Strona 3 z 4

RE: Wilkowice 2016

: 15 sie 2016, 17:12
autor: drandrzej
Super , fajnie , podobieramy na miejscu jeszcze sędziów liniowych i będzie OK !

sam jestem ciekaw Twojego Supra , to jedno z moich traktorowych marzeń ,ale chyba pozostanie nie spełnione ...

może choć rundkę zrobię jak będzie chwila ?

wracam do grzebania , kolejna pradnica w bombajku daje ciała , uporałem się z pompą (wstyd że dopiero teraz bo "kilka" pomp które regenerowałem z moimi nowymi zaworkami hula po świecie a ta - pierwsza była założona i nie ruszana - bombaj chodził jakoś tam - górny zaworek stał , tylko na kulce był ruch - dziwne że w ogóle chodził na tym *eek* )

RE: Wilkowice 2016

: 17 sie 2016, 12:54
autor: Marcin125p
Jak tam przygotowania do Festiwalu?
Ja się zjawię w niedzielę :)

RE: Wilkowice 2016

: 17 sie 2016, 20:09
autor: SEBRIGHT
Dziś prawie pół dnia spędziłem przy MFie i na pakowaniu wszystkich gratów *clap*

Jutro rano ruszamy w drogę. Mamy jakieś 450km do zrobienia, więc jak dobrze pójdzie, po południu powinniśmy być na miejscu :)

Szerokości wszystkim co będą zdążali na Festiwal i do zobaczenia na miejscu *tup*

RE: Wilkowice 2016

: 17 sie 2016, 20:58
autor: Jacek ze Skansena
Rano start z Łochowic. Meta kole 13:00 - 15:00

RE: Wilkowice 2016

: 18 sie 2016, 0:31
autor: Ursus
Powodzenia! :)

Sebright, zajmij mi miejsce w naszym kącie ;) Na kilka namiotów i ze 2 autka :)

My ruszamy w piątek o 7 rano z podwórka od Albercika. Przed nami niespełna 100 km. Zobaczymy jak się traktory spiszą. Albert dziś zakładał koła od mojego Supra do swojego Boćka ;) Oryginalnych Barumek szkoda :)
drandrzej napisał/a:
wstyd że dopiero teraz bo "kilka" pomp które regenerowałem z moimi nowymi zaworkami hula po świecie a ta - pierwsza była założona i nie ruszana - bombaj chodził jakoś tam - górny zaworek stał , tylko na kulce był ruch - dziwne że w ogóle chodził na tym *eek* )
Wiem jak jest - też czasem zrobię coś u innych lepiej, a u siebie nie mam czasu ;) Potwierdza się powiedzenie - szewc bez butów chodzi ;)

RE: Wilkowice 2016

: 18 sie 2016, 11:13
autor: drandrzej
Ja jeszcze w pracy , po południu pakowanie na cięzarówkę i w drogę .
Jacek - jakby robiło się ciasno to jakies miejsce i dla mnie przytrzymaj , MAN 6m paka + kabina , moze jakoś robić za przytrzymanie plandeki miedzy ciezarówkami czy coś ... . pierwsza trasa ciężarówka z bombajkiem przede mną ...



Albert - poprawiłem pomyłkę pisarską na stronie klubowej - jest OK , juz niedługo zaczynamy !

RE: Wilkowice 2016

: 18 sie 2016, 15:06
autor: Albercik
Nie ma sprawy Doktorku ;)

Stomile na Bocianie, bajury jest ale pierwszą stacje paliw zahaczam, pozbierać graty, władować się na przyczepkę Pawła i jutro o 7 start :)

RE: Wilkowice 2016

: 18 sie 2016, 16:59
autor: drandrzej
Noo i już Duu ... PA . transport nie wyjedzie , ciężarówka gzieś w Polsce , zostałem z Mercedesem i przyczepką na której siedzi MF i 2 silniki .... :o
aż mi się odechciało jazdy

RE: Wilkowice 2016

: 18 sie 2016, 19:06
autor: Marcin125p
drandrzej napisał/a:
Noo i już Duu ... PA . transport nie wyjedzie , ciężarówka gzieś w Polsce , zostałem z Mercedesem i przyczepką na której siedzi MF i 2 silniki .... :o
aż mi się odechciało jazdy
Pech i tyle :@

Załoga z Księginek (koło Dolska w pow. Śrem) wyruszyła
http://poznan.tvp.pl/26601347/18082016-godz1730
Od 8.15 w linku.

Dla Tych co ruszyli i mają ruszyć życzę szerokości i przyczepności :) *tup*

RE: Wilkowice 2016

: 18 sie 2016, 22:03
autor: Ursus
Tak to jest niestety jak się jest zależnym od kogoś. :( Przykro mi, ale mam nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone?



Obrazek
Obrazek




My już prawie gotowi :)

RE: Wilkowice 2016

: 19 sie 2016, 11:56
autor: JER2
Bardzo ładny super. Żeby mój zetor k25 tak wyglądał jak on.

