Strona 1 z 1

nowy śruby

: 03 mar 2008, 15:13
autor: Deleted_User
Co myślicie o dawaniu nowych śrub gdy się remontuje ciągnik?? Montować nowe śruby czy zostawić stare??

RE: nowy śruby

: 03 mar 2008, 15:34
autor: Deleted_User
Powiem tak stare do do bani tak delikatnie mówią ja daje nowe pare groszy kosztują a jest to pewniejsze

RE: nowy śruby

: 03 mar 2008, 15:48
autor: drandrzej
a mnie się wydaje , że jeśli gwint OK , to zostawiam , bo nowe jakieś słabawe uważam sa teraz robione - jakby z gorszej stali , podobnie jak nakrętki - dużo łatwiej je przeciągnąć niż stare

RE: nowy śruby

: 03 mar 2008, 16:19
autor: Ursus
Ja mam podobne zdanie jak Andrzej. Ale to też trzeba dobrze ocenić, które się nadają a które nie - no i to też zależy od tego za co śruba dana jest odpowiedzialna.

RE: nowy śruby

: 03 mar 2008, 16:36
autor: fazer_19
Ja u siebie dawałem 100% nowych śrub (8.8), popierwsze ocykowa ładnie wygląda a podrugie mam pewność i sam fakt jak remont to remont.

RE: nowy śruby

: 03 mar 2008, 16:36
autor: Deleted_User
dzięki za dobre rady

RE: nowy śruby

: 16 mar 2008, 18:35
autor: Deleted_User
Moim skromnym zdaniem, nowe śruby to podstawa. Zawsze podczas naprawy śruby skorodowane wymieniam. To bardzo poprawia komfort pracy. Jeśli są przelotowe, to prawie w ogóle nie ma wtedy kłopoty z "wierceniem" śruby. A jeśli wkręcane gdzieś w korpus to po prostu lekko idą a na koniec efekt wizualny pracy jest lepszy.Śruby przecież nie decydują o oryginalności jakiejś maszyny. A co do wytrzymałości .... no cóż.... materiały z których je robią może i są trochę gorsze niż dawniej, a chyba większość uszkodzeń śrub powstaje w chwili dokręcania. Po mojemy to niektórzy mają po prostu za dużo siły:D, za mało wyczycia albo za długą rurkę na kluczu:)
Wszędzie u siebie stosuje śruby 4.8 czyli te najmniej wytrzymałe. Spełniaja swoją rolę w 100 %. No....chyba że oryginalnie są zamontowane twardsze. Wtedy trzeba koniecznie zachować taką samą twardość śrub. A z zamienianiem tych miękkich na twarde radziłbym uważać. W razie czego lepiej niech się zerwie śruba, niżby miała jakaś inna część (cenniejsza) pokrzywić się lub pęknąć. Pozdrawiam.