Forum RetroTRAKTOR

Pewnie wiecie już z YT o najnowszym zakupie. Ciekawa akcja była o tym, że dostałem cynk o nim jakoś przed Wielkanocą, ale o temacie całkowicie zapomniałem. Natomiast tego dnia dostałem telefon od właściciela czy coś zdecydowałem - potem sprawy potoczyły się tak szybko, że o północy wróciliśmy do domu z nim
Film z akcji: ://www.youtube.com/watch?v=FwWU9J7t7T4

A teraz kilka fotek.

Widać w nim sporo kombinacji, ale ma przeszłość taką, że był zdaje się kasowany w jakimś zakładzie i potem powoli składany poza zakładem A później wiadomo że wiele lat użytkowany po prostu i tyle.

Gratuluję nabytku!
Widać traktorek zmęczony życiem, maska pognieciona, deski z przyczepy już chyba tylko na opał... ale silniczek ładnie tyka
...i ta chmura dymu z dwusuwa...po prostu piękna, hehe...

Również gratuluję . Powodzenia w renowacji.

Renowacji na razie nic nie zapowiada, ale bierze udział w zlotach i innych imprezach Śmiga się nim aż miło

Miałem okazję widzieć tego Ursusika na żywo i silniczek bardzo ładnie pyka

W Ursusie w między czasie było niewiele grzebane, ale udało się zakupić przekrojowy egzemplarz z maską w fajnym stanie, która trafi do ciągnika. A maskę tą która tu jest udało mi się zamienić za felgi w bardzo dobrym stanie - bo mam jeszcze 2 komplety felg, ale takich do grzebania.

Takie wcześniej dokupiłem z innymi fantami - ale też cudów nie ma. Jakby ktoś chciał ratować to są, tylko opony z nich ściągam bo potrzebuje do Dzika

Maska trafi do niego ta z przekroju zakupionego kilka miesięcy temu:

Porównując ze starą to stan super, dużo roboty z nią miał nie będziesz

Trochę inaczej

Podoma mi sie,swietny pomysl

Swojego dzikusa bym wystawil,ale nie mam liska nadal ,a pchac tego 500kg odynca mi sie nie usmiecha...

Tego dziada pchałem Bo aku mi padło to małe, nie miałem jak go odpalić Ale na szczęście było z górki to i krawężnik przeskoczyłem ;D A lisek w sumie tylko dla stateczności jest - 2 lata temu stroiłem Dzika to był bez liska.

Kółeczka w między czasie udało się ogarnąć.




Śruby na razie zwykle, bo oryginalne za dobrze schowałem

Ursus pisze: ↑11 lut 2021, 21:46 Śruby na razie zwykle, bo oryginalne za dobrze schowałem

Śruby jeszcze idzie zrozumieć, ja tak schowałem szklankę do filtra powietrza w Bocianie, że od pół roku nie mogę znaleźć

Ostatnio zakupiłem kolejnego Ursusa C-308. W zasadzie na razie z myślą jako "dawca" z uwagi na wieloletni postój ciągnika, nie wiadomo do końca czego można się spodziewać w środku Dlatego nie zakładam nawet nowego tematu i wrzucam tutaj - jakby się okazało w przyszłości po rozbiórce, że jest nadzieja na złożenie go w całość i ma to sens - to będzie osobnym projektem
Ciągnik rozebrany do transportu, bo w zasadzie był kompletny w chwili oględzin, brakuje w nim z zewnętrznych elementów dźwigni blokad, blachy z tabliczką znamionową i reflektora.