Forum RetroTRAKTOR

Witam jak sie do tego zabrac i co jest do tego potrzebne ze sczegółowymi wymiarami.Chodzi mi o podpiecie sie z rozrzadu chyba ze macie ciekawsze propozycje



Nikt nie podejmie sie tematu

tez myślałem ..... są gotowe rozwiązania. na zasadzie czujnika obrotów (pulsatora) .

Podaj jakis link

wpisz licznik motogodzin i grafikę wybierz .



http://images.google.de/imgres?imgurl=h ... 15&biw=360

Nie moge wcisnac tego linka

piter90m napisał/a:
Nie moge wcisnac tego linka

http://lotniczapolska.pl/Licznik-motogo ... pedu,16710

I takie coś może być. *yes*

ńi bardzo to, ńi programowalne z niemożnością wprowadzenia wymiaru średnicy do skalibrowania*no*

liczy impuls.

http://www.farmer.pl/technika-rolnicza/ ... 48849.htmlTo co znalazl bossman liczy tylko godziny pracy czegoś co się np.obraca a nie motogodzin.Już prędzej tohttp://allegro.pl/licznik-motogodzin-ob ... 44984.html tylko musial byś dorobić uklad wywolujący impulsy np. magnes na kole pasowym uruchamiający kontaktron który by przerywal obwód prądu z instalacji ciągnika doprowadzony do przewodów miernika.Przy okazji będziesz mial obrotomierz.Podlaczasz jak do silnika 2T.

Jak czytam takie brednie że motogodzina nie jest zaliczana do czasu pracy to autorowi tego tragizmu kop w łeb sie należy, bo nie wie co skopiował nawet.
Elektroniczne liczniki działają na zasadzie halotronu albo sygnały z przewodu WN w benzynie i by to miało sens musi być w pełni programowalny do skalibrowania dla jak najmniejszej odchyłki jak napisał Ziomas.

A na tą przekladnie od c 360 pomysl jakis

Temat licznika był już kiedyś poruszany na RT. Mój niezrealizowany pomysł, to zastosować napęd licznika od Wladymirca i zamocować go na deklu rozrządu w osi pompy wtryskowej.
Metoda bardzo mało inwazyjna, zawsze dekiel można zmienić na oryginalny. Dalej, to już pozostaje mechanizm licznika od Władka i masz gotowe.

Ok rozkrece dekiel i co dalej .jak zamontowac ta przekladnie

Przyjrzyj się najpierw tej Władkowej przekładni, na pewno trzeba ją trochę zaadoptować do Capkowych warunków, trzeba zrobić jakieś zabieraki, ktore będą ją napędzać od koła rozrządu. Poza tym niekoniecznie musi być od Władymirca. jest cala gama takich przekładni od innych ciągników , np od 360_3p. Kwestia pomysłu. jednak musisz zwrócić uwagę na prędkość napędu. Rozrząd ma dwa razy mniejszą prędkość obrotową niż wał korbowy silnika. Dlatego jesli zastosujesz przekładnie, która była napędzana z rozrządu, to również licznik musi być od tej przekładni, bądz też dostosowany do tych obrotów.
Jescze jedna sprawa; kwestia pojęcia wielkości 1 motogodziny. Licznik motogodzin od silnika wysokoobrotowego będzie wymagał większej liczby obrotów do wskazania 1 jednostki pomiarowej, niż licznik z silnika wolnobrotowego. Tutaj musisz obliczyć odpowiednią korektę

dartagnan napisał/a:
Jak czytam takie brednie że motogodzina nie jest zaliczana do czasu pracy to autorowi tego tragizmu kop w łeb sie należy, bo nie wie co skopiował nawet.
Elektroniczne liczniki działają na zasadzie halotronu albo sygnały z przewodu WN w benzynie i by to miało sens musi być w pełni programowalny do skalibrowania dla jak najmniejszej odchyłki jak napisał Ziomas.

Proszę adminów o zwrócenie uwagi temu ,,forumowiczowi" na zachowanie niezgodne z regulaminem forum.Nie dość że nie ma pojęcia o tym co pisze to jeszcze używa określeń typu ,,kop w łeb się należy".Prawdopodobnie to tzw. troll i zakaz pisania na tym forum byłby stosowny.Przeanalizujcie Jego posty.Bzdura goni bzdurę.

popieram. proszę admina o to samo.

Już dokładnie nie pamiętam, ale w instrukcji ciągnika C - 355, a było to coś w połowie lat 70 - tych, "stało" napisane że 1 motogodzina to praca ciągnika przez jedną godzinę z obrotami silnika 1850 obrotów/min, ale jak pisałem nie jestem całkowicie pewny tych obrotów.
Wychodziło by przykładowo z tego że jeżeli ciągnik pracował np. 2 godziny z obrotami 930 obrotów/min to też jedna motogodzina...

mniej więcej tak- jedna 50 min uruchomionego silnika to 1 mtg.

C 330 ma bodajze 1865 obrotow to podobnie jak w c 355 czy c 360 wiec ta przekladnia byla by odpowiednia a licznik c 330 jest taki sam jak c 360