Forum RetroTRAKTOR

Witam wszystkich.

Gdzie szukać nr nadwozia w Zetor Major 3011? W miejscach które znalazłem w necie nie ma ich a nie chcę na ślepo drapać świeżej farby.

Z góry dziękuję za pomoc.

Nr jest nabity z prawej strony skrzyni biegów,tuż pod pokrywą...jest specjalny nadlewek.I to jest jedyne oryginalne miejsce.Oprócz tego w naszym kraju diagności czy też ,,kowale,, nabijali nr na obudowie mostu z prawej strony od góry tuż przy klapce hamulca...tak jak w C-360.

Nadlewek jest, numeru nie ma. Chodzi o miejsce pod mniej więcej lewarkiem zmiany biegów?
Bo jeśli tak, to nadlewek jest pusty. Może jeszcze są jakieś tajemne miejsca gdzie nr nabijano?

Nie ma tajemnych miejsc.W oryginale tylko na skrzyni i na tabliczce znamionowej.Jeżeli skrzynia czysta to albo obudowa wymieniona na nową kiedyś,a jak oryginalna to raczej była zeszlifowana do ,,kucia,,.

Co to za Majorek?Sprowadzony czy krajowy?

Majorek krajowy, mam dowód rejestracyjny (ciągnik wyrejestrowany w 1989r) a w nim nr nadwozia. Tylko nie mogę doszukać się tego nr na kadłubie. Chcę Zetorka zarejestrować, jest po lekkim odświeżeniu powłok lakierniczych, kończę elektrykę i zostanie jeszcze odświeżenie kabiny. Wolałbym uniknąć kłopotów na stacji diagnostycznej więc szukam, czy numery pasują, a tu klops.

A tabliczkę znamionową ma?

Obudowa skrzyni była wymieniana i stąd ten problem.

Możliwe, że przy remoncie głównym, który jak wynika z tabliczki na silniku przeprowadzono w 1976r wynieniono obudowę skrzyni biegów. PGR'y rządziły sie swoimi prawami i z kosztami nie specjalnie sie liczono. W mojej rodzinie Majorek jest od 1978r i nie przypominam sobie by coś mówiono o tak poważnej naprawie, jak wymiana całego korpusu. Zapytam jeszcze wujka. On był drugim właścicielem, zaraz po PGR. Może coś pamięta.
Jeśli tych nr nie ma, jak je nabić? Jest jakaś droga oficjalna czy po prostu numerator i jazda?



Niby mam tabliczkę, ale co to za tabliczka. Nic się nie zgadza. Nawet rok produkcji. Nr nadwozia podobny do tego z DR, z tym, że tak jakby ktoś z jedną cyfrą kombinował. Chyba w wydziale komunikacji nie chcieli by jej widzieć.

Ja mam swojego pierwszego Majorka z dowodem popegerowskiego i też nic się nie zgadza w numerach oprócz rocznika i właściciela.

Spytaj diagnosty.Powiedz otwarcie że jakiś papier jest a obudowa skrzyni była wymieniana i trzeba nr-y nabić.

Zrób fotkę tej tabliczki z silnika i wstaw tu zdjęcie.Chciałbym to zobaczyć.

Już z diagnostą rozmawiałem, nie mówiłem nic o tabliczce, bo i tak wszystko zacznie się w wydziale komunikacji, gdzie muszą wydać mi czerwone tablice i z nimi pojadę na przegląd.
Mam jeszce trochę czasu, żeby przygotować wszystko do przeglądu, ale widzę, że dobrze, że się papierami zająłem z lekkim wyprzedzeniem.
Zaraz postaram się dodać zdjęcie tabliczki.



http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0d7 ... e8201.html



a jak się dodaje zdjęcia?

Koledzy,pomóżcie koledze zamieścić tu jego zdjęcie.

Tabliczka znamionowa jest jaka powinna być.Dzięki Mateusz za pomoc.

No to fajnie słyszeć. Mam tylko wątpliwości co do roku produkcji w dowodzie (1962) i na tabliczce (1963). Nr silnika jest nieistotny po zmainach w naszym prawie.
Jak na to popatrzą to będa zadawać pytanie na które nie znam odpowiedzi.
Ciągnik mam po zmarłym ojcu i z racji tego nie mam kogo zapytać o historię Majorka, a tabliczka i dowód nie do końca się zgadzają.

Hmm...trudna sprawa...trudna nie trudna...tak jest z ciągnikami po państwowymi...wymieszanymi dokumentnie podzespołami po naprawach i nie porządkowaniu papierów przez lata...chodzi mi tu o aktualizacje nr-rów w WK przez te lata dopóki traktor był zarejestrowany.Kolejna rzecz to blacha zegarów z tabliczką może pochodzi z nowszego ciągnika a mianowicie 1963...Albo co najbardziej okrutne to dowód nie jest od tego ciągnika.

Muszę jakoś z tego wybrnąć, bo za dużo w ten traktor włożyłem serca i kasy. Chciałbym go zarejestrować, żeby legalnie przywieźć choćby drewno z lasu, bo na polu to on już raczej pracował nie będzie.
Spróbuję z diagnostą zagadać, opowiem mu tą historię i chyba zgubię tabliczkę, wtedy powinno być prościej.
Dziękiu za pomoc, a gdyby komuś wpadł jakiś pomysł jak mogę z tego wybrnąć to proszę walić śmiało.

może zastanów się nad rejestracją na zabytek wtedy ciągłośćumów i stary dowód rejestracyjny nie są konieczne, Sprawdź w wydziale komunikacji jakie dane tam mają powiedz że zgubiłeś dowód rejestracyjny, zawsze później możesz znaleźć szczęśliwie dowód rejestracyjny.

Nie chcę rejestrować Majorka na zabytek, bo nie mam mocy, żeby go zrobić tak, żeby potem nie przepychać się co rusz z konserwatorem. Ciągnik, mimo, że zabytkiem bez wątpienia jest, popracuje jeszcze, choć niezbyt ciężko, a żółte blachy to w zasadzie tylko na wystawy i zloty. Tak przynajmniej słyszałem. A druga sprawa, to to, że jest to dosyć kosztowne.
Będę próbował zarejestrować go normalnie, zobaczę co z tego wyjdzie.

Prawidłowe podejście,bez kombinacji.

Dzięki za pomoc. Poinformuję, jak sie historia zakończy.
I mam jeszcze prośbę: może ktoś, gdzieś podać opis jak wstawiać zdjęcia? Nie znalazłem opisu, choć też jakoś wnikliwie nie szukałem...

Jest taki temat w dziale ,,Informacje,,...pt:Jak dodać zdjęcia do postu?