Forum RetroTRAKTOR

oto kilka fotek remontu mojego zetorka

przy okazji pytanko

1)jak były uszczelniane wałki przechodzące przez skrzynię ?
wygląda mi , że jest tam miejsce na oring (akurat ten na zdjęciu 31/35 zmierzone wgłębienie/zewn.), ale na wałkach tych oringów nie było

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/028 ... 3c28c.html

jeszcze nie koniec rozbiórki , ale chcę pozdejmować i pouszczelniać wszystko co się da

z okolic hamulców ciekło , bo poprzednik nie zauważył że pierścień stalowy dociskający łożysko spadł i podczas montażu - raczej ostrego młotkowania dostał się cześciowo miedzy płaszczyzny które właśnie powinno się uszczelnić (częściowo , bo został przecięty przez krawędzie)


2) pierwszy raz widze takie rozwiązanie gazu , ale wykonanie jest na tyle ładne , że chciałbym wiedzieć , czy takie mogło być fabrycznie ??
co prawda wszystkie które widziałem były prostopadłe do tego na zdjęciu , ale ??

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/859 ... e64d9.html

po lewej korpus silnika z roztaczanymi liniowo w korpusie panewkami wału

3) skoro ten egzemplarz powinien być z siedzeniem rurowym - gdzie (ew czy w ogóle) jest miejsce na akumulator ?
bo do prądnicy potrzebny jest akumulator , skądś trzeba ją wzbudzać , światła też z czegoś muszą być zasilane

jak Wam się podoba ??

skrzynia w trakcie demontażu
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0ee ... debcb.html

Skodowy znaczek na korpusie
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3bb ... 27c48.html

Czy ja wiem czy rzadko spotykany ? Te z niską osią chyba tak miały wszystkie ?



No no nareszcie Andrzej wrzucił jakieś fotki. Teraz tylko pytanie, zamierzasz w tym wątku opisywać przebieg remontu ? To przeniose do działu Warsztat.

Ursus , przenoś , pododaję gdy będzie coś więcej zrobione

co do wałków właśnie podejrzewałem że szwagry kombinowali
2 szwagrów miało 5 zetorków , ten jest ostatni z zawieruch historii

kombinowali z 5 - 4 , ... aż został 1 oryginał i 1 z jakimś DDR-owskim silnikiem - sprzedany wcześniej , reszta na złomie


jeśli znajdę u siebie wałki na sznur - założę , jak nie - trudno , będzie drobne odstępstwo , ale wybaczalne , mam nadzieję


a oto kolejne uszkodzenie :
obie zębatki napędzające zębatki półosi uszkodzone :



wymieniam przy okazji łożyska tych wałków
i znów czekanie na podzespoły - a czas leci

zdjęcia po demontażu :

Ciekawe co spowodowało takie uszkodzenie zębatek ??

To musiało być coś konkretnego bo one są solidne a tu taki ubytek.

No właśnie dlatego mnie to zdziwiło bardzo.

ten zetorek obrabiał 17 ha do końca swego żywota - orka , zasiewy , ....

jak go zabrakło (silnik zameczyli ) to kupili 360 + koń do międzyrzedowych działań

na kołach zwolnić - brak jakichkolwiek śladów użytkowania - a widziałem juz zakatowany i ten tryb - nawet dostałem na pamiątke i mam (czego z resztą tam nie mam - tak jakbym zbierał uszkodzenia jak znaczki pocztowe - ale to inna historia)

najważniejsze , że te półośie dyfra starego typu i stare bębny ham ., wałek środkowy + wewn nakrętki - wyjeżdżają do mnie UPS-em jutro i będę mógł składać skrzynię

tylko dyfra na 2 zebatki wciąż nie mam - tzn był i poszedł na złom bo to do uzytku nie nadawało się w polu - za często padały i kto mógł wymieniał na "4 zębiasty" że tak sie wyrażę

a oto postęp w pracach zetorkowych :

złożony dyferencjał , powymieniane tulejki i podkładki smarujące w półosiach hamulcowych, - zwróćcie uwagę na to , że półosie są starego typu - bez blokady , gładki wałek i nakrętki . wkręcane do półosi do środka

montaż z ustawieniem trwał 10x krócej niż demontaż

powierzchnie uszczelnień przygotowane i odtłuszczone - dziś w nocy montaż półosi napedowych








łożyska 32212 nóweczki

A reszty łożysk nie wymieniałeś na nowe?

najwyraźniej poprzedni właściciel mnie ubiegł , posprawdzałem luzy i nie ma się do czego czepiać

Aha - to w takim razie masz szczęście. U nas w Zetorku masakra w skrzyni jeśli chodzi o łożyska.

drandrzej napisał/a:
dziś w nocy montaż półosi napedowych

To mi się podoba

Nie wiem jak Andrzej wyrabia. Jednocześnie robi c45 i to. Podziwiam cię, że jeszcze masz tyle energii.

Andrzej jest napromieniowany i dlatego wszystko robi jednocześnie. Podziwiam go i dlatego nie raz pomagam.

dzięki (moja żona nazywa to czasami inaczej :smilewinkgrin: ), wykorzystam wszelkie nawet najbardziej nieśmiałe próby wsparcia

założyłem półosie - tymczasowo żeby się pouszczelniały , potem kupię i wymienię śruby na jednolite , bo i 19 i 18 muszę kręcić - i podkładki zeby się nie odkręcały

szkoda , że nasza szlifiernia nie może roztoczyć cholernych panewek korbowych nowych do gotowego już wału

mógłbym już składać silnik - a tak - czas ucieka

zdjęcia niedługo zmajstruję - żeby różnice było widać

Jeszcze mam takie pytanie - ile kosztują te łożyska 32212?
Moje wsparcie oczywiście też masz

ok 22-31 zł w zależności od chęci zdarcia z człowieka i producenta
kupowałem jakieś z napisem RUSSIA w znajomym sklepie z częściami rolniczymi

Aha to dobrze. Ja musze kupić kilka łożysk - dokładnie 5 szt. Akurat te już chyba tato załatwił. A te potrzebne to nie wiem teraz jakie bo kartkę ze spisem tato mi podwędził chyba

Ty sie ucz człowieku do przyszłosci a potem martw o kartkę . NO!

No wiesz Jacek co jakiś czas trzeba przerwę zrobić bo mózg się lasuje. A i tak przez maturę odwlekam wyjazd po łozyska - pojadę dopiero po 16 maja