "p"

Do osi okrągłej nie ma sworzni uniwersalnych...tylko do płaskiej oba są takie same...w osiach okrągłych czy to sztywnych czy miękkich jest sworzeń lewy i prawy.Wyznacznikiem jest wycięcie pod czop i górny klin.Patrząc na sworzeń od góry się poznaje.Zamieniając lewy na prawy a prawy na lewy nie będzie prawidłowego skrętu.To samo z tymi czapkami ja to nazywam.Wąsami...jest lewy i prawy.

Z czapkami udało mi sie ustalić
Numer na lewej pokrywa się z nr w katalogu.
Niestety numer na prawej już nie , ale wystarczy ,że już wiem która jest lewa

Różnica faktycznie jest w środku , inne ułożenie ograniczników skrętu.

Ze sworzniami trzeba będzie kombinować.

Pozwolę sobie odkopać własny temat

Nie dzieje się wiele , tempo prac stałe.
Przez to , że tak wolno , korpusy zdążyły już pokryć brązowym nalotem, ale da się to zmyć chemią.
Kila elementów złożyłem....
Przy okazji składania hamulców ręcznych zauważyłem różnicę między 4011 a c-360.
W c-360 jest dodatkowo sprężyna - fotka . Założyłem bez sugerując się katalogiem od 4 011, dopiero później zobaczyłem katalog c-360
Czy ma to jakiś znaczący wpływ ? żaden problem dołożyć...