Forum RetroTRAKTOR

Witam wszystkich.

Silniczek S301D po latach zaniedbywania na nowo odżywa, wymienione pierścienie, regeneracja głowicy, zaworów, wtryskiwacz i pompa poustawiane wedle zaleceń - ale mam jeden mały problem. Zauważyłem podczas oględzin silnika pracującego na wolnych obrotach (przy zdjętym filtrze powietrza ), że w kolektorze dolotowym pojawia się na ułamek sekundy chmurka spalin która następnie jest zasysana w cyklu ssania. Zastanawiam się czy to prawidłowy objaw ? - bo niby silniczek pracuje ładnie, ale przyszło mi na myśl, że może coś było "grzebane" przy fazach rozrządu. Jak mniemam po odkręceniu pokrywy od strony zbiornika paliwa będą tam dwa koła zębate przenoszące napęd z wału głównego na wałek rozrządu - czy ktoś z forumowiczów orientuje się, czy są tam jakieś znaki na trybach, wedle których ustawia się fazy rozrządu ? Jak sprawdzić czy są one prawidłowe ?

Hubert wie. Tam są na jednym kole 2 punkty a na drugim 1. I ten jeden musi znaleźć się między tymi dwoma. Ale dokładniej ci nie powiem.

Tzn. tak w S-15 (większym) są na kole rozrżadu wybite na 2 zebach 0, a na kole wału korbowego jedno 0, i to jedno zero ma wejśc między te dwa zera;)

Są znaki w kształcie litery "S" na jednym kole są dwa (chyba na tym większym) na drugim jest jeden. W skrócie to idzie tak jeden "S" pomiędzy dwa "S"-y.

Moze raczej masz źle ustawiony luz na zaworach. Powinien byś po 0,2 mm na obu zaworach.

Na zaworze ssącym w silniku S-301D jest taka karba ma być ona zwrócona na zewnątrz głowicy, a nie do środka. Nie wiem czemu ona służy, ale pamietam że jak robiłem remont w swoim to zwraóciłem na to uwagę. Możliwe że ma ona właśnie służyć "odganianiu spalin.

Sprawdziłem w instrukcji i tam też jest to wyraxnie zaznaczone.