Strona 1 z 1

Dzik2 gaznik Czech Republic

: 14 lis 2014, 8:22
autor: Votas
Dzień dobry,

Jestem właścicielem polskiego maszyn rolniczych Dzik2. Mam go od 15 lat.

Do tej pory stosowane gaźniki JIKOV SBD 2926 xxx. Z tych gaźników silnika poszło dobrze, ale strzał gaźnika.

W lecie, jednak znalazłem oryginalny startowej gaźnik JIKOV 30 POH. Próbowałem więc JIKOV 30 POH. silnik uruchamia się dobrze, na biegu jałowym pracuje dobrze, ale po dodaniu prędkość ma problem gaźnika. W dużej prędkości działa dobrze ponownie

We wrześniu, kupiłem w Polsce zapasowego silnika z gaźnikiem JIKOV 30 POH. Byłem ciekaw, jak to będzie działać drugi, ale oba gaźniki JIKOV 30 POH zachowują się dokładnie tak samo. Średnia prędkość jest problem.

Nie ma problemu z nikim doświadczenia? Gaźniki są całkowicie czyste, nowy filtr powietrza. Na biegu jałowym Jets numer 50, głównym 110. Próbowałem wymienić główny strumień na inny numer, ale to nie pomogło.

Jedynym sukcesem było, gdy jechałam do I przykręcić rurę emulsji zbiornik, wszystko poszło dobrze.

Jeśli jesteś biegły w języku angielskim, to byłoby lepiej dla mnie:-) Mam do przetłumaczenia w google translate:-)

dziękuję

Vojtěch Peroutka
Czech Republic

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 14 lis 2014, 12:51
autor: Ursus
Cześć Vojtech!

Wyślij nam zdjęcia swojego Dzika - ursus@retrotraktor.

Możesz pisać po angielsku na email lub tutaj:

https://forum.retrotraktor.pl/viewforum.php?forum_id=38

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 17 lis 2014, 21:31
autor: Votas
Znalazłem kilka odpowiedzi w starych tematów i wątków.

Jak nasz czas nafotíme Dzik i wysyłać zdjęcia za pośrednictwem poczty elektronicznej.

Vojtěch Peroutka
Czech Republic

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 17 lis 2014, 22:40
autor: Ursus

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 20 lis 2014, 18:19
autor: Votas
Dzik ładne:-) widzę, że na zdjęciu profil czeski Zetor 25?

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 20 lis 2014, 20:22
autor: baro
Tutaj są fanatycy zetora 25 :D :D

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 19 lut 2015, 19:18
autor: Votas
Cześć,

wysłałem moje zdjęcia Dzika na e-mail ursus@retrotraktor.pl


Votas

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 19 lut 2015, 19:48
autor: Mariuszczs
Ja mam 3 gaźniki i jeden chodzi dobrze a pozostałe dwa dają takie objawy.
Sprawdzałem je na zajechanym silniku i silniku w bdb stanie .

Tyle co obadałem to luz na przepustnicy nie ma wpływu bo i regenerowałem i zamieniałem. Na takim gaźniku co silnik robi buuuuuuu i chce zgasnąć trzeba rozwiercić dyszę tą od góry co łeb jest na klucz 8 mm i zarazem na śrubokręt ( taka wystająca ) . Należało by pewnie wiertłem o średnicy ułamka milimetra ja jednak rozwiercałem wiertłem 1,5 mm tylko skracając kanał maksymalnie - trzeba prawie do końca ale nie wolno się przebić wiertłem. Wypróbować i jak za mało to jeszcze trochę itd.

Ty pewnie masz dostęp do większych dysz po prostu .........

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 19 lut 2015, 20:38
autor: dzik96
Z tymi gaźnikami po prostu jest coś nie tak. Każdy użytkownik dzika z jikovem miał lub będzie mieć z nim problemy. Ja też próbowałem na różne sposoby z jikovem u siebie, ale nigdy nie było tak jak być powinno. Dodam, że kiedyś dzik normalnie na nim pracował i nie było z nim większych problemów. Później przyszedł czas, zaczęło go mulić i już nie było kolorowo. Jechał dobrze tylko na ssaniu lub z przytkanym dopływem powietrza. Na przykładzie jaki podał kolega Mariusz dobrze można wywnioskować, że tylko 1 gaźnik na 3 sztuki działa poprawnie i to w dobrym silniku.
3 sezon u mnie mam gaźnik GM26U3 w dość kiepskim stanie (przepustnica), ale nie zawiodłem się na nim ani razu. Daje rady w orce i przy transporcie 1,5 tony. W największych mrozach po zalaniu odpala bez problemu za pierwszym razem. Ale dobra koniec z wychwalaniem, bo nie chcę zapeszyć.

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 19 lut 2015, 21:19
autor: Votas
Witaj,

Rozumiem trochę, ale problem z językiem. Angielski, że nie wiem?

Kiedy usunięto śrubę nr 1 na zdjęciu, gaźnik do pracy przy 100% i Dzik poszło dobrze.

O tym, co mówisz, że?

Nie wiem, ale to, co wiertła 1,5 mm ... skomplikowane przetłumaczyć Google ...

Załączam rozwidlenie:

http://ulozto.cz/xVrhFYXT/p1100234-jpg#download


Vojta

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 19 lut 2015, 21:55
autor: Mariuszczs
http://www.veteranobchod.cz/produkty/ka ... 680&Lang=1

dysza nr 28 powiększyć lub kupić większy rozmiar

wiertło ( bor ) 1,5 mm za duże dlatego nie przewiercać do samego końca. Po prostu ja miałem takie najmniejsze a zamawiać wierteł 0, 5 mm czy nawet mniejszych nie chciałem, bo raczej bym je połamał .

