Forum RetroTRAKTOR

Witajcie. Poszukuję oryginalnego przekaźnika blokady do Jumza.
Chodzi o taki jak z tego schematu pod nr 3
Nie musi być nowy, byle był sprawny.
Co więcej pisać *clap*

Taki sam lub podobny jest we władku.

A do czego ten przekaźnik służy ? Mój Jumz był całkiem bez elektryki i dopiero niedawno wyposażyłem go w akumulatory i zrobiłem ładowanie .

Blokuje przekażnik rozrusznika podczas pracy silnika.

A na jakiej zasadzie realizowana jest ta blokada? Ciekawe by to było zastosować gdzie indziej... Tak dla bezpieczeństwa

We władimircu blokada ta uniemożliwia włączenie rozrusznika gdy ciągnik jest na biegu. Czujnik włączonego biegu znajduje się na pokrywie skrzyni biegów, o ile dobrze pamiętam z lewej strony. Nawiasem mówiąc taką blokadę można bardzo prosto zrobić z dowolnego przekaźnika samochodowego samochodowego większej mocy. Blokada ta jednak w moim odczuciu jest jednak zbędna i bardzo irytująca, gdyż podczas każdego rozruchu należy przestawiać lewarek dźwigni zmiany biegów w położenie luzu, co nie jest bezpieczne gdy ciągnik znajduje się na pochyłości a hamulce jak zwykle działają słabo

Chodzi ci o takie cośhttp://allegro.pl/czujnik-blokowania-mt ... 71847.html

Motocykle japońskie też tak mają. I jeszcze czujnik w stopce też.

-Jan- napisał/a:
We władimircu blokada ta uniemożliwia włączenie rozrusznika gdy ciągnik jest na biegu. Czujnik włączonego biegu znajduje się na pokrywie skrzyni biegów, o ile dobrze pamiętam z lewej strony. Nawiasem mówiąc taką blokadę można bardzo prosto zrobić z dowolnego przekaźnika samochodowego samochodowego większej mocy. Blokada ta jednak w moim odczuciu jest jednak zbędna i bardzo irytująca, gdyż podczas każdego rozruchu należy przestawiać lewarek dźwigni zmiany biegów w położenie luzu, co nie jest bezpieczne gdy ciągnik znajduje się na pochyłości a hamulce jak zwykle działają słabo

Blokada rozrusznika to inna sprawa, tak jak pisałem uniemożliwia przypadkowe załączenie rozrusznika podczas pracy silnika, warunek to oryginalny alternator na 5 kabli i reszta instalacji bez przeróbki.

Ale przecież do tej skrzyneczki z blokadą to idą też kable z tego czujnika ze skrzyni. Jest też tam to zabezpieczenie przed włączeniem rozrusznika gdy silnik pracuje, ale wcale nie musi byc alternator z 5 wyprowadzeniami. W przypadku alternatora z 3 wyprowadzeniami potrzebny sygnał jest pobierany z żarówki kontrolki ładowania akumulatora. Nawiasem mówiąc to ta cała blokada to już nie pamiętam, ale chyba jeden czy dwa przejaźniki.

To dajcie ktoś schemat ogólny/uniwersalny, żeby można to było zastosować w różnych traktorach.

Widzę że ciekawy temat rozkręciłem.
Poszperałem troche po internecie i znalazłem to:http://allegro.pl/przekaznik-rozrusznik ... 81703.html
Może to ten przekaźnik



Może to http://allegro.pl/mtz-belarus-regulator ... 92958.html

Tak się zastanawiam ilu z Was przychodzi do głowy uruchamianie rozrusznika przy pracującym silniku, że musicie robić dodatkową blokadę sami przed sobą?O ile w skuterach nie można uruchomić rozrusznika bez wciśnięcia sprzęgła i hamulca (tak jest u mnie) bo mógł by nam odjechać gdy odpalamy go stojąc z boku, o tyle takie ,,dziecinne" blokady przy ciągniku są bez sensu.W samochodach jest blokada ponownego uruchomienia rozrusznika, ale w stacyjce. Trzeba ponownie włączyć zapłon by przekręcić rozrusznik.Ja bym ten przekaźnik odłączył i nie wdawał się w koszty bo to tylko zbędny bajer.

Tak jak przedmówca napisał odłączyć i wyrzucić, u mnie we władku to odłączyłem 20lat temu.