Forum RetroTRAKTOR

Witam

Jechałem swoim pachciajem chyba z 6t piasku i postanowiłem stanąć na małą przerwę na poboczu, a że padało i obok był rów melioracyjny, to zaczęło ściągąć przyczepę i mało brakowało do fikołka.



Nur z napędem na 4x4 nie dał rady ani do przodu ni do tyłu. Trzeba było wywalać wszystko ręcznie. Tylko z tona zostało na lewej burcie dla przeciw wagi i wyjechała sam

Witam, tę przyczepę ciągnąłeś Zetorkiem 25???

Już kilka razy widziałem taką sytuację nawet w wwykonaniu zawodowych kierowców.

Tak. Moja A25 to wersja transportowa:-)

Mój też jest a właściwie powinien być wersją transportową A25 ale nie wiem czy by dał radę. i jakim biegiem jechałeś?

Opony wymieniłem ostatnio na radialki 13,6/24 i jest wyraźnie mocniejszy (z tym transportem podjeżdża na czwórce pod wiadukty autostradowe). A z tej dziury na jedynce bez blokady

czy aby napewno tam jest 6 t *yes* najwyzej 4.5 t alo to nie zmienia faktu ze i zetorek z ta przyczepa ma co robić*annoy*

Tak często tiry się przewracają złapią pobocza i kicha

Szczęśliwie oś była od ciężarówki. Dodatkowe wsparcie stanowiła gruszka od przekładni atakowo/talerzowej:-) a jak ciągnęliśmy Nurem do przodu (linka była zaczepiona do ramy przyczepy z lewej strony) - to przód Zetora szedł do góry a przyczepa bujała się w prawo. Masakra 5cm niżej i była by gleba