Strona 1 z 1

Piernikowy traktor czyli świąteczne wypieki z przymrużeniem

: 23 gru 2014, 18:30
autor: SEBRIGHT
Ładnych kilka miesięcy temu wpadliśmy ze Stokrotką na pomysł 'wyprodukowania' traktora z piernika :) Na jakim modelu się wzorowaliśmy chyba nie muszę pisać. Nie mamy zbyt wielkiego doświadczenie w tworzeniu takich rzeczy, dlatego z założenia traktor miał być maksymalnie uproszczony.

Na początek powstały szablony wycięte z papieru:
Obrazek

Następnie ciasto zostało pocięte na kawałki odpowiednich kształtów i grubości:
Obrazek

Trafiło do piekarnika i tu niespodzianka. Koła się rozjechały i z początkowego ok 1cm grubości zostało może 0,5. No ale trudno się mówi, trzeba było jechać dalej z pracami :)
Co się dało, lukrowaliśmy na płask, przed sklejeniem:
Obrazek

Do tego etapu moja rola ograniczała się jedynie do mieszania lukru i nie podjadania *sarcasm*
Obrazek

Następnie wzięliśmy się za łączenie poszczególnych elementów. Jako klej świetnie nadawał się karmel - szybko schnie, a i zjeść można później :)
Obrazek

Po sklejeniu całość zaczęła cokolwiek przypominać traktor. Chociaż spotkałem się też z opinią, że bardziej wygląda 'to' jak pierwszy Mercedes :D
Obrazek

Równolegle z traktorem powstawał też domek:
Obrazek

Na koniec nadszedł czas na prace blacharsko-lakiernicze, czyli lukrowanie krawędzi wzdłuż których były klejone poszczególne elementy:
Obrazek

Efekt prawie końcowy:
Obrazek Obrazek

Przy próbie postawienia na własnych kołach okazało się że element nośny jest za słaby i traktor ma tendencję do łamania się. Ale wystarczył jeden dzień suszenia przy piecu i po problemie :) Przy okazji pojawił się też komin :)
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Zdecydowaną większość prac wykonała moja Agata vel Stokrotka za co chciałem Jej baaardzo podziękować *inlove*

Na koniec życzę wszystkim RetroTraktorzystom zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia, smacznej rybki, pachnącej choinki, a w nadchodzącym nowym 2015 roku dużo radości z posiadanych sprzętów, szczęścia w poszukiwaniach nowych nabytków i jak najwięcej udanych zlotów *tup*

RE: Piernikowy traktor czyli świąteczne wypieki z przymrużen

: 23 gru 2014, 18:44
autor: warsztat777
Świetna i smaczna robota, wszystkiego co dobre ,dużo zdrowia i spokojnych, wesołych świąt życzy Stary Traktor Bieszczady*tup*

RE: Piernikowy traktor czyli świąteczne wypieki z przymrużen

: 23 gru 2014, 18:46
autor: Ursus
Przyłączam się do życzeń :) Wesołych i zdrowych :)

A Wasze dzieło - piękne! :)

RE: Piernikowy traktor czyli świąteczne wypieki z przymrużen

: 23 gru 2014, 19:48
autor: jarekstryszawa
Wspaniały pomysł i wykonawstwo!

Zdrowych, wesołych, pełnych miłości Świąt życzę!

RE: Piernikowy traktor czyli świąteczne wypieki z przymrużen

: 23 gru 2014, 20:56
autor: Piotr
mniam!!!

Nie wierzę, że nie podjadałeś*pissed*

RE: Piernikowy traktor czyli świąteczne wypieki z przymrużen

: 24 gru 2014, 1:29
autor: maciej sacha
Pomysł genialny. Chyba w przyszłym roku też zrobię coś podobnego. Wesołych świąt i smacznego traktora:D

RE: Piernikowy traktor czyli świąteczne wypieki z przymrużen

: 24 gru 2014, 10:36
autor: Jacek ze Skansena
Stokrotka się napracowała nad tym projektem i dodatkowo nad pilnowaniem Sebrika bo nie wierzę, że taki piernik nie skubnąłeś. Piękny traktorek i piękny domek. Brawo.

RE: Piernikowy traktor czyli świąteczne wypieki z przymrużen

: 24 gru 2014, 10:42
autor: damber
Aż bym chętnie chociaż trochę opony skosztował :)

RE: Piernikowy traktor czyli świąteczne wypieki z przymrużen

: 24 gru 2014, 12:54
autor: Marcin125p
Fajny ten piernikowy ciągnik :). Za rok pomyślcie o .... seryjnej produkcji :D.
Pozdrawiam i życzę Wam wszystkiego dobrego i smacznego *tup*

RE: Piernikowy traktor czyli świąteczne wypieki z przymrużen

: 24 gru 2014, 18:28
autor: SEBRIGHT
Cieszę się że Wam się podoba :)
Na przyszły rok mam już pewien pomysł, ale żeby nie zapeszać, ujawnię co i jak dopiero w przyszłoroczne Święta. Póki co ciiicho *kiss*

Eh... myślałem że nikt nie widział, a i tak wszyscy wiedzą... *helpless*
No dobrze, przyznaję się - w trakcie prac 'zaginęło' kilka pierniczków *clap* Chociaż sam się musiałem pilnować, gdyż Stokrotka wyjątkowo nie lubi jak się podjada w trakcie i obawiałem się że w końcu straci cierpliwość i dostanę po łapach *sarcasm* Na szczęście w tym roku mi się upiekło :D

A'propos seryjnej produkcji, na deser wrzucę zdjęcie całokształtu :)
Obrazek