Strona 8 z 11

RE: MF70 z przyczepką

: 25 lut 2017, 20:46
autor: SEBRIGHT
Też się skłaniam ku świecy, bo jakby to była wina gaźnika po zdjęciu fajki powinien zgasnąć, a chodził jeszcze dobre pół minuty. Z tego co piszecie wychodzi że daję też za dużo oleju do mieszanki, bo zazwyczaj jest to proporcja 1:25 - 1:30.
Jutro wrzucę mu starą świecę, odpalę i dam znać jak się będzie zachowywał :)

RE: MF70 z przyczepką

: 25 lut 2017, 21:01
autor: Adasiek123
Chodził,bo miał jeszcze paliwo i na nic nie zda się nawet ściągnięcie fajki.

RE: MF70 z przyczepką

: 25 lut 2017, 23:04
autor: wojtek12321
Adasiek123 napisał/a:
Chodził,bo miał jeszcze paliwo i na nic nie zda się nawet ściągnięcie fajki.
Ale to silnik benzynowy i po zdjęciu fajki ze świecy NIE MA PRAWA PRACOWAĆ, choćby miał jeszcze beczkę paliwa w zapasie...
Zatrzymanie silnika powinno nastąpić prawie natychmiast po odłączeniu fajki, kabla "z iskrą" od świecy...
W innym wypadku to jakieś niepożądane efekty i okoliczności które mogą doprowadzić do awarii silnika.

RE: MF70 z przyczepką

: 26 lut 2017, 19:50
autor: Adasiek123
No właśnie-nie ma prawa pracować,więc jak to wytłumaczysz,że jednak po zdjęciu fajki chodzi nadal.To że benzyniak,wiadomo,że niepożądane efekty,też...Samozapłon-mówi ci to coś? Zresztą nie ważne-zobaczymy co tam Michał "wymodzi" na starej świecy:p

RE: MF70 z przyczepką

: 26 lut 2017, 20:38
autor: wojtek12321
Adasiek123 napisał/a:...więc jak to wytłumaczysz,że jednak po zdjęciu fajki chodzi nadal.To że benzyniak,wiadomo,że niepożądane efekty,też...Samozapłon-mówi ci to coś? Zresztą nie ważne-zobaczymy co tam Michał "wymodzi" na starej świecy:p
Adasiek123, a czytałeś co pisałem we wcześniejszych postach? Czy tylko czytasz ostatnie i już wyciągasz wnioski? Mówi ci to coś?
wojtek12321 napisał/a:
Adasiek123 napisał/a:...Tu mi bardziej wygląda,że to gaznik ma winę,nie świeca....
Gaźnik, gaźnikiem, ale dlaczego pracował po zdjęciu fajki ze świecy, dlaczego nie zgasł? Przecież wtedy nie powinno być iskry i silnik prawie natychmiast powinien się zatrzymać.
Tak jak pisałem wyżej - jedyne wytłumaczenie to "przegrzana" zbyt rozgrzana świeca i samozapłon bo innego wytłumaczenia nie ma. Dlatego też wysokie obroty i tzw. rozbieganie silnika z powodu nieustalonego punktu zapłony, który daje moment iskry na świecy, a rozgrzana ponad miarę świeca tego nie robi, zapłon od takiej świecy może następować w dowolnym momencie. Do samozapłonu może się też przyczyniać zbyt duża ilość nagaru zgromadzonego pod głowicą który w przypadku zbytniego rozgrzania silnika zaczyna się żarzyć jak węgiel. A znowu na ilość nagaru może mieć wpływ zbyt duża ilość oleju w mieszance, niewłaściwy ten olej, nawet zła regulacja lub niewłaściwy gaźnik dający zbyt bogatą mieszankę paliwo - powietrze, a świece, jak pisał autor, ma zaolejone i koło się zamyka.

