Forum RetroTRAKTOR

Witam
Po długim czasie poszukiwań, udało się mi kupić Ursus-a C-328 z 1964 roku. Traktor niby jest na chodzie, le póki co nie nadaje się do jazdy, z powodu: braku hamulców oraz zepsutego sprzęgła. Otóż ze sprzęgłem jest dość dziwna sytuacja, ponieważ raz ono działa a raz nie, może wi ktoś co może być tego przyczyną? Dodaję iż poprzedni właściciel używał go do lekkich prac w polu, póki nie siadło mu sprzęgło, a i jeszcze dodam, że jego właścicielką była kobieta! A odnośnie remontu, to mam nadzieję
że swoimi poradami pomożecie mi go doprowadzić do oryginału
Poniżej zapraszam na film prezentujący kupno ciapka :
https://www.youtube.com/watch?v=X-3RwPrkEFk

Gratuluje nabytku fajny ciągniczek.
Zajrzyj przez otwór do regulacji sprzęgła , żaróweczka na 12V i już można polukać czy wszystko na swoim miejscu.

fajny. gratulacje.

Gratuluję nabytku
Choć wszystko się okaże dopiero jak zaczniesz go rozbierać i sprawdzać :p

Patrząc na zdjęcie - strasznie się ktoś znęcał nad daszkiem kabiny

No pięknie ,gratuluję kolego ,sliczny ciapek w dobrym stanie ,a jak czysto przebiera na obrotach:p sprzegło trzeba zrobić zajrzeć tak jak Roman radzi przez okienko sprawdz luz od łozyska do pierscienia wsporczego łapek bo to jest 328 więc sprzegło ma 3łapki,luz nie większy jak 5-6mm.A hamulce to grubsza sprawa bo trzeba zwolnice i pochwy zwalać.*rolleyes*
A jak ciśnienie oleju? jak w porządku to tylko wtryski przejrzeć ew pompę wtryskową do sprawdzenia olej zmienić na TURDUS 15W40, bąka wyczyścić i hulać*clap*

Wieczorem dodam zdjęcia, bo traktor już jest rozjechany
No sprzęgło to trzeba tarcze wymienić, tą obudowę wałka napędzającego po jest wyrobiona (taki równy rowek jest ), sprężyny bo jedna łapka nie ma, no i niestety przód do regeneracji
A hamulce to się okazuje że ma, ale tylko na jedno koło. Jak się zaweźmie to hamulec zrobi w jeden dzień, przynajmniej jak zmienialiśmy zwolnice w C-360 i bęben hamulcowy to dzień się zeszło

Nie wiem co Chcesz robić przez cały dzień przy hamulcach,bez przesady:D W sześćdziesiątce owszem jest roboty z tym,ale w Ciapusiu hamulce są mechaniczne,nie do zajechania.Podejrzewam że wystarczy regulacja cięgła i po sprawie.Mnie też czeka regeneracja przodu w C328 brata,ale chce mnie się*yes*

Adasiek123 napisał/a:
Nie wiem co Chcesz robić przez cały dzień przy hamulcach,bez przesady:D W sześćdziesiątce owszem jest roboty z tym,ale w Ciapusiu hamulce są mechaniczne,nie do zajechania.Podejrzewam że wystarczy regulacja cięgła i po sprawie.Mnie też czeka regeneracja przodu w C328 brata,ale chce mnie się*yes*

No jak są zaoliwione - co często się zdarza - to regulacja nic nie da

Na bank zarzygane olejem nie wierzę że uszczelniacze dobre, po tylu latach, u mnie były w kąpieli olejowej *clap*

wrzucaj fotki kolego?dobrze popatrzeć a i podpowiedzieć no i się dowiedzieć .....

