Forum RetroTRAKTOR

Witam.

Teść odbudowuje takiego- kabina w miarę szczelna, pasuje jakieś ogrzewanie. Jest nagrzewnica z osobówki, wsadzona w miejsce po jednym aku i zagwozdka- jak wpiąć się w układ wodny?
Jeden koncept to otwór w głowicy pod czujnik temperatury (jakaś tulejka z trójnikiem), drugi to krótki przewód między pompą wody, a termostatem.

Motał już ktoś?

Jarku, zrób to tak: w obudowie termostatu u zdolnego majstra wykonaj sobie duży otwór z redukcją na wkręcenie węża (trzeba po prostu wspawać kawałek alururki z gwintem), puść go lewą stroną - to jest wylot na nagrzewnicę. Drugą rurkę puść sobie stroną prawą i wepnij się w dolny wąż chłodnicy, najlepiej na tym prostym odcinku koło dekielka pompy wtryskowej-stalowa trójnik z metalową redukcją. To jest powrót.

Uwaga-alururka nie może zbyt głęboko wchodzić w termostat aby nie zawadzić o niego.

Z wyjścia z głowicy miałbyś za słaby obieg a tak masz dwa grube wyjścia, dodatkowo obie rurki wzięte zza termostatu nie zakłócą równowagi termicznej silnika.

To niezły pomysł- wielkiego ryzyka nie ma, obudowa dostępna i tania. Ciekawe czy będzie obieg na długich wężach prowadzonych pod spodem bloku (nagrzewnica jest zamiast prawego aku). Do tego nie wiem czy układ się sam odpowietrzy...

O nienienienie! nagrzewnica nie może być w miejscu akumulatora-za nisko i zaburzy to obieg(wiadomo że w obiegu gorąca woda idzie do góry a zimna w dół). Węże muszą być jak najkrótsze a sama nagrzewnica najlepiej na wysokości górnego zbiornika chłodnicy. Proponuję zamocować z przodu kabiny, z prawej strony obok/poniżej dechy.

Tego też się obawiałem, tylko myślałem, że pompa jakoś wydoli...

Tak wygląda ciągnik z kabiną:



Nagrzewnica jest aluminiowa z peugeota 309, nawet mała, tylko wentylator spory i z przodu kabiny trudna do zabudowania...

Witam
Nie ma znaczenia gdzie będzie nagrzewnica bo w c-335 jest wymuszony obieg wody(jak w większości),a niskie położenie ma nawet plus bo się będzie sama odpowietrzać.
Pozdrawiam
Anrdzej

To mnie pocieszyłeś. Ja jeszcze mam obawy co do oporów przepływu w długich przewodach z załamaniami pod drodze- czy pompa wody wydoli i pozwoli na sprawny przepływ płynu do wymiennika.
W samochodzie nagrzewnica jest bardzo blisko silnika.

Jak chcesz żeby grzało od razu po kilko minutowej pracy silnika to musisz się wpiąć w tzw. "mały obieg" czyli przewody muszą być wpięte w blok silnika a nie jeden w wąż chłodnicy i wadą tego jest obieg który załączał by się wtedy gdy otworzył by się termostat po rozgrzaniu porządnie silnika, ja bym kombinował z jednym przewodem do wpięcia go w otwór na kranik spustowy od bloku silnika a drugi od otworu czujki temperatury w głowicy.

Tylko chyba te otwory są za małe, aby zapewnić dobry obieg cieczy przy długich wężach. Gdyby starczyły to samo podłączenie byłoby stosunkowo proste- ograniczy się do wykonania odpowiednich króćców.



Dzisiaj maska zrzucona- jedyne rozsądne rozwiązanie jakie widzę to wyjście z głowicy z otworu na czujnik temperatury (pochewka czujnika zostanie wkręcona w dorobiony trójnik), powrót na wstawionym trójniku zaraz wyjściem na dolny wąż chłodnicy z obudowy termostatu.
Jak sądzę pompa pracując na małym obiegu będzie wytwarzała podciśnienie i zasysała wodę z głowicy przez nagrzewnicę.
Jutro próby podpinania...

Jutro postaram się pofocić u mnie.

Widzę że ciapek ma dość porządną kabine, ja w swoim na podłoge dałem wykładzine, z tyłu zabudowe z szybą od T25 i nie pa potrzeby żadnego nagrzewania bo bym sie chyba ugotował:D Jak sie silnik nagrzeje to wentylator wydmuchuje gorące powietrze z chłodnicy a ono maską idzie w kabine*annoy*

Przy w miarę szczelnej kabinie gdy jest wilgotno i chłodno to szyby lubią parować, muszę mieć jakieś źródło ciepełka w środku



Dzisiaj podłączone przewody: wyjście z głowicy z otworu na czujnik temperatury (pochewka czujnika zostanie wkręcona potem w dorobiony trójnik), powrót na wstawionym trójniku zaraz wyjściem na dolny wąż chłodnicy z obudowy termostatu. Nagrzewnica się odpowietrza pięknie, grzeje z małego obiegu. Jutro może zdążę z fotkami.Tak to wygląda.

Wyjście z głowicy (jeszcze będzie trójnik na pochewkę termometru):





Powrót na pompę wody:









Nagrzewnica z wymiennika i dmuchawy z Peugeota 309:



Nawiew na szybę:



Alternatywnie otwierany nawiew na kończyny dolne





Włącznik dmuchawy:

Piękny ciapuś!
Czy ten plastikowy zbiorniczek to zbiornik wspomagania?

Pośmigałby takim, co Wicherku?

wicher może czas najwyższy zabrać się za twoją żabkę?

Tak- to zbiornik od serwa kiery. Ten ciągnik to ori C335 sprowadzony do ojczyzny ze Słowenii, wspomaganie gotowiec, dołożony przez teścia. Ciągniczek w świetnym stanie technicznym, obecnie po renowacji, będzie do ogrodu.
Kabina ichniej produkcji, ale fajna- obszerna i fajnie z niej widac naokoło.