Forum RetroTRAKTOR

Sąsiad ma traktorek z dzika 2, przekładnia zmieniająca obroty, i silnik ww.
Na 1, 2 i wstecznym ma siłę.
Po wrzuceniu trójki ledwie jedzie po asfalcie, silnik daję na obroty, dopiero powoli ruszam, ruszy obroty spadną aż się dusi, i muszę nacisnąć sprzęgło.

Co może mu być?
Nie kopci, nawet dymka na zimnym nie puści, słabo pali, ale to wina akumulatora.
Wydaje mi się że za mała dawka, te silniki powinny kopcić.
Na bardzo wolnych obrotach pracuje bardzo równo, nie szarpie nim.

Może przełożenie nie takie,przekładnia zmieniająca obroty ma przełożenie 1do 1 czy większe?Biegi 1i 2 jakie szybkie są?Tak było od początku posiadania traktorka?Ja w swoim samie mam przełożenie z silnika 1 do 3,5 i jest ok.

Czy to oryginalny wuko diesel, czy samoróbka ?



Czy to oryginalny wuko diesel, czy samoróbka ?

To samoróbka, traktorek przywiózł jakiś dziadek na skup złomu, którego sąsiad jest właścicielem.
Wszystko zrobione na lux, tylko silnik nie ma mocy, przekładnia 1,5 do 1.0.

Pod pompą nie ma podkładek, i pod "przyśpieszaczem", wydaje mi się że nie dostaje paliwa, i za wczesny ma początek wtrysku paliwa.

Jutro sprawdzę ptp, po zapaleniu słyszałem jak tłukł się, podczas spalania paliwa, i nim szarpało trochę.

Pewnie ten wtrysk za wczesny.

****
Wtrysk ustawiony prawidłowo, wyjechałem na drogę polną, trójka i gaz do połowy i śmiga.

Po rozgrzaniu silnik nie kopci, lecą czyste spaliny.