Forum RetroTRAKTOR

Witam, mam stary ciagnik wladimirec t-25 (1983r.), chcialbym go sprzedac ale nie mam pojęcia ile on moze byc warty (zostal po dziadkach). Ciagnik jest do remontu, do zrobienia elektryka, rozrusznik, ciagnik jest slaby itd (koszt remontu to ok 2 tysiecy zlotych - info od sasiada rolnika),, niezbyt dobry stan wizualny, brak kabiny.
Ciagnik z papierami, bardfzo maly przebieg - nigdy nie byl wykorzystywany do ciezkich prac, wlascicielem byl emeryt który mial 1ha sadu. Ciagnik z papierami.
Mogly ktos chociaz w przyblizeniu mi powiedziec ile moge za niego żadać? Z góry dziękuę i pozdrawiam.


Popraw byki
*saycheese*

Wstaw jakieś fotki bo tak to wróżenie z fusów. Ja za sprawnego ruska do delikatnego remontu z kabiną zapłaciłem 5 tys. Również z papierami. I napisz skąd jesteś to może podeślę Ci kupca.

Remont za 2000 to robi handlarz, aby zepchnąć *yes*

Gdybyś robił wszystko Sam to taka kwota była by realna choć mało prawdopodobna.

Nie rozumiem jednego, skoro ma bardzo malo mtg to skąd ten remont? Ile to jest 'malo mtg' dla Ciebie?

Jeżeli jest tak jak piszesz, to cena Wladyslawa w widelkach 5000-6500zl. Więcej nikt nie da, tym bardziej ze pewnie go nawet nie odpalisz skoro rozrusznik ma zgon. Liczylbym raczej na dolna granice.

Handlarz remont za 2000? To chyba pracuje w Caritasie handlarz tanio kupuje, puszka farby i byleby odpalil

A może po prostu trzeba mu dać porządnie po garach,wtedy zobaczysz czy naprawde jest słaby,ale najpierw go uruchom..

I wrzuć fotki....

DOKŁADNIE...