Forum RetroTRAKTOR

Niektórzy z Was wiedzieli, że od dawna "chorowałem" na Dzika, bo chciałem mieć niewielki traktorek, który mógłbym spakować na przyczepkę i za osobówką zaciągnąć na jakieś zloty odbywające się dalej niż 20-30 km od mojego miejsca zamieszkania. W ostatnim czasie nieco nasiliłem poszukiwania, ale po obdzwonieniu kilku namiarów, obejrzeniu masy zdjęć - stwierdziłem, że na razie mam pilniejsze wydatki i odpuszczam.

Nadarzyła się jednak okazja do zakupu Ursusa C-325, z której skorzystał nasz kolega Wojtek. No i pojechaliśmy oglądać na Śląsk. Okazało się, że pod wiatą stał sobie również "Dziki". Egzemplarz z nowszej serii 21, rocznik 1972. Po nieśmiałym zapytaniu właściciel - przemiły Pan Bogdan - uruchomił silnik, który o dziwo nie protestował. Spodobał mi się, bo nie ma chyba nic gorszego jak mieć Dzika czy C-308 i wiecznie szarpać i szarpać za wajchę rozrusznika. No i tak na koniec naszej wizyty, nieśmiało padła propozycja, żeby od razu zabrać obydwa, szkoda dwa razy jeździć.

No i mam Dzika

Dziękuję Wojtkowi za pomoc

Tutaj postaram się wrzucać jakieś info z przebiegu prac przy Dziku, które nie wiem do końca kiedy się rozpoczną.

FILM

https://www.youtube.com/watch?v=hQmhOWq9r3I

Na ten moment wiem, że do zrobienia jest:
- linka gazu,
- oświetlenie,
- akumulator (bo nie ma)
- jakieś uszczelnienia skrzyni,
- przejrzeć sprzęgło - nie wysprzęgla dobrze.

Ponadto ogarnąć jakoś tego Liska, który jest samoróbką. Postaram się albo go ulepszyć i upiększyć, albo kupić oryginał jak się trafi. Szukam też przyzwoitej przyczepy T800.

Oto zdjęcia z pierwszego spotkania z Dzikiem:

A to z dziś:

Ciekawostka - Dzik ma dokumenty

Gratuacje !
fajne są jednoosiowe sprzęty

Ciekawe, czy ta Pannonia jest równiez do sprzedania ?

Piękny sprzęt:)
Mój zwisł i wybebeszyłem go

whar napisał/a:
Ciekawe, czy ta Pannonia jest równiez do sprzedania ?

Jak chcesz mogę dać Ci namiary

Ja też gratuluję,trochę pracy Będziesz przy nim miał,ale wszystko się da.Faktycznie skrzynia strasznie zarzygana.Jeszcze jak cena była dobra,to Ci się fuksnęło,aż miło popatrzeć,jak się widzi takie skarby u ludzi w garażach.Pannonia tez śliczna.

No dziś chciałem się przejechać, ale strzeliła linka od sprzęgła

Tak więc zapadła decyzja, że rozbieramy i robimy, a potem będzie czas na przyjemności

Z Zetorem Boćkiem też tak miałem, że jeździłem nim dopiero po 3,5 letnim remoncie

Może ktoś ma gotowe rozwiązanie co do linek? Ja myślałem nad zastosowaniem linki sprzęgła i hamulca np. z linek do otwierania maski w samochodzie - są solidne. Na pewno wytrzymają więcej niż te za 10 zł z Allegro - niby dedykowane do Dzika, a sprzedaje je sklep z częściami rowerowymi

Najlepiej byłoby takie linki gdzieś dorobić, są firmy które tym się zajmują...
Ostatnio montowałem linkę sprzęgła do motocykla, zamiennik był o połowę cieńszy niż oryginał a nie był tani...

Z jakiej miejscowości dokładnie pochodzą te traktorki?

Pawle
ja wszystkie linki zamawiam poniżej
wszystko na wymiar
bardzo szybko 48 godzin dostawa
jakość bardzo wysoka
http://www.linex.com.pl/
w biurze mam gdzieś dokładne namiary na obsługę klienta
w tym roku zeszło z mojej "linii" kilka sztuk ursusów
nie było problemów z linkami'
obecnie na warsztacie mam 3 dziki o kolejnym Jacek już wspominał

Jeździłbym

Dosyć intrygujący pojazd :p
Jak z częściami do tego cuda? Łatwiej jak do Boćka?

Oj "Dzika jest natura dzika"...

trafił pod dobrą strzechę w dobre ręce

Gratuluję fajnego nabytku

A linki lepiej daj do dorobienia w jakiejś sprawdzonej firmie. Jak dorabiałem linkę napędu do swojej kosiarki, współczesnej z 2004r nie Dezametki, za 2szt, przy wykorzystaniu starych pancerzy zapłaciłem 32zł, a za oryginalną trzeba było dać 90zł. Trwałość była porównywalna, zarówno oryginał, jak zamiennik wytrzymują u mnie ok 2 sezony

Pogratulować wspaniałej maszyny, już nie mogę się doczekać końcowego efektu
jak zwykle będzie wysoki poziom:) pozazdrościć, trzymam kciuki

DK94 napisał/a:
Z jakiej miejscowości dokładnie pochodzą te traktorki?

Książnice albo coś koło tego.

Dziękuję za miłe słowa

Wrzucę później fotki z prac przy Dziku

Książnice na Górnym Śląsku? *eek**eek*

Jak tak to kojarzę tego dzika. Kilka lat temu był wystawiony za 800zł o ile dobrze pamiętam, ktoś wrzucił link na RT, w ogłoszeniu było napisane nawet że z papierami i dzwoniłem do tego gościa. Chciałem brać bo myślałem że chodzi o miejscowość Książnice która jest jakieś 20km ode mnie

Oczywiście o ile to ten sam

Dobrze że ostatecznie trafił w dobre ręce

Okolice Rybnika, Knurowa.

to dzik przejechał mi pod nosem

a tak poważnie to prawdziwy dzik przeleciał mi przed autem przy 90, 2 tyg. temu, była chwila grozy.
Mój sąsiad miał takiego dzika przyczepka +pług obrotowy, te czasy już minęły -pozostały wspomnienia. (i mój mały dzik 125cm wzorowany na .....)
życzę frajdy w prowadzeniu tego pojazdu.
pozdrawiam Klaudiusz