Forum RetroTRAKTOR

witam. parę dni temu kupiłem używany ciągniczek tera vari 317s, jest problem z kierowaniem, podczas jazdy. podczas orki ma tendencję do skręcania i jest go ciężko utrzymać aby prosto jechał. o samym oraniu tak jak na filmach można zapomnieć bo skręca jak chce.
Dodam że ciśnienie w kołach jest wyrównane. zapadki są skierowane na odlew tak jak w instrukcji.
nie wiem gdzie szukać problemu,
a może wina leży w półosiach?
Proszę o pomoc bo niedługo kręgosłup mi siądzie od tych prac polowych tym ciągniczkiem*bye*

Kolego,zapadki masz ustawione jednakowo w obu kołach,masz tam trzy położenia,chociaz nie wiem jaką masz skrzynię.Co to za model 317s?

Patrząc na fotki, to nie jest duże "ciągadełko", ale jak każdy tego typu "sprzęcior", wymaga trochę tężyzny... na zdjęciach i filmach jest OK, a w realu inaczej.
Swojego RJS-a doświadczyłem. ręce wyrywa, ( mam 178 wzrostu, 86 kg wagi, i jak mówią "nie ułomek"). Najlepiej tego typu sprzęt sprawuje się z przyczepką.

Jest jeszcze jedna opcja. Tak jak przedmówca, ne znam tego sprzętu, więc jeśli masz instrukcję, sprawdź czy ma blokadę mechanizmu różnicowego, a jeśli ma, to próbuj na załączonej, i wyłączonej. Generalnie lepiej idzie na załączonej, ale...

Obejrzałem więcej zdjęć, co kolega chce tym orać? Jakiej mocy tam jest motór? Ile całość waży? Domyślam się że nie skręca tam gdzie chce, tylko po prostu się ślizga, jak chce. Jak wyżej, przyczepkę zapiąć, uciągnie sporo. Roboty ziemne, wg mnie za słabe i za lekkie. Ale to tylko tak mnie się wydaje, jeśli się mylę - opieprzcie...

PS. Zawsze można dać obciążniki, i "łopaty" na koła...

obciążniki ma na kołach od środka i od zewnątrz, dodatkowo przy orce daje się na przód jeden 33kg, i dwa albo trzy po 5kg. przy orce zapadki daję do środka na odlew, niby to ma być blokada kół, możliwa jazda do przodu lub do tyłu. mimo to jeździ jak chce.
ale na sucho bez osprzętu też nie ma sterowności, zapadki w tym przypadku są ustawiane w prawo bądź w lewo w zależności od potrzeby jazdy mimo to potrzeba dużo siły żeby skręcić.

może układ różnicowy się rozwalił? choć nie wiem czy to możliwe bo po sprzęcie nie widać dużego zużycia.<br><br><br><br>jest to ciągnik z silnikiem hondy 5,5 KM GCV 160
Typ skrzyni DSK - 317/S z 2000 r.

całość z pługiem i obciążnikami pewnie coś koło 200 kg waży.
a przyczepkę może pociągnąć z obciążeniem do 400 kg tyle producent podaje

Ja przyczepki raczej nie będę podczepiać bo trzeba by było ruch na drogach lokalnych wstrzymać*clap*

http://allegro.pl/traktorek-terra-vari- ... 12753.html to taki traktorek ? Prawdopodobnie mam dolną część skrzyni biegów z której wychodzą półosie.Jeszcze sprawdzę.Niema tam żadnej regulacji wodzików?

Nie. Na tym linku co podałeś to jest jakaś starsza wersja.

Zobacz ten filmik https://www.youtube.com/watch?v=tqXIja6CIZE

Mój różni się tylko kierownicą i silnikiem bo to chyba jest GCV 190

Spróbuję dzisiaj zdjąć obciążniki na kołach od wewnątrz i dopompować powietrza, bo w tej chwili mam tyle co w instrukcji podali, może za duży jest nacisk.

Przede wszystkim orkę wykonuje się na biegu wstecznym,mam nadzieję że wiesz?Masz zle ustawione zapadki w kołach,popróbuj je przestawiać,aż będzie dobrze (nie wiem dokładnie jak to jest w DSK,ja mam T20).Popatrz na necie,jest dużo filmików z Terrką (również z orki).

Ja mam trzy biegi do przodu i jeden wsteczny. pierwszy bieg służy do większości prac polowych min. do orki, drugi jest o wiele szybszy i służy do glebogryzarki, do jazdy z przyczepką po drogach lokalnych nie koniecznie utwardzonych itp., a trzeci to już na asfalt bo osiąga prędkość do 25 km/h.

Dzisiaj rozwiązałem problem sterowności mojego sprzętu.
Zdjąłem obciążniki z kół od wewnętrznej strony i już sam orze pole aż miło, a ja mogę w trakcie orki papierosa zapalić i browara się napić. *comfort**clap*
Jeszcze trzeba wyrównać lepiej ciśnienie w kołach i powinno być bardzo dobrze.

Dzięki wszystkim za zainteresowanie moim problemem. I za podpowiedzi.

Wiem,że w DSK 317 są 3 biegi do przodu i wsteczny,w mojej są 2 do przodu i wsteczny -jednak do orki,kultywacji itd.używa się wstecznego.Napisz chociaż w czym był problem-na pewno się to komuś przyda.

Problem był w sterowaniu tym ciągnikiem, rozwiązałem go zdejmując dodatkowe obciążniki od wewnętrznej strony kół, no i bardzo ważne jest ciśnienie w kołach, chodzi o to żeby było po równo z każdej strony, w instrukcji podawali 1,2 atmosfery ja dopompowałem do 1,5 atmosfery.
Jak na razie jest w porządku.

Ja na wstecznym nie próbowałem orać bo doskonale sobie radził na pierwszym biegu, dodam że pole było dosyć strome.