Forum RetroTRAKTOR

holder to fajny trakorek ma ktoś holdera?

Chodzi ci o traktorek ogrodniczy?? Była o nim dyskusja oraz on sam był w Wilkowicach, to taki czarny z wąskimi kołami.

Witam , posiadam takiego Holderka, wersja 2 kołowa , diesel , 2-suw z 1957 roku. Co Cię Przemek głębiej interesuje w tych ciagnikach?

Jak dobrze się przyjrzycie i będziecie mieli troszkę szczęścia to za którymś wejściem na stronę zobaczycie Holderka na logo

holder to jednoosiowy traktorek



rok prod. 1964 model E 12, śilnik sachs diesel 1cylinder, może ktoś
wie jaka jest moc tego silnika, bo na tabliczce niema.



ma ktoś jakieś ciekawe informacje na jego temat?

Przemek , puszka zapalników Zundfix do Holdera ( 100szt knotów) kosztuje w garnicach 60 zł. Widziałem na zeszłorocznych Wilkowicach Holdera który posiadał zapalnik typu knot w głowicy oraz dorobina elektryczną świecę płomieniową w kolektorze ssącym.

Dziwny zapłon. Na knoty??!!!

na knoty, dymiącwgo knota wkręca sie w glowice a silnik uruchamia sie za pomocą korby, ( w moim modelu wystepuje już rozrusznik)



czy ktoś prubował orać 1 osiowym holderem lub czymś podobnym?

A po co knot??:o

Osobiście orałem ogródek Holderem Rafała. Trzeba sie na trzymać bo uciekał z bruzdy. Przygoda naprawdę przednia.

Kont pełnił role tego co dziś robi świeca żarowa. Klusek zapraszam cię do przeczytania artykułu na naszej stronie pt: "bez ognia ani rusz".
Jacek jako pierwszy dokonał uruchomienia Holdera i przeprowadził próby orki. Rzeczywiście trzeba mocno go trzymac bo rwie na boki a moc jest tu stosunkowo duża. Będę jeszcze chciał dobrez wyregulowac pług żeby szedł liniowo i trzymał poziom na danej głebokości.

Za dobrze ciągnie. Zmniejsz prędkość orania to nie będzie uciekał.

Witam nosimy się z chęciom kupienia holendra 1 osiowego do naszej kolekcji wiemy o jednym tylko brak w nim głowicy i silnik jest złapany na pierścieniach ile można dać za takie coś i czy idzie dopasować z czegoś głowice i pierścienie z tłokiem .

Jak wam się nie śpieszy to możemy coś wymyśllić z Rafałem. On Chciał czterokołowego a ja wiem gdzie taki stoi tylko kasę trzeba połozyć około 6000. To nie wiem czy tak bedzie dobrze

ciognik prowadzi sie b. lekko, pokrecajac manetką raz w prawo raz w lewo i tak skręca



a do jakiej głebokosci próbowałeś zapuścić pług



moze sprybowac nieco plycej albo glebiej, :yes::yes::yes::yes::yes:

Witajcie
Niedawno zostałem właścicielem Holdera na silniku diesel-a Lombardini.Silnik gra jak przczółeczka ale niestety skrzynie mam rozłożoną Części do skrzyni są wszystkie -tak mnie zapewniono. Szkoda mi tego cacuszka żeby stało w stodole więc nabyłem ... potrzebuje wszelkich informacji na ten temat... Jeżeli by ktoś był w posiadaniu informacji na temat tego modelu -prosiłbym o info.

Marcin to masz już nowszą wersję. Niestety z informacjami na temat tych ciągników w naszym kraju jest krucho. Jednynie spróbuj na niemieckiej stronie "holder freude de"
Mój Holderek dzisiej przeszedł prawdziwy test wytrzymałości. 7 godzin orki z 30 minutową przerwą. Orka była głeboka do przykrycia obornika. Pług szedł na ponad 20 cm. Ciagnik ustawiony na odpowiednich obrotach, miarowo robił swoje. Nawet po glinie nie zająknął. Jestem pod wrazeniem tej maszyny. W tym czasie spalił około 2,5l ropy i około 0,3 litra oleju do smarowania łożysk wału. ( Jest to diesel dwusuw.
Prawidłowo ustawiony pług sam prowadzi ciagnik w bruździe.

Rafał mnie myslałeś zeby pomalować tego Holdera??

Za tydzień jedzie na warsztat i zacznę go restaurowac. Na Wilkowice bedzie już odnowniony. Nie chciałem go malowac przed pracami polowymi. Kolorek zachował się na chłodnicy taki jaśniejszy zielony.

Faktycznie fajne cacuszko ... już się nie mogę doczekać kiedy sklece ta skrzynię w całość. Nie mogę znaleść jednak tej stronki. .