Szukales,szukales i znalazles.Fajny i jeszcze na czrnych blachach
Tez czekam na fotki

Przepraszam za opóźnienie, no ale wczoraj wieczorem niestety nie mogłem.
Okazuje się że zwrotnica jedna jest chyba od czegoś innego, w ogóle frezów już nie ma, tak samo wąs od niej również jest wyrobiony. Natomiast, na zdjęciu można również zobaczyć, jak na tuleji wyciskowej jest wyżłobiony rowek, i dziadek mówi że to od tego mogło się sprzegło rozlecieć.
No przód niestety do regeneracji, bo oś jest pochylona w przód i lata jak żyd po pustym sklepie. I tu mam pytanie, czy idzie dostać wąsy od zwrotnicy do C-328? Może ktoś ma na zbyciu tą część? No i ten nieszczęsny przód (oś), może się ktoś oriętuje jaka cena by była jego regeneracji? I może ktoś wie czy w Pułtusku robią jeszcze ich regeneracje? A może ma ktoś cały przód dobry?

Taka rada zamiast wrzucać linki do fotosik-a to jak masz okienko do pisania to dajesz img tam wrzucasz adres url obrazka i zdjęcie jest widoczne w poście *comfort*

Odnośnie regeneracji przedniej osi poszukaj jakiegoś dobrego tokarza w okolicy to Ci zrobi Mnie w Bocianie wyszła 200zł robocizna i materiał chyba coś ok trochę ponad stówkę, już dokładnie nie pamiętam. Z tym że za materiałem musiałem jeździć sam, a tokarz tylko robił

No z osią to pół biedy, najgorzej to tą zwrotnice zrobić, bo patrzyłem na internecie i nie ma tych wąsów

Rafallll360V1 napisał/a:
Taka rada zamiast wrzucać linki do fotosik-a to jak masz okienko do pisania to dajesz img tam wrzucasz adres url obrazka i zdjęcie jest widoczne w poście *comfort*

W fotosiku też trzeba wybrać odpowiedni link, po dodaniu zdjęcia klikamy tak jak strzałka na zdjęciu, wybieramy "Fora dyskusyjne" i na dole mamy link do wklejenia do posta. Wtedy w poście będzie miniatura, a po kliknięciu na nią zobaczymy "pełne" zdjęcie.



Dla przykładu:

Dobra dzięki za podpowiedź Następne zdjęcia tak będę umieszczał A tu zdjęcie jak przyciągaliśmy Ciapaja na miejsce remontu

Siema widzę już ktoś grzebal i przerobil i wstawił walki sprzęgłowe odc330:-) no i okej tarcze są większe niż c328 lepiej ciągną co do zwrotnic są do kupienia natomiast z wasami będzie problem.tulejki naprawcze zwrotnic oraz główny sworzeń osi wraz z tuleja mosiężna jest do kupienia, we wsporniku trzeba roztoczy otwór delikatnie i tokarz musi dotyczyć tuleje stalowe, zwrotnice możesz napawać i dać do tokarza z tulejkami niech t o przetoczy i dopasuje, mnie przód wyszedł 320 zł

Witam
A czy jeśli bym wstawił zwrotnice z wąsem od C-330, to by pasowała? Czy musiał bym wymieniać piastę w przednim kole? A może pasuje od innego ciągnika wąs na zwrotnice bez przerabiania, albo czy dało by się jakoś zrobić w wąsie od C-330 te frezy na nowo tak aby pasowały na zwrotnice od 28?:D
A i jeszcze pytanko mam, ponieważ zanim traktor rozebraliśmy, to sprzęgło raz działało a raz nie, no i nie dało się wrzucić biegów terenowych, i takie pytanie mam, czy to jest wina sprzęgła czy może będzie trzeba do skrzyni zaglądać?*tdown*

Kiepsko wyregulowane sprzęgło albo obstawiałbym krzywą tarcze jezdną. Miałem taki przypadek raz sprzęgło działało,a raz nie. Po wrzuceniu tarczy na tokarkę wyszła, że jest krzywa.