Skoda 30 1948r
: 29 cze 2014, 21:55
Pewnego razu przeczytałem ten artykuł.
http://www.retrotraktor.pl/readarticle. ... cle_id=285
Spodobał mi się ten traktor, nietypowe jak na traktorowe standardy oblachowanie, bliższe starym samochodom, niż maszynom rolniczym. Ciekawe miejsce pracy operatora, te wystające drążki, fikuśne pedały. Brak tylnego podnosnika to dodatkowy atut. I ta znamienna historia z Logiem, zastąpionym przez Czerwoną Gwiazdę kiedy Zakłady Skody przyjeły nazwę im Lenina.Zapewne na wniosek załogi
Krótko mówiąc - zapadł mi w pamięć. Trudno u nas szukać tej maszyny, W koncu nie Zetor - nie sprowadzany był do nas. A i u naszych południowych sąsiadów też tego za wiele sie nie pokazuje. No cóż sledziłem internet sumiennie i regularnie go przegladając. I albo oferty handlarzy , co nie jest niczym złym, poza ceną oczywiscie
albo z rzadka, jakieś prywatne które nie było dłużej aktualne niż jeden dzien. Szybko można sie zorientowac że Skoda 30 ma status oldtimera w Czechach i przez Czechów w tym kierunku jest coraz mocniej poszukiwana. Na Słowacji Skód jest zdecydowanie mniej a i traktowane są bardziej (puki co) jeszcze użytkowo. Co prawda jest taka miejscowość jak Tarnava. Jest to rejon lezący blisko Czech i tam jest zagłebie do którego trafiają egzemplarze z całej Słowacji - i tam uzyskując status zabytku 
W tych okolicznościach szansa na zakup jakiegoś egzemplarza w ludzikej cenie była mała. Bardzo mała... Ale szczęscie sprzyja wytrwałym
Po ponad roku pojawił sie taki sprzęt i to niecałe 90km od mojego domu
Nie było co marudzić. W Boże Ciało pojechałem go obejrzeć. Zobaczyłem smutny traktor stojący pod jabłonią. Zmęczony, pognieciony, z zielonym nalotem i cały w odłażającej warstwami farb. Pierwsze wrażenie to zachwyt z przerażeniem
ale pomału, zacząłem dokładniejsze ogledziny. Traktor wygląda na kompletny (poza instalacją do rozruchu na benzynę), z oryginalnym oprzyrządowaniem , sfatygowany ale do uratowania.
Jego historia nie jest skomplikowana, wiele lat słyżył w jednym gospodarstwie. Starszy Pan kilkanascie lat temu zrobił remont, szlif wału i nowe tłoki. Niestety 4 lata później zmarł. Jego dzieci natychmiast kupiły Zetora A stara skoda trafiła do szopy. I kiedy Zetor sam wymagał remontu Skoda została wymieniona na używany silnik do rzeczonego Zetorka





Dzisiaj Skoda dojechała do mnie pod dom. Jutro pojedzie do znajomego mechanika. Chciałbym przed pierwszym odpaleniem, zdjąć głowice, zobaczyć co z wałem, przejrzeć układ paliwowy. Generalnie chodzi mi o wstepne określenie stanu technicznego, przybliżone okreslenie zakresu naprawy/remontu. A dalej przygotowanie potrzebnej literatury, znalezienie zródełek z czesciami, kontaktu z innymi użytkownikami.
Liczę na Waszą pomoc.
http://www.retrotraktor.pl/readarticle. ... cle_id=285
Spodobał mi się ten traktor, nietypowe jak na traktorowe standardy oblachowanie, bliższe starym samochodom, niż maszynom rolniczym. Ciekawe miejsce pracy operatora, te wystające drążki, fikuśne pedały. Brak tylnego podnosnika to dodatkowy atut. I ta znamienna historia z Logiem, zastąpionym przez Czerwoną Gwiazdę kiedy Zakłady Skody przyjeły nazwę im Lenina.Zapewne na wniosek załogi

Krótko mówiąc - zapadł mi w pamięć. Trudno u nas szukać tej maszyny, W koncu nie Zetor - nie sprowadzany był do nas. A i u naszych południowych sąsiadów też tego za wiele sie nie pokazuje. No cóż sledziłem internet sumiennie i regularnie go przegladając. I albo oferty handlarzy , co nie jest niczym złym, poza ceną oczywiscie


W tych okolicznościach szansa na zakup jakiegoś egzemplarza w ludzikej cenie była mała. Bardzo mała... Ale szczęscie sprzyja wytrwałym



Jego historia nie jest skomplikowana, wiele lat słyżył w jednym gospodarstwie. Starszy Pan kilkanascie lat temu zrobił remont, szlif wału i nowe tłoki. Niestety 4 lata później zmarł. Jego dzieci natychmiast kupiły Zetora A stara skoda trafiła do szopy. I kiedy Zetor sam wymagał remontu Skoda została wymieniona na używany silnik do rzeczonego Zetorka






Dzisiaj Skoda dojechała do mnie pod dom. Jutro pojedzie do znajomego mechanika. Chciałbym przed pierwszym odpaleniem, zdjąć głowice, zobaczyć co z wałem, przejrzeć układ paliwowy. Generalnie chodzi mi o wstepne określenie stanu technicznego, przybliżone okreslenie zakresu naprawy/remontu. A dalej przygotowanie potrzebnej literatury, znalezienie zródełek z czesciami, kontaktu z innymi użytkownikami.
Liczę na Waszą pomoc.