Forum RetroTRAKTOR

jak myślicie czy połączenie do bociana kosiarki sadowniczej będzie chodziło.
mam na myśli taką kosiarkę:

http://olx.pl/oferta/sprzedam-kosiarke- ... b9157d42e4

mam wątpliwości ze względu na to że potrzebny tam jest wałek przekaźnika o długości 75cm co skutkuje tym że na małej długości jest radykalna różnica poziomów ze względu na wysoko umieszczony wałek wom w zetorze

Nic tylko spróbować A jeśli nie to zdobyć wymiarowanie kosiarki, rozmierzyć wysokość WOMu (boczny odbieg od osi traktora raczej nie będzie miał wpływu), rozrysować, sprawdzić dopuszczenia kątów padania i już wiadomo

Abstrahując od wałka, tarcze sprzęgła będą miały bardzo trudny (bądź krótki) żywot

Ta kosiarka z aukcji jest żle skonstruowana, ma wirnik zrobiony po taniości i ten kichowaty krótki wałek. Lepiej kupić z Uni Famarol sprawdzoną kosiarkę sadowniczą i nie bawić się w te rzemieślnicze wynalazki.

Smiało mozesz zapinać i hlastać zielonke*yes* bocian to i z rotacyjną 1,6m daje radę I w cale sprzegła nie siadają:p

Ta kosiarka to nie jest przypadkiem mulcza? Wtedy ma spore zapotrzebowanie na moc.

O sprzęgło się nie boję skoro dwie skiby ciągnie to i kosiarkę da rade. To była przykładowa kosiarka ale przeglądając internet w poszukiwaniu tej jedynej znalazłem takie robione na moście z poloneza. Ceny różne od 1200 do 2700
http://olx.pl/oferta/kosiarka-rozdrabni ... 73ba784115

na youtube znalazłem taki filmik https://www.youtube.com/watch?v=MqHUBknDUgk
i to posunęło mnie do działania/. Z racji że miałem troszkę starych kątowników i resor z malucha podjechałem na szrot po most z poldka za który zapłaciłem 100zł i po 6 godzinach pracy powstało takie coś. http://zapodaj.net/9f704323787bd.jpg.html
budując odsunąłem ją troszkę i teraz mogę wsadzić wałek 90cm którego i tak oczywiście nie posiadam. W przyszłym tygodniu zakupię takowy na allegro i zrobię test. do tego czasu obuduję ją blaszką. nóż z resora od malucha zrobiłem uchylny.

Sąsiad zrobił podobny, na bazie tylnego mostu od PF125. Powiem Ci tak: trochę strach stać koło tego urządzenia. Moim zdaniem ma o wiele za duże obroty. Jak pracuje to "tylko gwizd" Uważaj na próbach.....

U mnie targał trzy skiby z szerszymi i cięższymi kołami 14.9-28, nieraz na blokadzie z przodem uniesionym w błocie po felgi tylne i nic się ze sprzęgłem nie działo, dla bezpieczeństwa wom-u radze zrobić jakieś sprzęgło bezpieczeństwa np. ze zrywalnymi śrubami.
Dla mnie napęd tej kosiarki z takimi mostami powinien być odwrotnie: czyli napędzane od wałka ataku a nie od półosi dla szybszego jej ukręcenia przy trafieniu na coś twardego nie do przesiekania.

Dla ścinacza obroty WOM mogą być MAX podwojone. Bezpośrednio też nie może być bo tylko szarpie i żle kosi.

@ziomas masz może jakąś fotkę tej orki? Jakoś tego nie widzę. Nie żeby to było niemożliwe, ale chciałbym to zobaczyć jeśli masz jak to pokazać:)

Nie chodziło mi w tym że przy orce stójke robi, gdyż to jest niemożliwe z przeciwwagą samych pługów, tylko raczej jak się do lasu jeździło wtedy bywało ciekawie, ale to było do lat 06-7, od tego jest na emeryturze.

most robi przełożenie tak około 1do4 czyli czterokrotnie zwiększa obroty womu który osiąga 540obr/min co daje około 2200obr/min ale przy 2tyś obrotach silnika. A że nie jeździ się normalnie na 2tyś tylko mniej to na kosiarce mogą być obroty rzędu 1000-1500 obr/min. Zobaczymy jak to w praktyce będzie.
kosiarki spalinowe osiągają około 2800 obr no ale tu się robi większe śmigło i ta prędkość obwodowa też ulega zmianie

Tak chodzi właśnie o tą prędkość obwodową i jak będziesz chciał zrobić szerokość roboczą na jednym śmigle 1.6m to musisz mieć obroty około 1000rpm.
Dlatego ścinacz poziomy, to co innego niż kosiarka pielęgnacyjna. Choć wyglądają podobnie różnią się zastosowaniem do prac. Kosiarka prezentowana przykładowo jest lipna właśnie dlatego że ma jeden duży wirnik zbudowany na zasadzie tych 3 wirników kosiarki pielęgnacyjnej. A Ty musisz zrobić te wyostrzone na końcach długie resory zamocowane wahliwie do krótkich wykorbień i masz kosiarkę sadowniczą która będzie mielić różne badziewie. Tylko skrzynia musi mieć grubszą blachę niż w kosiarce bo patyki ostro ładują. W zasadzie w tego typu urządzeniu odpowiednia przekładnia decyduje o sukcesie przedsięwzięcia i na tym bym nie oszczędzał. A ta kosiareczka z mostu samochodowego to taka żeby se trawnik przed domem przystrzyc.