Oczywiście po tym zabiegu regulacja gaźnika włącznie z opuszczeniem pływaka, ale to pokaże kolor świecy .

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 19 lut 2015, 23:12
autor: chrapek3011
Panowie,nigdy nie miałem do czynienia z tymi gaźnikami i silnikami.Ale myślę,że cała przyczyna leży po stronie wyeksploatowanych (czytaj zużytych) gaźników bądź też silników,że to nie chce funkcjonować tak jak fabryka dała.Kiedyś to przecież musiało normalnie funkcjonować.Temat raczej do ogarnięcia.Gaźnik można zregenerować w 100% i silnik wyremontować również.

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 20 lut 2015, 0:22
autor: Franky69
Też przerabiam temat gaźnika, ja zastanawiam się nad Pegazem. Ktoś ma Dziczka z tym gaźnikiem, to niech się wypowie jak to się sprawuje.

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 20 lut 2015, 0:26
autor: chrapek3011
Każdy gaźnik o ile znajduje się w dobrym stanie i silnik również będzie funkcjonował...oczywiście zgodnie z przeznaczeniem.

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 20 lut 2015, 0:43
autor: michalloo321
Ja w swoim dziku założyłem gaźnik od cz właśnie taki http://motoargo.pl/pl/gazniki/530-GAZNIK-CZ350.html i niema z nim żadnych problemów ładnie odpala i pracuje w całym zakresie obrotów pali mniej i jest mocniejszy niż na oryginalnym:)

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 20 lut 2015, 10:31
autor: chrapek3011
Właśnie te gaźniki są proste w regulowaniu.Każdy gaźnik żeby spełniał swoje zadanie musi być w dobrym stanie.A te wszystkie wyeksploatowane,z luzem na przepustnicy,z porozwiercanymi dyszami,albo pozaklepywanymi dyszami bo i takie nie raz widziałem przysparzają tylko nerwów i to nigdy nie będzie chodziło tak jak powinno.I z tego wynika problem z ich ustawianiem.

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 20 lut 2015, 20:00
autor: dzik96
Zgadzam się w zupełności z Twoimi wypowiedziami kolego chrapek3011. Aby coś chodziło dobrze musi być dodatkowo w dobrym stanie, czego chyba nikt z nas nie będzie negował. Lecz przedstawię mój przypadek. Lat temu kilka (może już kilkanaście) mój dzik pracował super właśnie z tym gaźnikiem. Problemy zaczęły się z dnia na dzień. Do dziś nie wiem o co dokładnie mu chodziło. Próbowałem na wszystkie sposoby, ale mniejsza o to, bo był to stary silnik i gaźnik. 4 lata temu zamontowałem mu NOWY silnik, poskładany z fabrycznie nowych części magazynowych. Silnik palił i pracował cudownie. Parę godzin dałem mu pracy na wolnych obrotach z przerwami (pracował bez gazowania i obciążenia). Gaźnik miał prawie nowy, bez luzów i innych dupereli. Był wymontowany z motopompy, która po przepracowaniu kilku godzin zatarła się w wyniku pęknięcia pierścienia tłokowego. Gdy wreszcie zrobiłem przejażdżkę się okazało, że go muli i przerywa. No to znowu zacząłem próby z gaźnikami, zapłonami, regulacjami jak w instrukcji. 3 mechaników rozłożyło nad nim ręce. Sprawdziłem bodaj 15 gaźników i na każdym klapa. Zdenerwowało mnie to i trafiłem na RT. Pisało, że do dzika pasują Pegazy i bez zastanowienia kupiłem jeden ww egzemplarz i od tego czasu nie narzekam na mojego dzika.
Dodam, że chcąc poprawić (moim zdaniem) felerne uszczelnienie wału korbowego przerobiłem na próbę 1 silnik na simmeringi. Silnik pracował wspaniale- i tu petarda.... tylko na Pegazie. Ponownie próby, regulacje i inne. Na jikovie ponownie te same problemy.
Moim zdaniem te gaźniki to loteria, jeśli komuś trafi się sztuka w obojętnie jakim stanie, lecz dobrze pracująca to gratuluję. Nie zmieniam jednak podejścia, że jest to wyrób fabryczny, od samego początku przeznaczony do zasilania właśnie tego silnika. Wyliczony i skalibrowany pod dzika. Powinno to na tym pracować, ale nie znam przyczyny dlaczego nie chce. Głowię się nad tym ja i myślę, że wiele innych osób. Rozumiem, że dla wielu osób ważna jest oryginalność, nawet 100%. Ale zastanawiał bym się czy warto, jeśli będzie ktoś w podobnej sytuacji jak ja.
Przyznam, że trochę doświadczenia z dzikami już mam. Niejednego postawiłem na nogi, niejednego komuś naprawiłem, niejednego wyremontowałem. Również niejednego zasiliłem w moje części zapasowe. Lecz temat jikova pozostaje dla mnie na dziś dzień zagadką...

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 20 lut 2015, 21:30
autor: Ursus
Słyszałem też, że Dziki nie lubią wolnych obrotów. Mają wtedy słabą iskrę, zaraz świeca nagarem zarasta i silnik prycha i kicha. Nawet w jednej z instrukcji które mam jest zapis, żeby gasić silnik, gdy nie jest używany - w sensie żeby nie zostawiać go na wolnych jak np. ładujemy przyczepkę czy coś.

A oto fotki od Czecha :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

RE: Dzik2 gaznik Czech Republic

: 20 lut 2015, 22:31
autor: Mariuszczs
No tak gaźnik utrzymywać w należytym stanie, dysze wymieniać jak nawalają.
No dobra - gdzie kupujecie do tego gaźnika części ? Są dostępne dysze różnych rozmiarów ? *sarcasm*