Forum RetroTRAKTOR

Witam czytałem gdzieś że najcięższe koło zamachowe do zetora 25 miało wagę 180kg. Poszukuję takiego koła i chciałbym się dowiedzieć kto takie ma i w jakiej by było cenie. Mogę się zamienić za moje 150kg do przetoczenia z moją dopłatą. Problemem jest transport.

Nie było nigdy 180 kg.

A po co chciałbyś się zamieniać?

Ja mam cieżkie koła.

Aaaaa to przepraszam za założenie zaśmiecającego tematu. Gdzieś coś czytałem ze do boćka były koła 100, 150 i 180kg ale to chyba mi się musiało coś przewidzieć. No nic to będę musiał przetoczyć i założyć to 150kg co mam.



No chyba że to było 200kg a nie 180? Po prostu chciałem mieć jak najcięższe żeby było go trudno zadusić bo obecnie założone mam 100kg. Potem dam zdjęcie tego koła 150kg żeby dowiedzieć się czy można je przetoczyć i założyć.

Z tego co mnie wiadomo to około 160 kg same koło w I wersji bez wieńca i w II z wieńcem, a ze kompletnym sprzęgłem II wersji o większej średnicy może być około 180.

Koła występowały 100 i 150kg TEMAT PZRERABIANY U NAS W KLUBIE I NIE TYLKO BO SAM MAM DOŚWIADCZENIE W TEJ MATERII. Kolego ale z tym duszeniem, to nie tak do końca jak teoria i starzy górale powiadają otóz ja wypierdzielam cieżkie koła i zakładam lżejsze 100kg JEST MEGA RÓZNICA I W DYNANICE I W UCIAGU I W SPALANIU,guzik prawda że cięższe koło odda ci wiecej energi otóz w praktyce ma sie to nijak, zetorek z lżejszym kołem ąz inaczej pracuje nie muli sie szybko wchodzi na obroty z obciażeniem itd.Cizkie koło pomaga w rozruchu na korbe ale i na 100kg kole nie mam problemu z uruchamianiem:p zobacz na ursusika 328 pojemnosc parametry itd w sumie zbliżone a koło u niego waży cos koło70kg taki mały a ile potrafi*yes*

Nie pamietam w którym temacie , ale pisałem niedawno ,że niektórzy praktycy zmniejszaja przez wytoczenie masę koła Zetora nawet do do kilkudziesięciu kilogramów. Podobno efekt jest rewelacyjny. słyszałem to osobiście od użytkownika takiego silnika.
Ale jak zawsze, na ten temat rozwinęla się wielka polemika. Jedni byli za , inni zaś przeciw. Najlepiej samemu sprawdzić.

U nas Franio też już przygotował takie koło teraz trza je tylko wyważyć i będziem testować ale juz wiem czego sie spodziewam....Te ciezkie koła w zetorkach to nieporozumienie przecież jak wprowadzili rozruszniki to mogli juz odelzyć to koło no ale po co.....*yes*

Skoro tak piszecie do dam se sina z tym ciężkim kołem zamachowym jeśli ono nic nie daje. Dzisiaj radłowałem łąkę pod wysiew trawy dla kur bo wszystko wydrapały i uznałem że poradził by sobie nawet z kultywatorem 12 łapowym a ja kultywatorowałem 8 łapowym więc mocy mu nie brakuje a i nawet się nie mulił. Czyli macie rację z tymi kołami zamachowymi że cięższe nie znaczy lepsze.