Forum RetroTRAKTOR

Jutro jadę oglądnąć przyczepę z tego ogłoszenia:
http://olx.pl/oferta/dwukolka-rolnicza- ... a44df86a2b

Widać że jest solidna, i co najważniejsze nie zardzewiała.

Z przerobieniem do dzika nie będę miał problemów, tylko jest jedna rzecz którą będzie ciężko zrobić-hamulce.

Przyczepa załadowana do max. 500kg+masa własna, musi mieć swój hamulec.

Felgi pasują do niej z żuka, więc wpadłem na pomysł że przykręcę bębny właśnie z żuka na szpilkach do mocowania felgi.
I zrobię hamulce na taśmach od c-330, 360.

Myślę ze powinny mieć wystarczającą siłę żeby zatrzymały ją.

wygląda na masywną i ciężką, czy aby dzik z załadowaną sobie poradzi??

Moim zdaniem lepiej kupić oryginalną t-800 do dzika. Taniej i ogólnie mniej zachodu. Mogę Ci sprzedać nawet moją, tylko że musiałbyś przyjechać na Śląsk.

Na pewno więcej jak 340kg warzyć nie będzie pusta, więc czego ma sobie nie poradzić?
T800 z ładunkiem waży ponad tonę, i dzik sobie jakoś radzi, chcę ją kupić bo mam nie daleko po nią jechać 10km.

A po za tym i tak skrzynię obniżę, bo nie potrzebna mi aż taka wysoka i z długości jej trochę zabiorę, max długa będzie 2m, więc pół metra odjedzie, tylko zaczep wytoczę nawet mam materiał, więc będzie moim zdaniem ok.

A ma mieć dodatkowe zastosowanie jako przyczepka do 3P, do małych transportów, więc będzie wielozadaniowa.

Ja bym wolał jechać gdzieś dalej i mieć bez roboty, a ewentualnie do naprawy zamiast rzeźbić. Poza tym ta z linku co dałem to wywrotka, ma też rejestrację co może być dodatkową zaletą.

Natniesz się narobisz, a gdzie hamulce, zaczep też parę groszy wyniesie.

Na pewno taniej wyjdzie kupić oryginał, a jak brak Ci tych kilku stów to lepiej poczekać na okazję bliżej.

Wolał bym kupić t800, niż kombinować z tą, ale w okolicy ich nie ma, a tą przyciągnę ciągnikiem do domu.

A po za tym już byłem ją oglądać i widać że jest solidna i ustaliliśmy cenę za nią 700zł.

chcesz kupic COŚ za 700zeta i to przerabiać? skracać,obniżać,hamulce robić?
totalny bezsens... to juz lepiej kupić se profile, ośkę i zrobić od nowa po swojemu robota nawet nie ta sama tylko łatwiejsza...

Materiał na zaczep mam, z resztą hamulce też prawie za grosze zrobię, mam znajomego na skupie złomu, więc coś na pewno tam znajdę.

Przyczepa stoi już u mnie, po jej obejrzeniu z bliska stwierdziłem z tatą że szkoda ją ruszać, bo jest nie do zniszczenia, ale nie nadaje się do dzika.
Ale już dzwoniłem do faceta z pytaniem o tą t800, ma mi przysłać jutro jej dokładne zdjęcia, bo oglądnąć jej nie pojadę.
Ma po uzgodnieniu dowieść mi ją na podwórko, więc jak tylko dostanę zdjęcia to pokaże je na forum.

Witam podłącze się do tematu aby nie zakładac nowego . Mianowicie posiadam dwukółke z mostem od poloneza na zawieszeniu z resorami jak u przyczepki samochodowej , ale pod wpływem wożonych ciężarów most trochę się wygiął i koła straciły zbieżnośc . Zdobyłem oś od bryczki na kołach 16 żukowskich , tylko ze ona jest na mimośrodzie z przesunięciem od środka o jakieś 15cm . Fajnie pasuje miała by duży prześwit tylko czy jak ją zamontuje teraz na sztywno to wszystko będzie dobrze nic się nie wyrwie itd, pozdrawiam i czekam na podpowiedzi Piter

Na wiosce u mnie wszystkie dwukółki są z osiami przymocowanymi na sztywno, przecież jak była w bryczce i wytrzymała to czemu ma nie wytrzymać?

Tylko jakoś sobie jej wyobrazić nie mogę, osi znaczy. o_O