Forum RetroTRAKTOR

Witam Wszystkich,

Od kilkunastu lat jestem posiadaczem Mc Cormicka D-439, który pierwotnie był Mc Cormickiem D-440 (intercooler). Przez kilka lat był pierwszym ciągnikiem na gospodarce i przez ten czas przeżyłem z nim wiele ciekawych lub mniej ciekawych przygód.






Tak prezentował się w zasadzie w dniu zakupu. Przez te parę lat przeżył wymianę sprzęgła, wymianę UPG, wiele, wiele drobnych napraw i na wymianie silnika kończąc.

Jeżeli temat ciągniczka kogoś zainteresuje postaram się przedstawić historię jego napraw.
Obecnie zastąpiłem go C360 3P natomiast on sam czeka na remont wstawionego silnika.

Pozdrawiam, Bartek

Witam. Mam takie pytanie- na ogłoszeniach jest dość dużo tego rodzaju traktorów także innych modeli :jak z częściami do starszych modeli.

Generalnie również zauważyłem ogromny napływ tej drobnicy z holandii/niemiec/szwecji itd. Poza blokiem/głowicą/wałem wszystkie części są ogólnodostępne. Ja szykując się do pierwszego remontu znalazłem pierwszą lepszą hurtownię sprzedającą części do case ih w google, zadzwoniłem, popytałem o części, których potrzebowałem i wszystko było do ściągnięcia. Oczywiście trzeba się liczyć z czasem oczekiwania od 2tygodni do nawet 3m-cy za mniej dostępne części.

Wiele elementów silnika jest zamiennych z dieslami mercedesa choć w tej kwestii dobierałem jedynie końcówki wtryskiwaczy i sekcje pompy więc nie potrafię dokładnie powiedzieć co od czego pasuje.

Podsumowując:

-zestawy naprawcze od ręki
-sprzęgła: tarcze od ręki, docisk do miesiąca, zamienny z częściami deutz
-panewki, uszczelki od ręki
-łożyska: hmm tu może być problem bo np. łożyska przekładni kierowniczej timken mają calowy rozmiar i mi osobiście ściągano je ze stanów
-przy remoncie skrzyni koła zębate można ściągnąć z Niemiec lecz nie wiem jak z kosztami

Co do części używanych mamy w okolicy człowieka, który jeździ co miesiąc po sprzęt, zbiera zamówienia i przywozi co trzeba. W Niemczech te maszyny są równie popularne jak u nas C-328/C-330, oczywiście miejscami ceny to śmiech bo głowice to około 500 euro, bloki również. Z drugiej strony aby rozwalić głowicę trzeba się na prawdę postarać, wszak mnie się udało

Tak czy inaczej, chcąc zrobić remont zrobimy go a ciągniczek będzie śmigał kolejne 30 lat bez rozbierania, są niesamowicie trwałe i bezawaryjne.

Wszystko to tyczy się internationali. W przypadku deutzów, starszych MF itp. nie mam pojęcia gdyż w tym nie siedzę.

Witam chcesz go sprzedac a co sie dzieje z silnikiem

Niestety nie jest na sprzedaż. Trzymam go już wyłącznie dla sentymentu i chyba dla tego, że jest niepowtarzalny w okolicy. Swoją drogą w oryginale posiadał kosę, którą zamierzam odkupić oraz TUR-a, lecz on odjechał w Polskę.

Jakieś 5 czy 6 lat temu strzeliła głowica, szczelina o długości około 10 cm, ścianka się wykrzywiła. Po zdjęciu głowicy wyszło, że blok jest pęknięty pomiędzy tulejami, po rozebraniu całego silnika wyszło, że wał nie nadaje się na 3 szlif a wszystkie tłoki nosiły ślady zatarcia --> do wymiany. Dopóki nie wiedziałem, że blok jest strzelony zacząłem szukać części, wszystko zamknęłoby się w granicach 4k no i spawanie + szlif głowicy około 1000. Przekalkulowałem, stwierdziłem, że się nie opłaca, kupiłem C-360 a tego zostawiłem z zamiarem wyremontowania kiedy będę miał na to czas.

Szczęśliwym trafem znalazłem niedaleko siebie całego D430 w kiepskim stanie, bez papierów za chyba 4000. Wziąłem go od ręki, przełożyłem silnik, tył sprzedałem chyba za 2 i wyszedłem prawie jak za darmo. Obecny silnik hmm po prostu jest, cieknie zewsząd ale o dziwo trzyma kompresję, ciśnienie ale przede wszystkim jest oryginalny.



Tutaj strzelony blok, zdjęć głowicy nie mam.





A tutaj dawca.

Dzięki za odpowiedź.robota idzie, czekam na więcej zdjęć z remontu.

Po przeszło 10 latach ciapek został finalnie skompletowany i poskładany. Dla zainteresowanych zostawiam link do YT. https://www.youtube.com/watch?v=Ydd0WDO27GI

Bardzo fajny ciągnik , ja mam bliźniaka czyli D-432 , widzę że też brakuje ci na masce tych małych blaszek na których powinno być D-439 , bardzo ciężko je zdobyć , szukam już dłuższy czas do mojego .

Faktycznie w polskich warunkach zdobycie kompletu tabliczek jest niemal niemożliwe. Mój znajomy, który przywiózł swojego D-320 w latach 80-tych ma dodatkowo tabliczkę "salonu", brakuje mi słowa jak to nazwać, w którym ciągnik był zakupiony. Takie tabliczki to już prawdziwy ewenement.

Fajnie, że takie traktory są traktowane już kolekcjonersko, bo dłuższy czas były niedoceniane. W sumie to ich ceny nadal są na portalach podejrzanie niskie.
Mi podoba się praca tego silnika, taka lekko Mercedesowska

Ładnie go zrobiłeś
Miałem okazję niedawno posłuchać takiego na żywo i rzeczywiście klekoce podobnie jak Mercedes kaczka

Rzeczywiście cztery gary dają niepowtarzalne ciężarówkowe brzmienie

Panowie kojarzycie bardzo dobrze. Konstrukcja silnika a w szczególności układu paliwowego jest zbliżona do mercedesowskiego dieselka jednak już zapomniałem którego. Kiedy pierwszy raz go remontowaliśmy wiele części min. sekcje pompy, rozpylacze itp. dobieraliśmy właśnie od merca. Niestety wiedza co i jak pasuje odeszła wraz z mechanikiem jednak obecnie jest bezproblemowy dostęp do oryginałów.

Do ideału brakuje dużo dużo i jeszcze trochę ale i tak ogromnie dziękuję za miłe słowa.

Z racji wyśmienitej pogody nie odmówiłem sobie przegonienia ciapka po hetarach. Jedyne co mnie trapi to wymiana oleju w skrzyni. Po wymianie jest zdecydowanie głośniejsza. Czeka mnie jeszcze przekładka popychaczy zaworowych z mojego starego silnika. Te oryginalne mają straszne luzy a moje były tulejowane.

https://www.youtube.com/watch?v=CHwe8p6BM5A