Forum RetroTRAKTOR

Witam. Jestem tutaj nowy więc kłaniam się nisko. Wielkie uszanowanie dla wszystkich.

Udało mi się zakupić okazyjnie fajną maskę od c328 od drugiego właściciela. Pierwszy był SKR.

Ładna prosta, niestety po przeróbkach.. chciałbym ją doprowadzić do oryginału.

Główny problem stanowi brakujący kawałek maski który standardowo jest ucinany ze względu na nieoryginalne kabiny.

maskę mam zmierzoną jeśli dobrze pamiętam jej długość to 2012 cm mierząc od dołu dzioba do zegarów.

wystarczy zwymiarować, najlepiej odrysować od kogoś i dostać się na żłobiarkę gdzieś..

Może jednak posiada ktoś z was taką maskę w stanie złomowym aby odstąpić mi kawałek tej blachy z żłobieniem? Dziękuję za wszelkie odpowiedzi i sugestie. Dodam zdjęcia maski i ciągnika

Pytaj Alberta, on kupował maskę od C-328 żeby jej część wspawać w maskę od C-325. Może akurat ten kawałek ma.

Siemka, po weekendzie się odezwę. kombinowałem z maskami i jakieś "części" mi zostały.

Czekam z niecierpliwością, potrzebuję jakieś 30-40 cm tyłu maski i to już duży zapas. Połowa z tego jeszcze odleci. Może tak przy okazji zmierzyłby ktoś jakąś elastyczną miarką krawiecką jaka długa powinna byc maska mierząc od miejsca które zaznaczyłem na zdjęciu(z odkręconym logo "ursus" ponieważ może zawyżyć pomiar od 0,5-10 mm jak sądzę). Ja mierzyłem u znajomego miarą zwijaną stolarską ale to kiepski pomysł był bo ona nie przylegała do maski na "zakręcie" (głowie byczka). Wyszło mi tam 212 cm ale powiedziane nie jest bo miał coś kombinowane z zawiasą. oto rysunek wg mnie jak zmierzyć:https://zapodaj.net/530e4e64ee410.jpg.html

Podaj adres email

albo od razu napisz na albert_sekalski@o2.pl

Fajnie, że się uda wykorzystać maskę na maksa ;D

No zobaczymy, jeszcze czekam na emaila

Mój e-mail: doniu6@autograf.pl

Cieszę się że coś ruszyło w temacie. Czekam na emaila. Czuję Albercik że masz ładny kawał mięsa dla mnie

Przeszczep raczej, taki bardzo po trepanacji

Mail z załącznikami poszedł w dzień dostania wiadomości od Ciebie, doszedł?

Ok dostałem zdjęcia satysfakcjonuje mnie taki stan rzeczy. Musimy dogadać szczegóły gdzie odciąć i koszta elementu i transport