Dziki Dzik Krzyśka
: 11 mar 2015, 23:55
Witam,
nie znalazłem na forum nic na temat który mnie interesuje dlatego postanowiłem założyć nowy temat.
Otóż minęło trochę czasu od kiedy zabrałem się za renowację mojego Dzika. Jest to Dzik 2 z 1967 roku. Miała być dzisiaj pełnia szczęścia tzn rundka honorowa ale nic z tego nie wyszło bo zawiodła linka sprzęgła a w zasadzie jej mocowanie w cięgle w skrzyni biegów. Z tym sobie poradzę ale mam pytanie na temat sposobu działania hamulca. Czy żeby hamulec ów zadziałał to silnik musi być uruchomiony i zapięty którykolwiek bieg? Pytam bo zauważyłem na postoju i wyłączonym silniku że mimo iż linka pociąga cięgło to hamulec nie działa. Przy wyłączonym silniku, podczas przepychania Dzika hamulec też nie działał. Wiem, że w tego rodzaju ciągniku hamulec jest nie za tęgi ale jako taki powinien być. Jest to dla mnie o tyle ważne że nie mam przyczepy którą dałoby się hamować a tylko Lisa, który jak wiecie nie jest wyposażonych w jakikolwiek hamulec.
Na dzień dzisiejszy mój Dziczek wygląda tak:

Jeśli ktoś może mi udzielić odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie, będę wdzięczny
Pozdrawiam
Krzysiek
nie znalazłem na forum nic na temat który mnie interesuje dlatego postanowiłem założyć nowy temat.
Otóż minęło trochę czasu od kiedy zabrałem się za renowację mojego Dzika. Jest to Dzik 2 z 1967 roku. Miała być dzisiaj pełnia szczęścia tzn rundka honorowa ale nic z tego nie wyszło bo zawiodła linka sprzęgła a w zasadzie jej mocowanie w cięgle w skrzyni biegów. Z tym sobie poradzę ale mam pytanie na temat sposobu działania hamulca. Czy żeby hamulec ów zadziałał to silnik musi być uruchomiony i zapięty którykolwiek bieg? Pytam bo zauważyłem na postoju i wyłączonym silniku że mimo iż linka pociąga cięgło to hamulec nie działa. Przy wyłączonym silniku, podczas przepychania Dzika hamulec też nie działał. Wiem, że w tego rodzaju ciągniku hamulec jest nie za tęgi ale jako taki powinien być. Jest to dla mnie o tyle ważne że nie mam przyczepy którą dałoby się hamować a tylko Lisa, który jak wiecie nie jest wyposażonych w jakikolwiek hamulec.
Na dzień dzisiejszy mój Dziczek wygląda tak:

Jeśli ktoś może mi udzielić odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie, będę wdzięczny

Pozdrawiam
Krzysiek