RE: Wilkowice 2016

: 21 sie 2016, 13:13
autor: piter7011
Witam byłem wczoraj , skróciłem wczasy wbrew wiekszości rodziny bo mogłem byc do wieczora a wyjechałem rano aby po drodze zajechac do Wilkowic i widziałem konkurs z odpalaniem korbą i z ciągnięciem platformy miały byc jeszcze wyścigi ale ich nie doczekałem się i byłem trochę zawiedziony, i zastanawiam się dlaczego ich zabrakło , pewnie jest jakieś wytłumaczenie więc na pewno ktoś o tym napisze . Było fajnie ale rodzinka mnie męczyła kiedy wracamy i o 19 wyjechałem pozdrawiam Piter

RE: Wilkowice 2016

: 21 sie 2016, 18:29
autor: Marcin125p
Byłem dzisiaj - niestety pogoda zrobiła swoje :@:@

Szkoda że nie spotkałem znajomych Retrotraktorzystów *bye* , gdzieście się schowali przed deszczem :p.

RE: Wilkowice 2016

: 21 sie 2016, 18:47
autor: Jankes URSUS
Ja byłem wczoraj, pogoda dopisała. Trzeci raz udało mi się być na tym wspaniałym wydarzeniu. Piter7011 wyścigi były, nawet dwie tury, ale jakoś pokazy polowe mi umknęły lub poprostu ich nie było. Tractorpulling trochę się przeciągnął i chyba dlatego.

RE: Wilkowice 2016

: 21 sie 2016, 19:21
autor: piter7011
Jankes URSUS napisał/a:
Ja byłem wczoraj, pogoda dopisała. Trzeci raz udało mi się być na tym wspaniałym wydarzeniu. Piter7011 wyścigi były, nawet dwie tury, ale jakoś pokazy polowe mi umknęły lub poprostu ich nie było. Tractorpulling trochę się przeciągnął i chyba dlatego.
To pewnie jak już odjechałem wieczorem Piter

RE: Wilkowice 2016

: 21 sie 2016, 22:01
autor: Ursus
Słuchajcie było tak jak już pisaliście - trochę zmienił się program czasowy, gdyż przeciągnęły się konkurencje w przeciąganiu platformy :) Niestety chętnych jest coraz więcej i ramy czasowe trzeba będzie nieco zmienić. Z kolei w niedzielę deszcze spłatał figla i chyba po raz pierwszy w historii festiwalu nie odbyła się parada!

My dojechaliśmy szczęśliwie z małą awarią w okolicy Rawicza. Potem jeszcze był wyjazd do Górki Duchownej i tam się okazało, że u Alberta zawiodła pompa wodna. W związku z tym powrót traktorów był na ciężarówce, a nie na kołach jak planowaliśmy. Super oprócz przecieku z lewego uszczelniacza półosi (który już przed wyjazdem do Wilkowic się objawił), nie miał awarii.

RE: Wilkowice 2016

: 22 sie 2016, 1:25
autor: marek_79
W domu :)

RE: Wilkowice 2016

: 22 sie 2016, 9:13
autor: SEBRIGHT
O 2:40 dotarliśmy do domu. Renówka dzielnie targała przyczepkę z MFem i resztą dobytku. Dopiero na własnym trawniku ugrzęzliśmy i zaraz biorę się za rozładunek i wyciąganie jej :p

Sławek dzięki wielkie za lampkę do MFki :) Jak mi się nazbiera gratów trafi razem z nimi do piaskowania, później kolorek i w sam raz będzie na sezon jesienno-zimowy :)

A na Wilkowicach niestety w niedzielę pogoda lekko 'dała ciała' co trochę popsuło plany organizatorom, ale za to widać było że niektórym traktorzystom taplanie ciągników w błocie dało dużo radochy. MF w co głębszych miejscach sobie nie radził i trzeba było mu pomagać odpychając się nogami :D Ale ogólnie bardzo dobrze się spisał :) Przez obfitość błota zamiast kurzu w tym roku Festiwal wyglądał nieco inaczej. Szkoda tylko że parada się nie odbyła, zwłaszcza że po raz pierwszy byłem z własnym pojazdem.

Przy wyjeżdżaniu z pola namiotowego też praktycznie każdego trzeba było wyciągać/wypychać na twardy grunt :) Tyle dla tych co nie byli :D

A dla tych co byli... miło było Was wszystkich spotkać *tup* Szkoda że jak co roku Festiwal zleciał jak z bombaja strzelił. Pomimo że byliśmy od czwartku i tak nie udało nam się z każdym na spokojnie pogadać, a z niektórymi po prostu się minęliśmy...

RE: Wilkowice 2016

: 22 sie 2016, 10:47
autor: marek_79
Staliśmy na MOPie na obwodnicy Poznania, podchodzą turyści z autobusu i pytanie: Panie gdzie byliście na off road'ie :)

Zaraz po zakończeniu festiwalu... nie widziałem, żadnego tira, który wyjechał bez pomocy ciągnika. Nawet na tej utwardzonej drodze wszystko kopało się.

Impreza fajna, ale całkowity brak czasu, nawet żeby porządnie obejść plac.

RE: Wilkowice 2016

: 22 sie 2016, 11:42
autor: dartagnan
Zgodze sie, impreza dobra, tylko ta pogoda skapryśiła, jeżdżąc ok kliku lat zawsze tam jakoś wychodził cały zaplanowany grafik, szkoda zę nie z mojem bombajem, pomogło by sie tym co grzęźli, lecz tez nagonka czasu nie pozwoliła na obejrzenie wszystkiego.