Forum RetroTRAKTOR

Patent podobny do tego co ma Kolega Bolszewik w swoim Władku.

Wrzucę też fotkę jak jest to u mnie zrobione ale dopiero jutro.

Niestety narazie nie mam jak w końcu zaczął się rok szkolny ale spróbuję w ten weekend

keczo wrzuć t zdjęcia jak możesz, pozdro

Ja mam tak:

Tylko że ja dorabiałem niemal wszystko Ty miałeś trochę z oryginału.

Ja mam to wszystko połaczone dodatkowo z mocowaniem spychacza.



Widać tu pozostałości po przyspawanych łańcuchów do pokryw zwolnic.

Ja mam wytoczony wałek od zewnątrz na gwint kolejowy. Od wewnątrz nakrętka od jelcza.

Nakrętka z łańcuchem pracuje na gwincie.

C-330, oryginałów nie było, wisziały jakieś strzępy, wywaliłem je na złom.

Ja mam podobnie mocowane łańcuchy ja c330:D

Jest udało mi się już mam te zdjęcia.


















Trochę brudny jest ale cóż w trudnych warunkach przyszło mu pracować i w ogóle dawno czyszczony był.

Tak owszem ale mój jest bez kabiny więc nie wydaje się większy(wyższy)

Na niskim żeczywiście jest że tak powiem "kształtny".

Kabina dobra rzecz ale też zależy, ja mam dużo drzew i do lasu jeżdże to nie chce kabiny bo przeszkadza. Jak pada to siedze w domu, a te pół godzinki w zimie to nie taka znów tragedia.

Mi też T-25 podoba się tylko z kabiną.

Mój to była wersja z tym daszkiem od słońca. Oczywiście jak go kupiłem daszka dawno już nie było. Gdzieś jeszcze poniewierają się mocowania od daszka które odkręciłem przed malowaniem. Jak by kto chciał robić oryginał z daszkiem to mogę mu je sprezentować.

Ja mam też tą kolune z mozliwością założenia kierownicy z drugiej strony.

Niebawem będe ją wymieniał na nową.

http://allegro.pl/item438139685_katalog ... sunki.html
Kupiłem takie cuś! Jakby ktoś potrzebował skany to pw. Nie długo powina przyjść pocztą.

Mój to była wersja z opończa, o one były z tą kolumną. Jest ona wyższa o jakieś 7-8 cm od standardowj. Nie sądze żeby poprzedni własciciel używał go na długotrwałym nawrocie. Ale jak by kto chciał to wystarczy odkręcić tą klapke na kolumnie, dokręcić przystawję i można uzywać. Nie mam wprawdzie tej przystawki ale wewnątrz kolumny jest trybik który zazebia się z przystawką.



PS. tematem zdjęcia był kot, a nie kolumna :smilewinkgrin:

Też miałem ten daszek i jeszcze gdzieś u mnie leży ale nie zakładam go bo do garaży by mi się nie zmieścił.

A co do kolumny to nie jestem pewien ale chyba mam taką samą jak kolega Bolszewik

Niestety ten kot przeszedł już do krainy wiecznych łowów
Garaż to było jego ulubione miejsce, a z siedzenia musiałem go zganiać.

Nowe kolumny nie mają juz tej "bukwy" tylko przyspawaną blaszkę żeby zamocować skrzynkę elektryczną.

Nie, bo jak kupiłem Władka to instalacja była sfajczona (alternator wygladał tak że od razu go wyrzuciłem a rozrusznika wogóle nie było) więc całość wyrwałem i wstawiłem inst. od C-360. Przełacznik kierunkowskazów mam w desce z zegarami światła w kluczyku itd.

Od lewej:
- sygnał
- kontrolka kierunkowskazów
- kierunkowskazy
- kontrolka ładowania
- kontrolak od długich świateł
- wyłacznik reflektora tylniego
- stacyjka wiadom jak w C-360

Ja sobie chwalę nie zawadzam kolanem o tą puszkę. Bezpieczniki mam na każdy obwód osobno a nie trzy.

Instalacja od C-360 to był jedyny rozsądny wybór w moim przypadku. Gdybym chciał odtworzyć oryginał to musiałbym kupic nie tylko cała instalacje ale również oryginalny alternator i wszelkie inne urządzenia elektryczne.

Nie, jak kupiłem traktor to jego wyglad zewnętrzny był taki że nawet nie chciało mi się sprawdzać miernikiem czy działa. Wywaliłem go do smieci. Zresztą nie poleżał tam długo bo kumpel go wygrzebał i sobie zabrał na części. Poza tym to był ten starszy model w którym reg. napięcia był niezintegrowany (chyba nawet ten reg. się gdzieś jeszcze poniewiera po garażu). Mam alternator od "poldka".