Forum RetroTRAKTOR

Witam. Szukam porady jak zarejestrować ciągnik T25. Mianowicie ciągnik posiada mój ojciec od 1989 r. ma do niego umowę kupna z byłym właścicielem oraz dowód rejestracyjny na tego właściciela. Ciągnik nie posiada ważnego przeglądu ani tez nie były opłacane składki. Mam takie pytanie czy wystarczy umowa że ciągnik daruje mi ja natomiast pójdę z tym do urzędu ? Jakie sa szanse ze zapłacę kare za te lata zaległe OC ? Ciągnik nie posiada tablic tzn. sa ale wytarte.
Z góry dziękuje za odp.

Wiec prosto zwiezle i na temat:D potrzebujesz:
-przeglad
-umowe kupna sprzedazy lub akt darowizny

I do urzedu i rejestrujesz bezproblemu.Pozniej ubezpieczasz na siebie i koniec.Zadnych kar nie bedzie.

Przeczytaj dokladnie ten temat w linku ponizej jeszcze jak by sie okazalo ze ciagnik jest wyrerestrowany lub diagnosta odmowi przegladu bez blach:

http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=93&t=15521


Powodzenia.

Polecam opłacić OC w dniu który widnieje na umowie sprzedaży/darowizny z ojca na Ciebie. Przypuszczam że za stare dzieje skoro już tak długo nikt nie opłacał i nikt się nie dopominał to kary nie będzie...

Przepychałem temat z mniej więcej takimi samymi kwitami...
Ciągnik kupiłem od "obcego" bez oc i przeglądu, w umowie dopisek "brak ubezpieczenia OC i przeglądu technicznego". Z umową tego samego dnia poszedłem do agentki i wykupiłem ubezpieczenie. Potem tego samego dnia skarbówka(na to masz 14 dni), przegląd jak ciągnik był zdatny przejść i rejestracja

Minął już rok i nic do mnie nie przychodzi-poza ratą ubezpieczenia na kolejny rok, o tym czy ścigają "poprzedniego właściciela" nie wiem.

Z tego co wiem to w myśl aktualnych przepisów kupując pojazd bez ubezpieczenia masz obowiązek opłacić od dnia widniejącego na umowie kupna sprzedaży. Za zaległe oc mogą brać za bety jedynie poprzedniego właściciela...
Chyba że ów t25 ma więcej jak 40 lat, wtedy w ogóle nie musisz mieć ciągłości oc