Forum RetroTRAKTOR

Tak się składa, że nadszedł czas i zebrały się fundusze na odnowienie starej rodzinnej pamiątki. Czy ktoś mógłby mi pomóc z identyfikacją ciągnika po numerze seryjnym? Zastanawiam się czy podany numer to wersja 2n (7000) czy 9n, (70 000). Chciałbym na tej podstawie dobrać kolor pod przyszłe malowanie oraz części zamienne. Ciągnik będzie służył po odnowieniu do obsługi mojej działki i sadu. Przesyłam link do strony gdzie opisują numery oraz zdjęcie numeru. Pozdrawiam

Link z opisem numerów: https://www.just8ns.com/Identifying-You ... MPUCU23Zc0
Link do zdjęcia numeru: https://naforum.zapodaj.net/5e404fd8fc3f.jpg.html

Dla ciekawskich zdjęcie maszyny: https://naforum.zapodaj.net/1241eb9a22ac.jpg.html

Byc moze bede mogl pomoc.Potrzebuje zdjecie calosciowe zeby mogl mi ktos zweryfikowac z klubu ford fordson ten tractor.

Już wrzuciłem link pod pierwszym postem. Niestety ciągnik został przerobiony i wstawiony w latach 60tych blok silnika od Ursusa 28 Lecz pomimo tego i tak duża część elementów jest oryginalna lub walają się oryginały gdzieś u mnie (kierownica)

Ford 9N
1941 Rok
http://www.myfordtractors.com/serial.shtml

Widzialem takich kilka ostanio w UK na wystawawie (zdjecia pogladowe):

Dzięki wielkie Rozwiałeś moje wątpliwości, na to czekałem Tak z ciekawości malowalibyście go na szaro (oryginalny), czerwono-czarno tak jak niektóre wersje czy w jakimś innym kolorze? Na dzień dzisiejszy jestem przy oryginalnym szarym, choć wersja z czerwienią korci biorąc pod uwagę choćby kolor kół w moim ciągniku który pojawił się gdzieś około lat 60-70

Ja bym malowal na szary stalowy RAL7037 jak leci bo wtedy utrzymasz przedwojenny klimat tego traktorka.

Mozesz zrobic bombonierke tez i zaden laik nie bedzie wiedzial ,ale pewnego dnia ktos podejdzie i zapyta : Ktory rocznik?Czy tak wychodzily?

Twoj traktorek i twoj wybor.Ciekawy sprzet ciekawe skad sie pojawil w PL,pewnie z CCCP

Traktor trafił do nas z UNRA. Następnie pracował w jednym Z PGRów pod Lwówkiem Śląskim. Po pracy tam kupił go mój dziadek w latach 60tech i to on wymienił mu silnik Przekonałeś mnie chyba do tego szarego

Piekna historia nalezy ratowac takie egzemplarze.Zycze wytrwalosci duzo.

Ps Czesci sa dostepne w UK na roznego rodzaju wystawach i targach.

Dzięki, przyda się Że względu na tą historię też zdecydowałem się pozostawić tam silnik ursusa. By pokazywał przejścia i historię jaką działa się przez te wszystkie lata Jakbym wstawił oryginalny to byłby jednym z wielu fordów 9n

Ten ford jest z 1939 roku po numerze vin-dzis dostalem odpowiedz z clubu ford fordson.Tak wywnioskowali po numerze.

Tu jeszcze strona ze zmianami:
https://fordtractorcollectors.com/ident ... d-history/

Jezeli to 1939 to powinien miec aluminiowy blyszczacy grill z przodu,ale go nie ma.Kola tyl tez powinny byc inne po numerze nadwozia.
Mysle ze to rocznik 1941 jednak poprostu starla sie ostatnia cyfra numeru nadwozia.
Ciekawy egzemplarz.Gratuluje.
Pozdr

Wilku, powodzenia z odnowieniem Fergusona

Powodzenie w remoncie
Mając taką perełkę, obowiązkowo pozostał bym przy szarym lakierze - tak charakterystycznym dla Fordów i Fergusonów

Widelec77 na ostatnim zdjęciu które wrzuciłeś w traktorze na pierwszym planie ciekawi mnie nietypowe ułożenie błotników tzn muszelki obrócone w przód o jakieś 45 stopni. Pytanie - wychodziły wersje z tek ustawionymi błotnikami czy to tylko fantazja właściciela?

Mysle ze nie wychodzily.To raczej wlasciciel tak porzezbil.

Tu sie mozesz duzo ciekawech rzeczy dowiedziec:
https://fordtractorcollectors.com/ident ... d-history/

Ps.Interesuje sie tymi traktorkami bo byc moze bede chcial taki jeden sciagnac w oryginalnym stanie i z dokumentami.

Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi Co do traktora też myślę że to raczej wersja z 1941 roku, na żywo widać w startym polu zarysy jakby jeszcze jednego znaku. Malowanie ostatecznie wykonam szarym. W przyszłym tygodniu skończę rozbiórkę maszyny, zobaczymy co trzeba będzie wymienić Największy problem będzie z maską, została przecięta na pół na dwa segmenty i będę chciał ją połączyć w jeden o ile to tylko jest mozliwe. Jeszcze tylko znaleźć dobrego lakiernika i kogoś kto wypiaskuje elementy Do tego muszę gdzieś wykonać estetyczny schowek na akumulator, bo ten wielki na błotniku chce wyrzucić i zrobić tak by Aku było jak najbardziej schowane. Niestety potrzeba silnika od ursusa wymaga znacznie większego Aku niż w oryginale

Widelec77, SEBRIGHT te błotniki w tym Fergusonie założone są poprawnie. Jest to wersja do winnic (vineyard) czyli model TEK 20, TEL 20 lub TEM 20. Jest to ciągnik bardzo wąski i tak ustawione błotniki zapewne miały chronić nogi kierowcy przed otarciami od kół.

Fakt, dużo użytkowników tych traktorów narzeka na odrywające się błoto od kół i zabudowuje te błotniki więc może poprawili to że względu na ten problem. W poszukiwaniu części dowiedziałem się fajnej ciekawostki, że we wiosce Warta Bolesławiecka co najmniej 4 osoby posiadają takie ciagniki, więc można powiedzieć że są tam bardzo powszechne

Az 4 sztuki, to więcej niż C 330 w mojej wiosce.

Te traktory kiedyś trochę masowo przerabiano na silniki z ciapków. Stąd ich popularność i tyle sztuk się dziś z tamtych czasów zachowało. Z oryginalnymi silnikami do dziś by nie przetrwały.
Do do aku - to trochę kombinacja, ale jakby naprawdę zależało Ci na małym aku to możesz kupić rozrusznik szybkoobrotowy. Nie potrzebuje wówczas tyle prądu. Zresztą nowoczesne akumulatory są bardziej sprawne, więc ja Zetora 25K odpalałem z powodzeniem z aku porównywalnym z Golfa II diesla

No z tym szybkoobrotowym to MEGA pomysł Wyeliminuje się wtedy szpetną puszkę z akumulatorem