RE: MF70 z przyczepką

: 27 lut 2017, 19:20
autor: SEBRIGHT
Panowie, spokojnie :)

A wracając do tematu. Na NGK nie próbowałem go już palić, założyłem starą Bosch R0 - na tej w ogóle nie odpalił. Żeby spróbować na jakiejś innej wykręciłem z Żuka Iskrę F75, odstęp między elektrodami był ok, więc tylko wyczyściłem z nagaru, MF odpalił bez problemu, dałem mu pochodzić mniej więcej tyle co ostatnio i nie zdradzał żadnych chęci do niekontrolowanego wkręcania się na obroty, tak więc wygląda że za mała wartość cieplna świecy albo po prostu jakiś trefna sztuka mi się trafiła... :)

Re: MF70 z przyczepką

: 26 mar 2019, 20:37
autor: SEBRIGHT
Po 2 latach odkopuję temat, tak jak niedawno odkopałem na poddaszu czerwoną MF-kę z padniętym silnikiem :)
Powoli biorę się za przywracanie jej do życia.
Póki co ogólnie ją odczyściłem, założyłem bęben i taśmę hamulca, wyczyściłem gaźnik (był tak zasyfiały że musiałem gotować w wodzie z octem), namęczyłem się trochę z demontażem elementu pługa do odśnieżania który był mocno zapieczony, silnik trafił do znajomego mechanika w celu weryfikacji co się nada, a co nie - w tym tygodniu cylinder pójdzie do szlifu, tłok miałem nominał, 1 i 2 szlif są dostępne więc tutaj nie ma problemu, łożyska igiełkowe, łożyska wału i uszczelniacze pójdą nowe, sprężyna szarpaka jest urwana więc tez muszę wymienić, plus kranik paliwa, zawór iglicowy w gaźniku. Dętki też trzeba będzie obie wymienić, opony na szczęście dobre...
Zbiornik paliwa w środku mocno zasypiały, tak jakby paliwo z czasem odparowało, a została trudno usuwalna papka z oleju i paprochów które były na dnie.
Szukam do niego korka wlewu paliwa bo nie było jak go kupiłem, jakby ktoś miał schemat lub fotkę jakie elementy po kolei są w szarpaku był bym wdzięczny, bo u mnie był rozgrzebany i nie wiem czy wszystkie elementy mam ;)
Zaczep w międzyczasie trafił mi się oryginalny i już założyłem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak wyglądał jak go przytargałem do domu ponad 2 lata temu :)
Obrazek

Obrazek

Re: MF70 z przyczepką

: 29 mar 2019, 12:26
autor: Adasiek123
Siema Michał.Miłej zabawy z przywracaniem MF-ki do życia :D Wysłałem Ci PW.

Re: MF70 z przyczepką

: 29 mar 2019, 20:35
autor: SEBRIGHT
Dzięki :)
Póki co czekam na info od szlifierza ;)

Re: MF70 z przyczepką

: 29 mar 2019, 22:29
autor: Ursus
Jak wygląda ten korek? Może coś podobnego gdzieś mi się wala ;) Wrzuć foto i jakiś wymiar dla orientacji.
Dętki jakiego rozmiaru tam są?

Re: MF70 z przyczepką

: 31 mar 2019, 9:36
autor: Adasiek123
Korek raczej ciężko będzie dopasować nie oryginalny,ale może akurat? Kółka są tam 4.00-8,więc typowy "taczkowy" rozmiar,ale nie ma to jak oryginalny "Barum",zupełnie inna jakość.

Re: MF70 z przyczepką

: 31 mar 2019, 11:40
autor: Ursus
Adasiek123 pisze: 31 mar 2019, 9:36 Korek raczej ciężko będzie dopasować nie oryginalny,ale może akurat? Kółka są tam 4.00-8,więc typowy "taczkowy" rozmiar,ale nie ma to jak oryginalny "Barum",zupełnie inna jakość.
Opony to tak, ale dętki może prościej będzie dobrać jakieś lepsze. Do Liska w Dziku kupowałem też dętki i opony - to dało się kupić dętki lepszej jakości niż te co ładują do kółek taczkowych - gdzie całe koło kosztuje 50 zł :)

Re: MF70 z przyczepką

: 31 mar 2019, 16:18
autor: SEBRIGHT
Kółka tam są taczkowe, ale do poprzedniej MF-ki kupowałem w ciągnikowym i mieli wizualnie trochę lepsze te dętki, i z metalowym wentylem - będę musiał się tam przejechać w wolnym czasie i sprawdzić czy jeszcze mają...

Korek udało mi się znaleźć w jednym ze sklepów internetowych nowy za 40zł więc tu już jestem spokojny :)
https://sklep.hand.pl/korek-zbiornika-p ... t-247.html

Spytam jeszcze w Skierniewicach, bo tam będę zamawiał większość części - może mają i uda się za jedną wysyłką :)

Adasiek123 wysyłałeś mi ten schemat szarpaka :?:
Wysłałem Ci PW z numerem 2 dni temu i nic jeszcze nie przyszło...

