Forum RetroTRAKTOR

Witajcie
nie mam jeszcze żadnego silnika stacjonarnego , a chętnie bym chciał mieć

u 1 z kolegów stoi "es" z 2ma kołami zamachowymi i aluminiowym zbiornikiem na wodę - takim kwadratowym z żeberkami wzdłuż

czy po tym opisie jesteście w stanie przybliżyć mi czy to raczej jeden ze starszych esów ,czy nowszych ??

ile jest wart taki silnik po uczciwej cenie - zakładając , że się kręci ale odpalać nie odpala - albo nikt nie próbował ??

jest gdzieś jakiś rys hiostoryczny jakie silniki powstawały i jak wyglądały
jakoś po kolei ??

Trochę tego jest, ale może być za mało, żeby dało się coś powiedzieć:
http://www.andoria-mot.com.pl/firma_pl.php

raczej by się przydał jakiś spis typu ten ES - model , zdjęcie/rysunek produkowany od tego-do tego roku , albo solidna wiedza/pamięć kolekcjonerska na którą pisząc ten post liczyłem

Dwa koła zamachowe to były silnikki Ursus S-60, S-61 ... itd. było o nich pisane gdzieś na forum. Potem produkcje silnikó przeniesiono do Andrychowa.

Nigdy nie było czegoś takiego jak S-18 to nazwa potoczna ogólna i nie znaczy nic. Kryje sie bowiem pod nia co najmniekj z piec modeli róznych silników róznych marek.

To wszystkie silniki z seri S-18 Andrychów:

S320 - 18 KM
S320M - 22 KM
S321 - 27 KM
S321ER4 - 32 KM

Raczej pochodne od S-320 który miał rzeczywiście 18 KM i z tego tak zwie się wszystkie podobne silniki.

Zgadza się to sa silniki pochodne od S-320 (podobne w budowie itd. itp.) Zwane wszytkie potocznie S-18, tak samo jak S-7 (S-301, S-301D), S-15 (1 HC 102, S-231 ER, S-231...)

Ale z tym "nazewnictwem" to powinno się walczyć szczególnie na tego typu forach. Takie jest moje prywatne zdanie.

niestety , żaden z powyższych , a żeby jechać i zrobić zdjęcie mam ok 80 km w 1 stronę

Wygląda na stary.

Klawiatura jest odsłonieta cały czas czy tylko zdemontowałes pokrywke ?

http://www.allegro.pl/item435352582_bud ... 922_r.html

Raczej kilowatów bo jednostką Mocy P jest [kW].

Czołem panowie zopisów które tu przeczytałem to będzie es-60 wychodziła partia z aluminiowym zbiornikiem wodnym i był użebrowany;)

czy stary na tyle żeby go kupować , rzadki , czy zwykły i popularny jakich wiele ??
jaka byłaby uczciwa cena jeśli by mi się zamarzyło ??

Bolszewik napisał/a:
Raczej kilowatów bo jednostką Mocy P jest [kW].

Jednak KM, bo PS to skrót od "Pferde Starke", czyli moc konia.
Guldner to marka rzadziej spotykana w Polsce niż np. Deutz, których jest sporo dostępnych wśród różnych zbieraczy, bądź kandydatów na kolekcjonerów. Ja swoje Deutz'e kupowałem w cenach 600-800 zł.
Myślę, że rzadszy Guldner dla zbieracza może być wart ok. 1000 zł, ale oczywiście wszystko zależy od stanu i stopnia determinacji ewentualnego nabywcy.

Co do s60 , to moim zdaniem jest to już rzadko spotykany silnik , szczególnie Ursus , w Wilkowicach pierwszego dnia nie spotkałem żadnego , za to sporo s320 ( chyba że przeoczyłem).

Poszukajcie w różnych SAMach z silnikami 1 cylindrowymi, a przekonacie się że jest tego sporo.

Nie znam niemieckiego :no: Przepraszam jeści kogoś wprowadziłem w błąd.

o tu masz taki silnik wygląda na silnik ursusa czyli taki jak mój i przy okazji sprzęt transportowy :D:D:D
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6467458

znalazłem rycinę w "poradniku brygadzisty POM" , Marek miał rację - s-60 , dzięki wszystkim