Re: MF70 z przyczepką

: 31 mar 2019, 18:29
autor: Adasiek123
No w Skierniewicach,w Hortmaszu,bo tą firmę pewnie masz na myśli,mają chyba wszystkie części,więc pewnie i dętki?Właśnie nic nie dostałem na PW,myślałem że nie wysyłałeś (specjalnie nawet sprawdzałem po kilka razy dziennie,co rzadko mi się zdarza z powodu braku czasu),i nadal nic...

Re: MF70 z przyczepką

: 31 mar 2019, 19:52
autor: SEBRIGHT
Tak, Hortmasz mam na myśli :) O dętki i o korek nie pytałem, resztę części mają bo już tydzień temu robiłem wywiad :)

PW z numerem wysłałem jeszcze raz - jakby nie doszło pisz w tym temacie...

Re: MF70 z przyczepką

: 05 kwie 2019, 21:53
autor: SEBRIGHT
Dzisiaj przyszła paczka z Hortmaszu :)
Obrazek

Cylinder niestety miał na tyle głębokie rysy że od razu muszę założyć tłok na drugi szlif.

Ciąg dalszy nastąpi... ;)

Re: MF70 z przyczepką

: 05 kwie 2019, 23:06
autor: Ursus
No ale to ma swoje plusy - będziesz miał nieco większą pojemność skokową ;D

Re: MF70 z przyczepką

: 06 kwie 2019, 13:38
autor: SEBRIGHT
Nie liczyłem, liczę na wyczuwalny wzrost mocy, hehe :lol: :mrgreen:

Re: MF70 z przyczepką

: 27 lip 2019, 20:57
autor: SEBRIGHT
Okopuję ponownie :)
Silnik do MFki nadal siedzi u mechanika co działa mi coraz bardziej na nerwy...
A w międzyczasie pod koniec czerwca stałem się posiadaczem kolejnego MF70 - zakupiony jako do ogarnięcia po kilkuletnim postoju, z przyczepką i zwolnicami, przekłądnią odwracającą obroty i mimośrodem chyba do listwówki :) W zasadzie najbardziej zależało mi na zwolnicach :D
Link do filmiku z pracą silnika po przywiezieniu: https://www.youtube.com/watch?v=-F26o6pOOvs
Odpalać odpalał, ale nie wchodził na obroty, coś dzwoniło metalicznie podczas pracy, a po wciśnięciu sprzęgła gasnął. Oprócz tego obie opony szrot, całość pokryta grubą warstwą oleju z kurzem...
Przestał ze 3 tygodnie pod wiatą zanim się za niego zabrałem, wyczyściłem, rozebrałem do gołego korpusu skrzyni... Okazało się że nakrętka mocująca kosz sprzęgłowy była całkowicie odkręcona i goniła sobie powodując ów metaliczny odgłos. Luźny kosz sprzęgłowy podejrzewam że mógł być też winny marnej pracy silnika.
Całość już powoli składam, nowe laczki założone, skrzynia zalana świeżym olejem, czekam jeszcze na paczkę z Hortmaszu z kilkoma pierdółkami - m.in. nakrętką i podkładką kosza sprzęgłowego.
W wolnych chwilach poskładam go do końca i się okaże czy będzie jeździł o własnych siłach :D
Dodam jeszcze że tłok i cylinder gładziutkie, iskra mocna, zostało jeszcze gaźnik wyczyścić ;)

Kilka fotek - stan z zakupu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Stan aktualny:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: MF70 z przyczepką

: 01 wrz 2019, 20:04
autor: SEBRIGHT
********************************************************************************************************
W drodze powrotnej z Rudawki Rymanowskiej zakupiłem kosiarkę ŻTR61 w całkiem przyzwoitym stanie :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Masa zestawu MF z kosiarką zapowiada porządną gimnastykę przy koszeniu :D
Ale to były tylko przymiarki bo ostatecznie z uruchomieniem MFki uporałem się dopiero w minioną sobotę.
Obrazek

Ogólnie jest to składak - silnik pochodzący z zakupionego kilka lat temu MFa Stokrotki po remoncie, a skrzynia ze zwolnicami z późniejszego nabytku. Aktualnie przepyrkał może niecałą godzinę. Silnik ładnie pracuje, na niskich obrotach bez problemu ciągnie przyczepkę z 200 kilogramami pasażerów :D Zostało go jeszcze trochę dopieścić i zrobić oświetlenie :)
Na swoją kolej czeka jeszcze skrzynia ze Stokrotkowej MFki i silnik z późniejszego nabytku ;)